Noty dla zawodników Zdunek Wybrzeża Gdańsk:
Krystian Pieszczek 4+. Na takiego Krystiana Pieszczka kibice z Gdańska czekali. Chociaż zdobywanie punktów nie przychodziło mu z dużą łatwością, był niezwykle waleczny i robił wszystko, by przywozić "trójki". Gdyby nie ostatni wyścig, jego nota z pewnością mogłaby być jeszcze wyższa.
Rasmus Jensen 3+. Co prawda dwa razy wygrywał podwójnie, jednak kolejny raz Duńczyk był nierówny. Znów przydarzyło mu się zero - w dziewiątym wyścigu, po którym Zdunek Wybrzeże mogło wyjść nawet na dziesięciopunktową przewagę. W teorii odbił to w 13. biegu, jednak w pierwszym wyścigu nominowanym znów złapała go niemoc.
Michał Gruchalski 2+. Od początku walczył i tego mu odebrać nie można, jednak mocno męczył się na torze, w efekcie przegrywając na trasie z Tomaszem Gapińskim. Później został zmieniony, jednak obudził się na dobre w 12. biegu, w którym wygrał w wielkim stylu. Może to on był brakującym elementem układanki na biegi nominowane?
Kryzys formy u Chrisa Holdera. Skąd biorą się jego problemy?
Jakub Jamróg 3-. Punktowo nie wyglądało to źle, jednak Jamróg miał olbrzymie problemy ze startami, co na gdańskim torze jest kluczowe. Zawodnik, który w wielu meczach pokazywał, że może być liderem z prawdziwego zdarzenia zawalił dwa kluczowe biegu - dziesiąty i czternasty, w których przegrywał podwójnie, m.in. z Sebastianem Szostakiem.
Wiktor Kułakow 5. Olbrzymi pechowiec. Wygrywał wszystkie wyścigi w wielkim stylu, a w 15. biegu, gdy upadł Krystian Pieszczek jechał na prowadzeniu. W powtórce po raz pierwszy przegrał od startu do mety wyglądając, jakby w jego kevlar wsadzono kogoś innego.
Piotr Gryszpiński 3. Zrobił swoje. W biegu młodzieżowców pokonał Grzelaka, a później Szostaka. Junior miał wrócić na tor później, jednak zdecydował się skrócić szybciej absencję po kontuzji.
Alan Szczotka 2+. Podobnie jak Gryszpiński, w dwóch biegach pokonał dwukrotnie młodzieżowca - dwukrotnie miało to miejsce w biegach z Kacprem Grzelakiem.
Lukas Fienhage brak oceny. Wyjechał raz na tor, do tego w drugiej fazie meczu i przyjechał ostatni. Nie sposób go ocenić.
Noty dla zawodników Arged Malesy Ostrów:
Oliver Berntzon 2. Jeden z najsłabszych ostrowskich seniorów. Pokonał jedynie Gruchalskiego, Szczotkę i Jensena, na pewno oczekiwania wobec niego są dużo wyższe.
Daniel Kaczmarek brak oceny. Nie jechał.
Grzegorz Walasek 4+. W rundzie zasadniczej miał tylko jedną "trójkę", a przed biegami nominowanymi do tego przegrał podwójnie z Kułakowem i Jensenem. Mogło się wydawać, że Arged Malesa nie ma zawodników na biegi nominowane, Walasek zostawił na nie jednak to, co miał najlepsze i wygrał w wielkim stylu, zapewniając swojej drużynie łącznie dwa punkty.
Tomasz Gapiński 5. Najskuteczniejszy zawodnik ostrowskiej drużyny. Gapiński w Gdańsku przegrał jedynie po razie z Jamrogiemi Kułakowem. Co prawda nie wyglądał nad morzem bardzo szybko, jednak potrafił wykorzystać swoje doświadczenie, szczególnie w końcowej fazie zawodów, gdy dwukrotnie wygrywał z parą rywali. To też jeden z bohaterów 15. biegu.
Nicolai Klindt 2. Jedno podwójne zwycięstwo odniósł w bardzo istotnym 10. biegu, poza tym jednak nie zdobywał punktów, w niczym nie przypominając Nicolaia Klindta z Gdańska z poprzednich sezonów. Miał też trochę pecha, gdyż w 7. biegu zdefektował mu motocykl, co jednak nie jest jego pełnym usprawiedliwieniem.
Sebastian Szostak 5. Doskonały występ juniora, do którego nie pasuje 0 punktów w 4. biegu, gdzie przyjechał za Jensenem i Gryszpińskim. Do tej pory Szostak miewał często problemy z gdańskim torem, a teraz go odczarował, wygrywając na koniec dwa biegi podwójnie.
Kacper Grzelak 1. Najsłabszy na torze. Wyjechał trzykrotnie i w tym czasie potrafił jedynie prowadzić przez kilka okrążeń z Gryszpińskim. Mecz do zapomnienia.
Patrick Hansen 4. Trudny do oceny występ. Zaczął od podwójnej przegranej, później w każdym z biegów przyjeżdżał za jednym z gdańszczan i do biegów nominowanych miał na swoim rozkładzie tylko jednego seniora, a przegrał m.in. nieoczekiwanie z mającym od początku problemy Michałem Gruchalskim. W 14. wyścigu zrobił jednak to, co do niego należało i pokonał parę Jensen-Jamróg.
SKALA OCEN:
6 - fenomenalnie
5 - bardzo dobrze
4 - dobrze
3 - przeciętnie
2 - słabo
1 - bardzo słabo
Czytaj także:
Dramat gdańszczan, pokaz siły ostrowian w biegach nominowanych
Motor pokonał mistrzów Polski