Żużel. Dramat Polaków w Manchesterze. Tak Biało-Czerwoni stracili złoto [WIDEO]

Twitter / Canal+ Sport / Finał SoN
Twitter / Canal+ Sport / Finał SoN

Biało-Czerwoni mogli w finale wyjść nawet na podwójne prowadzenie. Zamiast tego na drugim łuku rozegrał się ich dramat. Upadek Macieja Janowskiego sprawił, że podopieczni Rafała Dobruckiego stracili szanse na złoto.

Reprezentacja Polski była jednym z faworytów do zwycięstwa w Speedway of Nations. Podopieczni trenera Rafała Dobruckiego po pierwszym dniu rywalizacji mieli aż dziesięć punktów nad drugimi Brytyjczykami.

W niedzielę Biało-Czerwonym wiodło się z różnym skutkiem. Mimo to Polacy zdołali zwyciężyć w klasyfikacji generalnej z dorobkiem 74 punktów. Tym samym zapewnili sobie bezpośredni awans do biegu finałowego. Stawkę wyścigu uzupełnili Brytyjczycy, którzy wcześniej wyeliminowali Duńczyków.

W decydującym o losach tytułu biegu najlepiej ze startu wyszedł Bartosz Zmarzlik. Gorzej spod taśmy ruszył Maciej Janowski, ale zdołał przedostać się na trzecią pozycję i przez moment wydawało się, że wyjdzie nawet na drugie miejsce.

Tak się jednak nie stało. Janowski przeszarżował i zanotował upadek. To praktycznie przekreśliło szanse Polaków na złoto. Polak podniósł się i dojechał do mety, ale ostatecznie wyścig zakończył się wynikiem 5:4 dla Wielkiej Brytanii.

- Wiedziałem, że Daniel Bewley będzie próbował się napędzać po płocie, dlatego od razu chciałem zająć tę ścieżkę. Trochę wciągnęło mnie na tym drugim łuku i tyle... - powiedział na gorąco Maciej Janowski (więcej TUTAJ).

Czytaj także:
Marek Cieślak komentuje finały Speedway of Nations. "Nie opowiadajmy, że srebro to nasz sukces"
Wielka Brytania czekała na taki moment od wielu lat. Speedway of Nations znów srebrne dla Polski

ZOBACZ WIDEO Jakub Miśkowiak: Wejdziemy do czwórki i pokażemy jacy jesteśmy silni

Źródło artykułu: