Nie pozwala o sobie zapomnieć! Była gwiazda polskiej ligi weźmie udział w reality show!

Instagram / Na zdjęciu: Antonio Lindbaeck
Instagram / Na zdjęciu: Antonio Lindbaeck

Uznawany był za ogromny talent, wygrał trzy turnieje Grand Prix, przez lata był podporą polskich klubów i reprezentacji Szwecji. Kilkukrotnie kończył i wznawiał karierę, a teraz pojawi się w nowej roli - Antonio Lindbaeck wystąpi w reality show.

W tym artykule dowiesz się o:

Życie Antonio Lindbaecka od samego początku nie było usłane różami. Został porzucony przez biologicznych rodziców, gdy miał około 1,5 roku. Adoptowało go szwedzkie małżeństwo.

Gdy rozpoczął przygodę z żużlem, szybko okazało się, że ma do tej dyscypliny spory talent. Potwierdził to chociażby podczas finału Drużynowego Pucharu Świata w 2004 roku.

Niestety, miał też problemy z prawem. W październiku 2007 roku po raz drugi przyłapano go na prowadzeniu samochodu pod wpływem alkoholu. Zakończył wtedy karierę, aby w kolejnym sezonie wrócić i kapitalnie spisywać się na pierwszoligowych torach w Polsce. Ścigał się m.in. dla klubów z Częstochowy, Gniezna czy Zielonej Góry.

Jego kariera żużlowa to istna sinusoida. Potrafił wygrywać turnieje Grand Prix (łącznie trzy), jak i notować koszmarne wyniki. W 2015 roku po raz trzeci złapano go na "podwójnym gazie", a rok później pojawiły się oskarżenia o gwałt - okazały się jednak nieprawdziwe.

Poprzedni sezon miał być ostatnim w jego karierze. Wydawało się, że tym razem pożegnał się z żużlem na dobre, tak się jednak nie stało. Wystąpił w kilku meczach szwedzkiej ligi, a teraz spróbuje swoich sił w... reality show.

Program "Mästarnas mästare" emitowany jest w szwedzkiej telewizji od 2009 roku. W każdym sezonie do udziału zapraszani są przedstawiciele różnych dyscyplin sportowych. W poszczególnych odcinkach próbują swoich sił w różnych konkurencjach.

Po każdym odcinku odpada jeden z uczestników, aż w obsadzie pozostaje dwójka osób, które rywalizują w finale. Wśród zwycięzców poprzednich edycji znajdują się m.in. narciarz alpejski Andre Myhrer, 143-krotny reprezentant Szwecji w piłce nożnej Thomas Ravelli czy mistrz olimpijski z Lake Placid Ingemar Stenmark.

Komentarze (3)
avatar
Arczi Speedway
23.08.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jeździł też dla Wrocławia te pismaki mają słabą wiedzę 
avatar
RECON_1
21.08.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tylko czekac az stwierdzi i oznajmi ze tym razem profesjobalnie wraca do jazdy na zuzlu... 
VWT4
20.08.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Po co nam gnój jak pola nie mamy