Żużel. Grzegorz Walasek nie wytrzymał. Lider Arged Malesy Ostrów uderzył w członków GKSŻ!
Grzegorz Walasek słynie z tego, że mówi to, co myśli. Po pierwszym finałowym meczu eWinner 1. Ligi odniósł się do jego niedyspozycji z indywidualnych mistrzostw tych rozgrywek. Zawodnik Arged Malesy Ostrów uderzył w GKSŻ.
W wywiadzie dla nSport+ odniósł się on do imprezy z zeszłego tygodnia, która odbyła się w Gdańsku. Chodzi o Indywidualne Mistrzostwa eWinner 1. ligi. W tym turnieju Walasek zgłaszał zdrowotną niedyspozycję. Zostało to jednak odebrane jako wymówka, by uniknąć rywalizacji. Na zawodnika Arged Malesy zewsząd spadła krytyka.
Walasek, który uskarżał się na problemy ze zdrowiem, po zawodach w tygodniu został wysłany na badania lekarskie i pod znakiem zapytania stał jego udział w pierwszym finałowym meczu zaplecza PGE Ekstraligi. Zawodnik zdecydował, że nie będzie milczeć w tej sprawie.
ZOBACZ WIDEO Prezes Motoru zdziwiony plotkami. Twierdzi, że to inny klub ma najwyższy budżet- Cała sytuacja wydarzyła się przed finałem w Gdańsku. Poinformowałem Macieja Polnego, że niedobrze się czuję, że chciałbym odpocząć. Maciek powiedział, że muszę to zgłosić do GKSŻ. W imieniu moim i klubu taki mail został napisany, po nim dostałem odpowiedź negatywną. Musiałem przyjechać na te zawody. Wydaje mi się, że jeżeli zawodnik zgłasza niedyspozycję i informuje o tym mailowo, to wtedy powinni mnie wysłać na badania, a nie po fakcie i robić z tego szopkę - zaczął Grzegorz Walasek.
- Uważam, że jeżeli Polnemu brakuje zawodników w takich turniejach jak pary czy to co on robi, to niech sobie zaprosi Fiałkowskiego, Szymańskiego, niech oni się przebiorą w kevlary i jeżeli są zdrowi, to niech jeżdżą - kontynuował wychowanek klubu z Zielonej Góry, który tym samym uderzył w członków Głównej Komisji Sportu Żużlowego.
- Kiedyś może dojść do wielkiej tragedii. Przyjedzie zawodnik, który nie będzie sprawny, będzie musiał wyjechać, tak jak ja, i dotknąć taśmy, aby udowodnić, że jest coś nie tak. Źle to było pisane przez dziennikarzy wszystkich, dlatego chciałbym przekazać taką informację, że tak sytuacja wyglądała - podsumował Grzegorz Walasek.
Czytaj również:
-> Landshut Devils bliżej eWinner 1. Ligi. Opolanie ze stratami
-> Ale ściganie w finale eWinner 1. Ligi! Junior zrobił duże show!
Zapoznaj się z ofertą CANAL+ [link sponsorowany]
-
kokersi Zgłoś komentarz
są jedne mistrzostwa indywidualne czyli IMP a z innymi przebierankami niech Polny fika na drzewo -
JOGKAL Zgłoś komentarz
Popieram Walaska robią imprezy na koniec sezonu i zmuszają. GW swoje lata ma to nie Bewley. -
maks pierwszy Zgłoś komentarz
stwarzają ludzie na zacnych stanowiskach nie dbając o życie zawodnika, myląc warcaby z zuzlem. Walasek to doświadczony zawodnik wie co mówi a mówi PRAWDĘ.Ta 'Swita"+ sędziowie to zorganizowana grupa.Brawo Grzegorz ni boj się mówić prawdę pozdrawiam. -
Atala Zgłoś komentarz
Żużel jest chory. -
grafitxt Zgłoś komentarz
gksż to organizacja faszystowska. -
Krzysztof Jarzyna ze Szczecina. Zgłoś komentarz
Wj.bał mnie w płot:) Dobrze gada! -
lunch Zgłoś komentarz
kroplówką. -
RECON_1 Zgłoś komentarz
Pomijam kwestie waxnoaci imprez wg zawodnikow,to Walasek ostro pojechal po dzialaczach i tylko czekac na odwet z ich strony. -
dawidZG Zgłoś komentarz
"yy" "kontrowersja!!!" majewski. Zniszczyć tego telewizyjnego cyrkowca zanim te ich chciwe łapska zmienią nasz żuzel na dobre. -
MarekGorzów Zgłoś komentarz
U nas w Gorzowie to nie do pomyślenia żeby takie rzeczy wygadywać. Co za patologia -
Kasdeja Zgłoś komentarz
Środkowy palec dla tego kto usuwa moje posty, w ktorych nikogo nie obrażam i nie są wulgarne. -
Falubaz-ZG Zgłoś komentarz
Walasek ma racje. -
malin1976 Zgłoś komentarz
itp , itd . Oni i tak ciągle myślą że są zbawcami żużelu i trwają w najlepsze :)