Żużel. Rzadko spotykana sytuacja w Grudziądzu. GKM nie mógł liczyć na wsparcie z ich strony, a i tak wygrał
Jeden punkt to dorobek juniorów ZOOleszcz DPV Logistic GKM-u Grudziądz w meczu o życie. Mimo braku wsparcia ze strony najmłodszych grudziądzanie zdołali pokonać Eltrox Włókniarza 48:42. Taka sytuacja zdarza się niezwykle rzadko.
- Spotkanie godne rundy zasadniczej. Gdy oglądałem ten mecz, to zwróciłem uwagę na dwie rzeczy: ogromną determinację w Grudziądzu i współpracę w drużynie. Mimo presji i obciążenia ta determinacja ich nie sparaliżowała i nie było jakichś takich sytuacji, kiedy gdzieś tam czasami zawodnicy sobie pokazywali, nie zawsze miłe i przyjemne - powiedział Jacek Gajewski w Magazynie PGE Ekstraligi w nSport+.
W szeregach gospodarzy każdy z seniorów pojechał na bardzo dobrym poziomie. Zasiadający w studiu Tomasz Gollob wyróżnił szczególnie jednego zawodnika.
ZOBACZ WIDEO To duży problem toruńskiego żużla. Działacz mówi o tym otwarcie- W tej drużynie widoczny był zwłaszcza Kenneth Bjerre, który w trzech pierwszych wyścigach jechał znakomicie. Potem trochę miał problem, ale generalnie zasilił zespół. Był pierwszoplanową postacią. Zasłużył na oklaski, bo gdyby nie wyszło i powiedziałby "sorry", to byłoby trochę za mało - komentował Gollob.
Warto zwrócić uwagę, że GKM nie mógł liczyć tego dnia na wsparcie ze strony swoich młodzieżowców. Przypomnijmy, że Mateusz Bartkowiak i Denis Zieliński dochodzą do zdrowia po kontuzjach. Seweryn Orgacki i Miłosz Wysocki nie pokonali natomiast żadnego rywala (jeden punkt z urzędu w biegu juniorskim), jednak mimo to grudziądzanie potrafili pokonać znajdującego się wyżej w tabeli Eltrox Włókniarza.
- Rzadko zdarza się, że przy jednym punkcie juniorów wygrywa się spotkanie. Seniorzy muszą wtedy spiąć się, w takiej randze spotkania ja bym pochwalił wszystkich. Tu wszyscy wspięli się na wyżyny swoich możliwości - podkreślał Mirosław Jabłoński.
- Wyobraźmy sobie, gdyby Grudziądz dołożył przynajmniej jednego juniora pokroju Miśkowiaka, o ile byłoby łatwiej. Gdyby taki junior był w Grudziądzu, to te spotkania na remis czy przegrane, to byłyby łatwiejsze. Oczywiście podstawowi młodzieżowcy GKM-u są kontuzjowani, ale to wciąż było za mało - podsumował Tomasz Gollob.
Zobacz także:
- Lokomotiv - Kolejarz O. Emocje do samego końca! Ostatecznie górą opolanie [RELACJA]
- Prezes wydał oświadczenie! Jego zachowanie wzbudziło kontrowersje. Teraz odpiera zarzuty
-
Giekaemowiec Zgłoś komentarz
więc przyjechali na mecz. Świder też nie kombinował że zmianami. Nie było żadnych rezerw ani podkładania by oddać bieg juniorom np. Po prostu zawodnicy pojechali dla siebie samych dla zarobku i ambicji sportowych. Wiadomo że madsen i Lindgren mieli mniejsza motywację a grudziadz jechał nabuzowany, mecz był dobry i nikt nie odpuszczał. Świder pojechał zgodnie z programem bo dlaczego miał zabierać pieniądze, dla niego to było sprawiedliwe. -
Andrzej Lipiński Zgłoś komentarz
lubia ich bo to jedyna druzyna, dzialacze krytykujace inne kluby a oni zawsze sa cierpietnikami! Przy okazji przestrzegam pewne osoby z Wrocławia, Leszna i Gorzowa! Mozecie byc nastepni! -
SpartaWKS Zgłoś komentarz
@KATO-COFNIJCIE ZMIANY: Tak jak u Was w 2018r. -
Simon Lubelak Zgłoś komentarz
obwiniać Czewy za swoje winy.Jakos nie widziałem determinacji takiej jak GKM przed ostatnim meczem .Sparta tak jak Wlokniarz też jechała treningowo . -
Y.A.R.O Zgłoś komentarz
Serio myśleliście że Włókniarz w meczu, który dla nich był już dla nich o nic, będzie zabijać o Falubaz? No to gratuluję fantazji. I podziwiam skalę naiwności...:) -
KATO-COFNIJCIE ZMIANY Zgłoś komentarz
wsparcie przyszło na szczęście dla GKM z innej strony ale o to zadbał już kto inny, juniorzy okazali się niepotrzebni -
zulew Zgłoś komentarz
nowych silniczkach. -
daro35 GKM Zgłoś komentarz
Krakowiak mega wazne punkty. Dzieki juniorzy nie przeszkadzaliscie seniorom wasz czas nadejdzie. Utrzymaliscie lige chyba sklad zostanie wzmocniony jednym seniorem i juniorem. Romana oddac i jeszcze jednego..... KK i Przemo na tak. -
AMON Zgłoś komentarz
wygrywać mecze !