Żużel. W Gorzowie pojadą zgodnie z tradycją, aby uczcić tragicznie zmarłą legendę [ZAPOWIEDŹ]

Newspix / Mieczysław Świderski / Edward Jancarz i Zenon Plech. Dwie wielkie gwiazdy Stali
Newspix / Mieczysław Świderski / Edward Jancarz i Zenon Plech. Dwie wielkie gwiazdy Stali

W niedzielny wieczór na Stadionie im. Edwarda Jancarza odbędzie się XVII memoriał poświęcony wielkiej legendzie żużla z tego miasta, której nazwisko znajduje się w nazwie miejscowego obiektu. Organizatorom udało się zgromadzić dobrą stawkę.

W tym artykule dowiesz się o:

[tag=2727]

[/tag]Edward Jancarz urodził się 20 sierpnia 1946 roku w Gorzowie Wielkopolskim. Jego klubowa kariera podporządkowana była występom w barwach tylko jednego ośrodka. Chodzi oczywiście o gorzowską Stal, dla której jeździł w latach 1965-1986. Do tego w drugiej części kariery zawodniczej reprezentował on Wimbledon Dons na Wyspach Brytyjskich.

Był on dziesięciokrotnym finalistą Indywidualnych Mistrzostw Świata, a największy sukces, czyli wywalczenie brązowego medalu, udało mu się osiągnąć w roku 1968 w na Stadionie Ullevi w Göteborgu, gdzie po dodatkowym biegu pokonał Giennadija Kurilenkę. Edward Jancarz był sześciokrotnym medalistą Indywidualnych Mistrzostw Polski, zdobywając tytuł mistrzowski w latach 1975 i 1983, srebro w roku 1974, a brązowe krążki w 1968, 1976 i 1981. Kończąc wiek juniora (1967) wywalczył Srebrny Kask, a dodatkowo trzykrotnie triumfował w rywalizacji o Złoty Kask (1969, 1972 i 1975).

Karierę zakończył w roku 1986, organizując na macierzystym obiekcie w Gorzowie Wielkopolskim turniej pożegnalny. W późniejszych latach był trenerem w Stali oraz w KKŻ Krosno, krótko pełnił też funkcję szkoleniowca kadry narodowej. Jancarz zmarł tragicznie 11 stycznia 1992 roku, wskutek rany, zadanej nożem przez jego żonę.

ZOBACZ WIDEO To pięta achillesowa cyklu Grand Prix. Potrzeba reformy!

Szybka organizacja zawodów, poświęconych gorzowskiej legendzie

Historia turniejów memoriałowych, zorganizowanych ku pamięci tego utytułowanego zawodnika Stali Gorzów, sięga roku, w którym odszedł, ma już zatem prawie 30 lat. Pierwsze takie zawody odbyły się 12 lipca 1992, zwyciężył w nich Hans Nielsen, a na podium stali wówczas jeszcze Jarosław Szymkowiak i Bohumil Brhel. Kolejnych edycji nie udało się rozgrywać co roku, jednak do sezonu 2001 zorganizowano ich siedem. W drugiej (1993) triumfował Gary Havelock, a w trzeciej (1994) Joe Screen. Po roku przerwy odbył się IV Memoriał Edwarda Jancarza, w którym najlepszy był z kolei Leigh Adams. W roku 1997 drugi triumf na swoje konto zapisał multimedalista mistrzostw świata Hans Nielsen, a w kolejnych dwóch sezonach (1998-1999) zwyciężał Tomasz Gollob. Wychowanek bydgoskiej Polonii był zatem pierwszym zawodnikiem, któremu sztuka ta udała się dwa razy z rzędu.

Po dwóch triumfach Golloba VIII Memoriał Edwarda Jancarza udało się rozegrać w sezonie 2001. 15 lipca zwyciężył w nim Norweg Rune Holta, który jeszcze pod koniec tego roku uzyskał polskie obywatelstwo. Na kolejną edycję turnieju memoriałowego, poświęconego legendzie Stali Gorzów, kibice czekali do sezonu 2005. Wtedy to swój "hat trick" rozpoczął Jason Crump, któremu jako jedynemu w historii tych zawodów, udało się wygrać je trzykrotnie. Dodatkowo dokonał tego w trzech kolejnych edycjach (2005, 2007 i 2008). Rok później memoriał przyjął formę turnieju parowego, a najlepszy w nim okazał się duet, reprezentujący wówczas Stal - Rune Holta i Tomas Jonasson. Dla Norwega z polskim paszportem był to tym samym drugi triumf w historii tej rywalizacji.

Od sezonu 2010 nastąpiła najdłuższa do tej pory przerwa w rozgrywaniu Memoriału Edwarda Jancarza. Nie udało się zorganizować go w ciągu sześciu kolejnych lat, a do tej jakże słusznej tradycji powrócono w roku 2016. W 13. edycji, która odbyła się na początku sezonu (3 kwietnia) triumfował Patryk Dudek, który rok później do kolekcji dorzucił drugie zwycięstwo w tych zawodach. W kolejnej odsłonie najlepszy był z kolei idol miejscowych Bartosz Zmarzlik. 31 marca 2019 rozegrano ostatni jak do tej pory, XVI Memoriał Edwarda Jancarza. W nim najlepszy okazał się Przemysław Pawlicki, a na podium uplasowali się jeszcze odpowiednio drugi Bartosz Zmarzlik i trzeci Kacper Woryna.

Pandemia nie przeszkodziła po raz drugi, zebrano ciekawą obsadę

W sezonie 2020 nie udało się zorganizować turnieju, poświęconego gorzowskiej legendzie, z powodu pandemii koronawirusa Covid-19. W bieżącym roku działacze z Moje Bermudy Stali Gorzów od razu podkreślali, że będą chcieli po raz kolejny uhonorować Edwarda Jancarza w ten sposób. Wprawdzie przez kilka tygodni mogło się wydawać, że w przypadku organizacji jednego z turniejów cyklu Grand Prix na gorzowskim obiekcie, szanse na turniej memoriałowy będą mniejsze, ostatecznie do takiego scenariusza nie doszło. Tym samym XVII Memoriał Edwarda Jancarza odbędzie się już w niedzielę, a start do pierwszego wyścigu zaplanowano po godzinie 20.

Organizatorzy zgromadzili na ten turniej całkiem ciekawą obsadę, wśród której nie mogło zabraknąć Bartosza Zmarzlika. Na liście startowej oprócz niego widnieje nazwisko jeszcze tylko jednego z triumfatorów poprzednich edycji, a jest nim Patryk Dudek. W zawodach wystąpi również Kacper Woryna, który w ostatnim do tej pory memoriale zajął trzecie miejsce. O wysokie lokaty powinni powalczyć jeszcze m.in. Martin Vaculik i Jason Doyle. Pozostali zawodnicy mogą pokusić się o niespodziankę i również odegrać ważną rolę w turnieju. Przed gorzowskimi kibicami zaprezentuje się jeszcze czterech jeźdźców miejscowej drużyny, a będą to Szymon Woźniak, Anders Thomsen, Rafał Karczmarz i Wiktor Jasiński.

XVII Memoriał Edwarda Jancarza zapowiada się zatem niezwykle ciekawie. Miejmy nadzieję, że na przeszkodzie w jego rozegraniu nie stanie przede wszystkim pogoda, również w czeskiej Pradze. Gdyby drugi turniej tegorocznego cyklu GP miał zostać przełożony na niedzielę, wówczas obsada gorzowskich zawodów zostałaby zdziesiątkowana, gdyż na liście startowej jest czterech stałych uczestników tej serii. Oczywiście jednak wszyscy liczą na to, że zaplanowany turniej uda się rozegrać bez problemów, a urozmaiceniem tego wydarzenia będzie koncert zespołu Ich Troje. Transmisję z zawodów przeprowadzi z kolei TVP Sport.

Lista startowa XVII Memoriału Edwarda Jancarza:

1. Patryk Dudek (Polska)
2. Wadim Tarasienko (Rosja)
3. Andreas Lyager (Dania)
4. Martin Vaculik (Słowacja)
5. Bartosz Zmarzlik (Polska)
6. Jakub Miśkowiak (Polska)
7. Dominik Kubera (Polska)
8. Kacper Woryna (Polska)
9. Bartosz Smektała (Polska)
10. Anders Thomsen (Dania)
11. Grzegorz Zengota (Polska)
12. Szymon Woźniak (Polska)
13. Rohan Tungate (Australia)
14. Wiktor Jasiński (Polska)
15. Rafał Karczmarz (Polska)
16. Jason Doyle (Australia)

Prognoza pogody na niedzielę (pogoda.wp.pl):
Temperatura: 24°
Wiatr: 12 km/h
Deszcz: 0 mm

Czytaj także:
Co za wyczyn Zmarzlika! W takim stylu wyścigi wygrywają tylko wielcy mistrzowie!
Ślączka bije brawo Kasprzakowi. "Wierzyłem w niego"

Komentarze (3)
avatar
MarekGorzów
17.07.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Piękna impreza. Po raz kolejny pokazujemy całej zuzlowej Polsce jak w Gorzowie dba się o swoje legendy. Pamiętam Edka to był wielki talent, razem wychowywaliśmy się na gorzowskim osiedlu. Miał Czytaj całość
avatar
Tomek z Bamy
17.07.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Za Tarasienke,to spokojnie moglby jechac Birkemose,dajcie chlopakowi pojezdzic. Jak wiadomo Chomski bedzie budowal Scootera do konca sezonu.