Żużel. Unia - Falubaz. Piotr Żyto szuka nowych rozwiązań. Kvech może nabrać cennego doświadczenia [TAKTYKA]

WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Piotr Żyto
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Piotr Żyto

Przed spotkaniem Fogo Unii Leszno z Marwis.pl Falubazem Zielona Góra trener gości awizował zaskakujące zestawienie. Piotr Żyto szuka najlepszego rozwiązania dla swojej drużyny, która przegrała w tym sezonie już cztery mecze.

Awizowane składy:

Fogo Unia Leszno: 9. Emil Sajfutdinow, 10. Janusz Kołodziej, 11. Jaimon Lidsey, 12. Jason Doyle, 13. Piotr Pawlicki, 14. Krzysztof Sadurski, 15. Kacper Pludra.

Marwis.pl Falubaz Zielona Góra: 1. Kacper Grzelak, 2. Max Fricke, 3. Matej Zagar, 4. Jan Kvech, 5. Patryk Dudek, 6. Fabian Ragus, 7. Nile Tufft.

Faworytem sobotniego starcia jest Fogo Unia Leszno. Drużyna z Zielonej Góry ma ostatnio sporo kłopotów. Piotr Żyto postanowił poszukać nowych rozwiązań personalnych względem ostatniego spotkania przeciwko Moje Bermudy Stali Gorzów. Z pozycji rezerwowego pod numer cztery został przesunięty Jan Kvech.

ZOBACZ WIDEO Patryk Dudek ma silniki od dwóch tunerów. Zdradził od których

- Piotr Żyto podjął rozsądną decyzję, wstawiając Jana Kvecha pod numer cztery. Myślę, że to utalentowany zawodnik i żałuję, że już w poprzednim sezonie nie widywaliśmy go częściej na torze - mówi Wojciech Dankiewicz, ekspert Canal+.

- Młody Czech być może nie zdobędzie w Lesznie wielu punktów, ale powinien zebrać cenne doświadczenie, które może być cenne w przyszłości dla niego oraz dla Falubazu. Już w spotkaniu przeciwko Stali Gorzów pokazał się z dobrej strony, choć odjechał tylko jeden wyścig - dodaje Dankiewicz.

Piotr Żyto skonstruował awizowany skład w taki sposób, że zabrakło w nim miejsca dla Piotra Protasiewicza. Kapitan Falubazu zanotował ostatnio dwa słabe występy ligowe na własnym torze. Wygląda jednak na to, że zastąpi on Kacpra Grzelaka, który w tej chwili jest ustawiony pod numerem jeden.

- Nie wyobrażam sobie, aby Piotra Protasiewicza zabrakło w najbliższym spotkaniu. W środę kapitan Falubazu jechał w meczu ligi duńskiej i spisywał się bardzo dobrze, więc również w Lesznie powinien wspierać drużynę swoim doświadczeniem - uważa Dankiewicz.

- Równocześnie warto podkreślić, że Piotr Żyto najprawdopodobniej ustawi pod numerem ósmym Damiana Pawliczaka. Jeśli któryś z zawodników będzie się spisywał zdecydowanie poniżej oczekiwań, to wtedy można wypuścić w bój Pawliczaka. Jego obecność na pozycji rezerwowego zapewnia dodatkowe możliwości taktyczne - dodaje Dankiewicz.

Zespół z Zielonej Góry odjechał w tym sezonie komplet pięciu spotkań. Piotr Żyto często rotował ustawieniem par. Zupełnie inaczej wygląda sytuacja w Fogo Unii Leszno. Zespół jedzie od początku sezonu według stałego schematu.

- Piotr Baron korzysta ze sprawdzonego ustawienia. Zawodnicy, którzy obecnie jeżdżą ze sobą w parach, bardzo dobrze współpracują razem na torze. Myślę też, że trener mistrzów Polski nie chciał za bardzo kombinować z ustawieniem na to spotkanie, bo nie można lekceważyć Falubazu. Byki muszą się mieć na baczności, bo ostatni mecz na własnym torze z eWinner Apatorem Toruń prawie zakończył się dla nich porażką - kończy Dankiewicz.

Czytaj także:
Bydgoszcz odlicza dni, bo wierzy, że znalazł się drugi Gollob
Kontuzja zawodnika Motoru Lublin. Potrzebna będzie operacja

Źródło artykułu: