Żużel. Fakty i liczby. Pierwsza taka przegrana Kołodzieja z leszczyńską Unią. Kubera śrubuje finałową serię

WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Janusz Kołodziej
WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Janusz Kołodziej

Janusz Kołodziej pierwszy raz w barwach leszczyńskich zaznał smaku przegranej w półfinale play-off. Dominik Kubera pojedzie natomiast w kolejnym finale PGE Ekstraligi. Jubileuszowy mecz zanotował Tai Woffinden. Oto fakty i liczby.

Fakty i liczby, czyli statystyczna pigułka po rundzie półfinałowej PGE Ekstraligi.

***

0 - tyle medali Drużynowych Mistrzostw Polski zdobył Grigorij Łaguta do momentu startu tego sezonu. Teraz Rosjanin w końcu stanie na podium, bo wraz ze swoim zespołem z Lublina dotarł do finału tegorocznej kampanii.

1 - po raz pierwszy, jeżdżąc w barwach Fogo Unii LesznoJanusz Kołodziej przegrał dwumecz półfinałowy w fazie play-off. W latach 2010-2011 i 2017-2020 tarnowianin za każdym razem w barwach Byków wywalczał awans do finału. Tym razem wraz z kolegami poniósł porażkę.

5 - po raz piąty z rzędu Dominik Kubera zameldował się w finale play-off. Zawodnik Motoru Lublin poprzednie cztery zaliczył rzecz jasna w barwach macierzystego klubu z Leszna. To też jedyny zawodnik ze stawki zbliżającego się finału, który jechał w nim przed rokiem.

ZOBACZ WIDEO Żużel. Buczkowski wrócił do formy. Zawodnik Motoru wyjaśnia, co mu pomogło

9 - tyle podwójnych wygranych w biegach juniorskich zanotowała w tym sezonie para Wiktor Lampart - Mateusz Cierniak. Jej średnia z tych gonitw wynosi 4,31.

12 - tyle punktów wyniosła przewaga zwycięzców półfinałów w dwumeczu (96:84). Drużyny z Wrocławia i Lublina solidarnie wygrały po 49:41 w delegacji i po 47:43 na własnym terenie.

13 - tyle zwycięstw z rzędu liczy seria Betard Sparty Wrocław. Ostatni raz smak porażki poznała 25 kwietnia w Lublinie (38:52), czyli tam, gdzie wybierze się w najbliższą niedzielę.

14 - tyle biegów w półfinałowej rywalizacji ekip z Wrocławia i Leszna kończyło się remisem.

15 - tyle wyścigów bez zdobyczy punktowanej zanotował w obecnym sezonie Grigorij Łaguta. Jeździec Motoru 3 razy dojeżdżał do mety na ostatnim miejscu, 7 razy defektował mu motocykl, 4 razy był wykluczony i raz wjechał w taśmę.

34 - tyle punktów zdobył Bartosz Zmarzlik w półfinale. Złożył się na to duży komplet w występie w Gorzowie i 16 w Lublinie. Jedynym jego pogromcą (dwukrotnym) był Mikkel Michelsen.

62 - tyle wyścigów indywidualnie wygrał w tym sezonie indywidualny mistrz świata, co jest zdecydowanie najlepszym wynikiem w lidze. Wszystkich zaliczył 87 - też najwięcej.

100 - tyle biegów w PGE Ekstralidze w karierze odjechał Daniel Bewley. Zdobył 137 "oczek".

200 - tyle meczów na poziomie ekstraligowym ma na koncie Tai Woffinden. Brytyjczyk debiutował w 2008 roku, zdobył od tego czasu 1912 punktów w 996 startach.

760 - tyle wyścigów wygrał w karierze w polskiej lidze Jarosław Hampel. Wystartował 1896 razy.

2000 - granicę tylu punktów zdobytych dla klubu z Gorzowa w karierze przekroczył w niedzielę wspomniany Zmarzlik. Zdobył ich dokładnie 2005 w 189 spotkaniach. Składają się na to 1984 zdobyte w lidze i 21 w dwumeczu barażowym w sezonie 2019.

2006 - w tym roku Sparta po raz ostatni sięgnęła po mistrzowski tytuł. W tamtym sezonie, który był ostatnim w Ekstralidze bez fazy play-off (tabela po rundzie zasadniczej była dzielona na pół), startowała pod szyldem Atlasu. Jej finałowy przeciwnik, Motor nigdy nie zdobył złota.

CZYTAJ WIĘCEJ:
Ranking juniorów. Motor wciąż niepokonany. Sparta przed trudnym zadaniem
Siódemka kolejki. Michelsen i Doyle wygrywali z gigantami. Ratajczak zaskakiwał gospodarzy

Komentarze (4)
avatar
Eda Unia
15.09.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
@jeż: Typowa wypowiedź "znafcy" 
avatar
Black Cat
15.09.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak to były te "najlepsze fury" Kołodzieja na PlayOff to graty! 
avatar
jeż
15.09.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jasiek się podniesie czy to już koniec? Takiego cienkiego to go jeszcze nie widziałem!!!