W zespole Oxford Cheetachs startowało wielu doskonałych zawodników. Największą ikoną tego klubu jest Hans Nielsen, który występował w nim w latach 1984-92. Poza nim jeździli tam też m.in. Jason Crump, Marvyn Cox, Jimmy Nilsen, Brian Andersen, Greg Hancock czy Nicki Pedersen. W ekipie z Oksfordu jeździło też wielu Polaków - Sebastian Ułamek, Tomasz Bajerski, Stanisław Burza, Tomasz Piszcz, Piotr Protasiewicz i Adam Pietraszko.
Po raz ostatni żużel ligowy w tym mieście widziano w 2007 roku. Przerwa trwająca 14 lat ma dobiec końca, informują lokalne media. - Jestem przekonany, że Oxford Cheetahs powróci. Oczywiście może zdarzyć się coś nieprzewidzianego, jednak na pewno czeka nas powrót żużla. Jak stadiony będą otwarte dla publiczności, to wracamy z pierwszym spotkaniem w marcu lub w kwietniu - powiedział menedżer stadionu David Lestrade, w rozmowie z Oxford Mail.
Ośrodek wraca do ligi żużlowej i odbyły się już rozmowy z British Speedway Promoters Ltd. Plan jest taki, by promotor był zatrudniony przez klub. Żużel po raz ostatni na stadionie w Oksfordzie odbył się 26 października 2007 roku, Cheetahs wystąpiło w meczu tydzień wcześniej, 19 października podczas meczu fazy play-off Conference League ze Scunthorpe Scorpions. Przez pięć kolejnych lat odbywały się tam wyścigi psów.
Właścicielami stadionu w tym czasie było Greyhound Racing Association, którego celem była budowa osiedla w miejscu stadionu. Po długiej batalii sądowej, w 2020 roku stadion znów został zatwierdzony w planie zabudowy jako obiekt przeznaczony na cele rekreacyjne, ten status będzie się utrzymywał przez kolejne 15 lat.
Obiekt potrzebował wielu inwestycji. - Chcę bardzo podziękować wszystkim, którzy pomagali nam na stadionie w ciągu ostatnich tygodni. Entuzjastyczna grupa wolontariuszy usuwała chwasty czy zasypywali doły. To, co zostało już zrobione pokazuje pasję, z jaką mamy do czynienia ze strony fanów - dodał Lestrade.
Zobacz też:
Żużel. Kto jako piąty we Włókniarzu? Wiemy czyje akcje rosną
"Zawsze cichy, spokojny i skromny". Niestety nie ma go już z nami
ZOBACZ WIDEO Żużel. Czy GKM-owi uda się skomponować drużynę U24E?