Żużel. Kolejka w pigułce. Sparta i Stal odskoczą reszcie stawki? Falubaz i Apator mogą zbliżyć się do utrzymania
Przed nami już 10. kolejka PGE Ekstraligi. Odskoczyć reszcie stawki mogą Betard Sparta Wrocław i Moje Bermudy Stal Gorzów, jednak obie drużyny muszą wygrać swoje spotkania, a także liczyć na porażki Eltrox Włókniarza Częstochowa i Fogo Unii Leszno.
WP SportoweFakty
/ Katarzyna Łapczyńska
/ Na zdjęciu: Artiom Łaguta i Tai Woffinden na podwójnym prowadzeniu
TU PACHNIE NIESPODZIANKĄ. Marwis.pl Falubaz Zielona Góra - Eltrox Włókniarz Częstochowa. Zielonogórzanie po wstydliwej porażce z Betard Spartą Wrocław ewidentnie wrócili na właściwe tory, najpierw pokonując u siebie drużynę z Torunia, a następnie notując "zwycięski" remis w starciu z ZOOleszcz DPV Logistic GKM-em Grudziądz. Teraz czeka ich nieco cięższe zadanie, bowiem podejmą Eltrox Włókniarza Częstochowa, który liczy się w walce o fazę play-off. Falubaz ciągle nie może być pewny utrzymania - choć brakuje mu niewiele - dlatego zdobycie jakiegokolwiek punktu może dać mu jeszcze więcej spokoju.
TU MOGĄ POLECIEĆ ISKRY. eWinner Apator Toruń - Fogo Unia Leszno. Jeśli torunianie nie chcą do ostatnich chwil drżeć o utrzymanie, muszą jak najszybciej wygrać mecz przed własną publicznością. Faworytem tego pojedynku na pewno jest Drużynowy Mistrz Polski, jednak w tym roku ma on swoje problemy. "Anioły" w tegorocznych rozgrywkach już raz napsuły krwi "Bykom" i z pewnością postarają się o to, aby i tym razem było podobnie.
ZOBACZ WIDEO Wyraźny progres u Pawła Przedpełskiego. Co stoi za jego odmianą?OD TEGO ZAWODNIKA DUŻO ZALEŻY. Matej Zagar. Słoweniec nie może zaliczyć tegorocznych rozgrywek do udanych, jednak w ostatnim spotkaniu pokazał się ze świetnej strony, w dodatku na torze, który nigdy nie należał do jego ulubionych. Nie można z tego występu wyciągać zbyt daleko idących wniosków, natomiast jeśli Zagar znów pojechałby na takim poziomie, to szanse Falubazu w starciu z Eltrox Włókniarzem będą zdecydowanie większe.
LICZBA. 1000. Magiczną barierę tysiąca punktów zdobytych w PGE Ekstralidze już w najbliższej kolejce powinien przekroczyć Jason Doyle. Australijczyk do tej pory zgromadził na swoim koncie 998 "oczek", więc cieszyć się z tego osiągnięcia może już po swoim pierwszym starcie w piątkowym meczu na Motoarenie, na której w 2015 roku wywalczył przecież swoje pierwsze punkty w najlepszej żużlowej lidze świata.
Zobacz także: Żużel. Fatalna pomyłka prezesa Stali Rzeszów! Wysłał SMS nie do tej osoby, do której chciał!
Zobacz także: Żużel. Stal - GKM. Oczy kibiców zwrócone na Krzysztofa Kasprzaka i Mateusza Bartkowiaka [ZAPOWIEDŹ]
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>
kokersi
Zgłoś komentarz
