W pierwszym meczu obu drużyn, Aforti Start wygrał w Gnieźnie 50:39. Zespół Eryka Jóźwiaka bardzo szybko zaczął odrabiać straty. Zaczęło się już w 1. biegu, gdy gdańszczanie pokonali dwóch liderów klubu z Wielkopolski 4:2, a całą przewagę goście roztrwonili już po 4. wyścigu.
Wówczas niemal w tym samym czasie upadli jadący na drugim miejscu Philip Hellstroem-Baengs i Marcel Studziński. Obaj zostali wykluczeni przez sędziego. Gnieźnianie się nie poddawali. W drugiej serii wygrali Peter Kildemand i Timo Lahti, jednak jazda żużlowców Aforti Startu była bardzo nierówna.
Po dwudziestominutowej przerwie spowodowanej kosmetyką i ubijaniem toru, doszło do sporej niespodzianki. Rafael Wojciechowski zdecydował się na rezerwę taktyczną i posłał do jazdy parę Peter Kildemand - Oskar Fajfer. Zamiast odrabiania strat, to gdańszczanie wygrali 5:1. O ile zwycięstwo Wiktora Kułakowa nie było sensacją, o tyle drugie miejsce Piotra Gryszpińskiego już tak. Wychowanek Polonii Piła odjechał tego dnia najlepszy mecz w karierze.
ZOBACZ WIDEO Dużo chce, łaknie wiedzy i stać go na wielki wynik. Potrzeba regularności
Tor z biegiem czasu zaczął sprawiać zawodnikom coraz większe problemy i szczególnie juniorzy - poza Gryszpińskim sobie na nim nie radzili, choć również seniorzy wielokrotnie skakali na koleinach. Po 10. biegu gospodarze prowadzili 39:20 i mogło się wydawać, że kwestia punktu bonusowego jest już wyjaśniona.
Bezbarwni dotąd goście zaczęli jednak odrabiać straty i po tym, jak Timo Lahti z Oskarem Fajferem wygrali podwójnie 13. bieg, w dwumeczu Zdunek Wybrzeże prowadziło już tylko dwoma punktami. Można było się zastanawiać czemu do biegów nominowanych cztery razy pojechał Michał Gruchalski, który łącznie zdobył dwa punkty, a tylko trzy szanse otrzymał niepokonany Piotr Gryszpiński, który nie pojechał też w biegach nominowanych.
W 14. biegu Krystian Pieszczek wraz z Wiktorem Kułakowem wytrzymali ciśnienie i pokonali rywali podwójnie, zapewniając swojej drużynie punkt bonusowy. Zdunek Wybrzeże ostatecznie wygrało 52:37 i wciąż jest w grze o play-offy.
Punktacja:
Zdunek Wybrzeże Gdańsk - 52 pkt.
9. Rasmus Jensen - 9 (3,1,3,2,0)
10. Krystian Pieszczek - 9 (3,2,1,0,3)
11. Jakub Jamróg - 12 (1,3,3,3,2)
12. Michał Gruchalski - 2 (0,1,1,d)
13. Wiktor Kułakow - 11+1 (3,2,3,1,2*)
14. Piotr Gryszpiński - 6+2 (2*,2,2*)
15. Alan Szczotka - 3 (3,d,0)
16. Drew Kemp - 0 ()
Aforti Start Gniezno - 37 pkt.
1. Peter Kildemand - 11 (0,3,0,2,3,3)
2. Frederik Jakobsen - 5 (2,1,0,2)
3. Oskar Fajfer - 9+1 (2,2,1,1,2*,1)
4. Szymon Szwacher - 0 (-,-,-,-,-)
5. Timo Lahti - 10+1 (1*,3,2,3,0,1)
6. Marcel Studziński - 0 (0,w,-)
7. Mikołaj Czapla - 2+1 (1,d,d,1*)
8. Philip Hellstroem-Baengs - 0 (w,0)
Bieg po biegu:
1. (65,28) Jensen, Fajfer, Jamróg, Kildemand - 4:2 - (4:2)
2. (66,38) Szczotka, Gryszpiński, Czapla, Studziński - 5:1 - (9:3)
3. (65,06) Kułakow, Jakobsen, Lahti, Gruchalski - 3:3 - (12:6)
4. (66,25) Pieszczek, Gryszpiński, Hellstroem-Baengs (w/u2), Studziński (w/u4) - 5:0 - (17:6)
5. (64,69) Jamróg, Fajfer, Gruchalski, Hellstroem-Baengs - 4:2 - (21:8)
6. (64,50) Kildemand, Kułakow, Jakobsen, Szczotka (d4) - 2:4 - (23:12)
7. (64,72) Lahti, Pieszczek, Jensen, Czapla (d4) - 3:3 - (26:15)
8. (64,53) Kułakow, Gryszpiński, Fajfer, Kildemand - 5:1 - (31:16)
9. (63,88) Jensen, Kildemand, Pieszczek, Jakobsen - 4:2 - (35:18)
10. (64,50) Jamróg, Lahti, Gruchalski, Czapla (d4) - 4:2 - (39:20)
11. (65,05) Kildemand, Jensen, Fajfer, Gruchalski (d4) - 2:4 - (41:24)
12. (64,81) Jamróg, Jakobsen, Czapla, Szczotka - 3:3 - (44:27)
13. (65,07) Lahti, Fajfer, Kułakow, Pieszczek - 1:5 - (45:32)
14. (63,99) Pieszczek, Kułakow, Fajfer, Lahti - 5:1 - (50:33)
15. (64,25) Kildemand, Jamróg, Lahti, Jensen - 2:4 - (52:37)
NCD: 63,88 - uzyskał Rasmus Jensen w IX biegu.
Sędzia: Remigiusz Substyk
Startowano według II zestawu.