Żużel. Chapeau bas, panie Protasiewicz. Wielka klasa względem Adriana Gały

WP SportoweFakty / Sandra Rejzner / Na zdjęciu: upadek Adriana Gały i Piotra Protasiewicza
WP SportoweFakty / Sandra Rejzner / Na zdjęciu: upadek Adriana Gały i Piotra Protasiewicza

Podczas kwietniowego ćwierćfinału Indywidualnych Mistrzostw Polski na torze w Bydgoszczy doszło do koszmarnej kraksy Adriana Gały i Piotra Protasiewicza. Winowajcą był zawodnik Falubazu Zielona Góra, który postanowił się za to zrehabilitować.

Kraksa Adriana Gały i Piotra Protasiewicza wyglądała fatalnie. Po tym wypadku wychowanek Startu został przewieziony do szpitala. Winnym spowodowania kolizji sędzia uznał natomiast zawodnika klubu z Zielonej Góry.

Choć nie było to oczywiście najważniejsze, w wypadku mocno ucierpiał sprzęt. Piotr Protasiewicz uznał, że nie może być tak, iż koszty związane z naprawą motocykla poniesie Adrian Gała. Postanowił za wszystko zapłacić z własnej kieszeni!

"Przed wypadkiem, miałem wielki szacunek dla pana Piotra Protasiewicza, a teraz jest dla mnie wzorem do naśladowania. Dziękuję, panie Piotrze, że po wypadku wziął pan koszty naprawy motocykla na siebie, czym tylko pokazał pan swoją klasę" - zaznaczył Gała w poście na Facebooku.

ZOBACZ WIDEO Magazyn PGE Ekstraligi. Łaguta, Woźniak, Dryła i Sajdak gośćmi Musiała

Wpis odnosił się przede wszystkim do jego powrotu na tor po czterech tygodniach przerwy. W środę zawodnik bydgoskiej Polonii jeździł na Motoarenie w Toruniu.

"Jestem przeszczęśliwy, że tak szybko udało mi się wrócić do jazdy i nic mi nie doskwiera podczas jazdy. Nie udałoby mi się tego zrobić gdyby nie ludzie, którzy mi w tym pomogli. Przede wszystkim dziękuję rodzinie, mojej wspaniałej narzeczonej i teściom za opiekę" - napisał Adrian Gała.

Wyraził również wdzięczność względem fizjoterapeuty, Polonii, sponsorów i kibiców.

Czytaj także:
Żużel. PGE Ekstraliga podała godziny meczów. Dodatkowe zmiany na 10. rundę
Żużel. Landshut Devils - Kolejarz Opole. Goście jadą w nieznane [ZAPOWIEDŹ]

Komentarze (26)
avatar
Lukim81Pomorskie-Śląskie
21.05.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Chapeau bas chyba na właściwym miejscu,brawo PePe oby wszystko ruszyło na właściwe tory.Swą drogą nie pamiętam takiego przypadku aby winny kraksy wziął koszty na siebie. 
avatar
mast0505
21.05.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo! Dobro wraca 
avatar
michalj
21.05.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo ! 
sajok
21.05.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szacun 
avatar
marianSG
21.05.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No to teraz mi zaimponowałeś. Brawo Pepeta.