Do pechowego wydarzenia, w którym ucierpiał Martin Vaculik doszło w 8. biegu zawodów. Wówczas na wyjściu z łuku w tylne koło słowackiego żużlowca wjechał Anders Thomsen. Vaculikiem zarzuciło i w momencie szarpnięcia doszło u niego do wypadnięcia barku. Sytuację szybko opanowano, ale zawodnik postanowił wycofać się z dalszej rywalizacji, by nie podejmować ryzyka pogorszenia stanu zdrowia.
Słowaka na torze w Toruniu nie zobaczymy również podczas sobotniego turnieju. Jego miejsce zajmie Jaimon Lidsey, który jest drugim rezerwowym cyklu Grand Prix. Informację tę przekazał za pośrednictwem Twittera Sławomir Kryjom.
Jaimon Lidsey zastapi dzis kontuzjowanego Martina Vaculika #TorunSGP
— Slawek Kryjom (@SlawekKryjom) October 2, 2021
Sobotnie zawody będą ostatnią rundą tegorocznych zmagań o tytuł Indywidualnego Mistrza Świata. Na najlepszej drodze do sięgnięcia po to trofeum jest Artiom Łaguta, który wygrał w piątek i powiększył przewagę nad Bartoszem Zmarzlikiem. Polak odpadł w półfinale i jego sytuacja mocno się skomplikowała (zobacz szczegóły ->>).
Początek turnieju zaplanowano na godzinę 19:00.
ZOBACZ WIDEO Żużel. Magazyn PGE Ekstraligi. Lewicki, Kubera i Majewski gośćmi Musiała!