Żużel. Unia - Arged Malesa. Pech w Tarnowie nadal trwa przed kolejnym meczem o życie [ZAPOWIEDŹ]

WP SportoweFakty / Sebastian Maciejko / Na zdjęciu: Ernest Koza
WP SportoweFakty / Sebastian Maciejko / Na zdjęciu: Ernest Koza

W sobotę na Stadionie Miejskim w Tarnowie miejscowa Unia podejmie Arged Malesę Ostrów Wielkopolski. Będzie to pojedynek dwóch drużyn, które do tej pory w rozgrywkach eWinner 1. Ligi nie zdobyły punktu.

Gorzej wygląda w tabeli jednak sytuacja tarnowskich "Jaskółek", które przegrały aż cztery pojedynki, w tym dwa na własnym torze, goście z Ostrowa z kolei doznali dwóch minimalnych porażek - po jednej u siebie i na wyjeździe.

Tarnowianie od początku sezonu zmagają się z pechem. Najpierw na treningu urazu ręki doznał Oskar Bober, co wykluczyło go z jazdy na kilka tygodni. W pierwszym biegu rozgrywek eWinner 1. Ligi kontuzjowany został Niels-Kristian Iversen, który był kreowany na jednego z liderów i jego również nie oglądaliśmy później w ligowych meczach. Gdy wydawało się, że skład będzie już optymalny, to w lidze duńskiej na tor upadł Rohan Tungate, który trafił do szpitala na badania. Australijczyk był do tej pory najskuteczniejszym zawodnikiem Unii, a po środowym wydarzeniu jego występ w ligowym meczu stoi pod dużym znakiem zapytania.

Treningi miały wykazać, kto zajmie miejsce awizowanego Mateusza Gzyla. Sztab szkoleniowy gospodarzy rozpatrywał tutaj kandydatury wspomnianego Bobera oraz Alexandra Woentina. Sytuacja pogodowa w Małopolsce przed meczem z ostrowianami była jednak niekorzystna, nie wiadomo zatem do końca, czy obaj zawodnicy mieli odpowiednie warunki, aby sprawdzić się nawzajem przed tym ważnym pojedynkiem. Jeśli tarnowianie chcą liczyć na zwycięstwo, bardziej skuteczni niż w poprzednich spotkaniach muszą być pozostali zawodnicy, czyli Artur Mroczka, Ernest Koza oraz juniorzy - Dawid Rempała i Przemysław Konieczny.

ZOBACZ WIDEO Żużel. Czy możemy zmienić przepisy tak, żeby wyprzedzanie stało się bardziej atrakcyjne?

Goście z Ostrowa Wielkopolskiego z pewnością nie mogą przejmować się problemami rywali, a będą chcieli je wykorzystać. Awizowany do składu został Daniel Kaczmarek, który poprzednie dwa sezony startował w barwach Unii Tarnów, a ostatnio został potwierdzony do walki MMA na gali u Marcina Najmana. Czy okaże się on "tajną bronią" Mariusza Staszewskiego? Jeśli nie, jego miejsce najpewniej zajmował będzie Patrick Hansen, który powinien pojawić się na rezerwie.

Jeśli drużyna Arged Malesy chce liczyć na zwycięstwo, to z lepszej strony musi pokazać się Oliver Berntzon, który początku sezonu nie może zaliczyć do bardzo udanych. Oczywiście niezwykle istotna będzie postawa Nicolaia Klindta, który jest liderem ostrowskiej ekipy. Ważne punkty postarają się dorzucić również polscy seniorzy - Tomasz Gapiński i Grzegorz Walasek. "Na papierze" chyba nieco lepiej od tarnowskiej prezentuje się ostrowska formacja juniorska, w której wystąpią Sebastian Szostak i Jakub Krawczyk. Trzeba jednak pamiętać o tym, że młodzieżowcy gospodarzy będą jechać na domowym torze.

Drużyna, która wygra sobotnie spotkanie, odbije się od ligowego dna. Jeśli sztuka ta uda się ostrowianom, powinni oni złapać oddech przed ligowym maratonem, który czeka ich w niedługim czasie. Taki scenariusz byłby jednak druzgocący dla Unii Tarnów. Jeśli podopieczni Tomasza Proszowskiego nie wygrają piątego ligowego spotkania, pozostanie im już zapewne tylko bardzo trudna walka o utrzymanie w eWinner 1. Lidze. Margines błędu został już bowiem niemal wyczerpany.

Dzięki poluzowaniu obostrzeń związanych z pandemią koronawirusa mecz Unii z Arged Malesą będzie pierwszym w tym sezonie w Tarnowie, w którym będą mogli wziąć udział kibice. Czy pomoże to gospodarzom odnieść w końcu zwycięstwo w Jaskółczym Gnieździe? O tym przekonamy się w sobotnie popołudnie.

Awizowane składy:
Unia Tarnów:

9. Niels-Kristian Iversen
10. Mateusz Gzyl
11. Artur Mroczka
12. Ernest Koza
13. Rohan Tungate
14. Przemysław Konieczny
15. Dawid Rempała

Arged Malesa Ostrów Wlkp.:
1. Oliver Berntzon
2. Daniel Kaczmarek
3. Grzegorz Walasek
4. Tomasz Gapiński
5. Nicolai Klindt
6. Sebastian Szostak
7. Jakub Krawczyk

Początek spotkania: godz. 16:00
Sędzia: Remigiusz Substyk
Komisarz toru: Tomasz Welc

Prognoza pogody (yr.no):
Temperatura: 19°
Wiatr: 2 m/s
Deszcz: 0 mm

Czytaj także:
Peter Ljung wraca do formy. Świetny występ Berntzona
Jonas Jeppesen wygrał półfinał IM Danii

Źródło artykułu: