Żużel. Kontuzja zawodnika Motoru Lublin. Potrzebna będzie operacja

WP SportoweFakty / Adrian Skorupski / Na zdjęciu: Wiktor Firmuga na prowadzeniu
WP SportoweFakty / Adrian Skorupski / Na zdjęciu: Wiktor Firmuga na prowadzeniu

Dłuższa przerwa w startach czeka zawodnika Motoru Lublin, Wiktora Firmugę. Młodzieżowiec zanotował upadek podczas czwartkowej rundy Nice Cup w Łodzi. Trafił do szpitala, gdzie potwierdzono, że doznał poważnej kontuzji.

Wiktor Firmuga całkiem nieźle rozpoczął czwartkowe zmagania. W swoim pierwszym starcie dojechał do mety na drugiej pozycji, przegrywając jedynie z Mateuszem Jabłońskim.

W kolejnym miał sporego pecha. Zanotował groźnie wyglądający upadek. Za sprawcę zdarzenia sędzia Wiktora Przyjemskiego i to zawodnika Abramczyk Polonii Bydgoszcz wykluczył z powtórki.

Firmuga trafił natomiast do szpitala. "Już w drodze na badania Wiktor był pewien, że doszło do złamania nogi, a badania to potwierdziły" - przekazano za pośrednictwem strony zawodnika na Facebooku.

ZOBACZ WIDEO Żużel. Czy możemy zmienić przepisy tak, żeby wyprzedzanie stało się bardziej atrakcyjne?

"U Wiktora doszło do złamania dwóch kości z przemieszczeniem. Potrzebna jest operacja, a co za tym idzie, Wiktora czeka przerwa od speedwaya" - czytamy dalej.

Oznacza to, że młodzieżowiec nie pojawi się na torze co najmniej przez kilka tygodni. Zawody w Łodzi zakończyły się zwycięstwem Mateusza Jabłońskiego.

Źródło artykułu: