W 2019 roku Maksymilian Śledź zdał egzamin na licencję żużlową. Do tej pory nie miał okazji do debiutu w lidze. Przez ubiegły sezon jak i początek obecnego zdobywał niezbędne doświadczenie w zawodach młodzieżowych.
Korzystając z absencji Marka Kariona (Rosjanin startował w zawodach w Bałakowie) w piątkowym spotkaniu Motoru Lublin z eWinner Apatorem Toruń w składzie gospodarzy pod numerem dwunastym znalazł się właśnie 19-letni syn legendy lubelskiego żużla - Dariusza Śledzia.
Wiadomo jednak, że Śledź nie wyjedzie na tor ani razu. Od początku zawodów będzie zastępowany przed Dominika Kubere. Początek spotkania o godzinie 18:00. Pełną relację tekstową przeprowadzi dla państwa portal WP SportoweFakty.
ZOBACZ WIDEO Artiom Łaguta już wie, kiedy nauczy się startować tak dobrze jak Greg Hancock