Tego, że bracia Grahn trafią do Polski, można było się spodziewać, ale w przypadku starszego z nich - Jonatana - sporą niespodzianką jest fakt, że klub w kraju nad Wisłą znalazł on dopiero na sezon 2022.
Już od kilku lat mówi się, że zawodnik ma spory potencjał, co potwierdził m.in. brązowym medalem w Młodzieżowych Indywidualnych Mistrzostwach Szwecji. Kluby jednak nie chciały go sprawdzić w boju poza ojczyzną. Aż do teraz.
Texom Stal Rzeszów zakontraktowała obu Grahnów - Jonatana, ale i jego młodszego brata Gustava.
Konrad Cinkowski, WP SportoweFakty: Podpisałeś właśnie swój pierwszy w życiu kontrakt w Polsce. Jakie to uczucie?
Jonatan Grahn, zawodnik Texom Stali Rzeszów: To bardzo ekscytujące. Myślę, że będzie to dla mnie i dla mojego brata fajna przygoda.
ZOBACZ WIDEO Żużel. Rafał Dobrucki kręci nosem! Poszło o zagranicznego juniora
Kilka lat już na żużlu jeździsz, tymczasem w naszej lidze pojawisz się dopiero jako senior. Dosyć późno.
No tak, ale raz, że nie miałem żadnych ofert, a dwa skupiałem się na startach w Szwecji. Teraz mam za sobą dwa dobre sezony, pojawiły się propozycje i uważam, że i ja i Gustav jesteśmy gotowi na nowe wyzwania.
Mówisz o propozycjach. Zdradzisz, ile ich było?
Mieliśmy kilka, nie chcę mówić ile i skąd. Wylądowaliśmy w Rzeszowie i myślę, że to świetna decyzja.
W Polsce mieliśmy kilka braterskich duetów, które musiały startować w jednym zespole, jak chociażby Piotr i Przemysław Pawliccy. Tak samo jest z wami?
Nie wiem, jak to wygląda w przypadku braci Pawlickich, ale my z Gustavem robimy wiele rzeczy razem, zdarza się, że również jeździmy i mamy nadzieję, że dalej będziemy to robić. Być może, że będzie to możliwość na zawsze, ale zobaczymy.
Gustav ma taką przewagę nad tobą, że zgodnie z polskimi przepisami może startować w roli juniora. Ciebie czeka walka o seniorski skład, więc chciałem zapytać, jak się na nią zapatrujesz i jak widzisz swoje szanse?
Dam z siebie wszystko, za każdym razem, gdy tylko będzie mi to dane. Zresztą zawsze to robię, gdy wyjeżdżam na tor. Chcę się rozwijać jako zawodnik.
To twoja pierwsza styczność z polskim żużlem. Uważasz, że to może być problem?
Myślę, że byłoby mi ciężko, ale w Szwecji wcale nie jest, tak hop-siup. Większość torów w Polsce będzie dla mnie nowością, ale jestem gotów na nowe wyzwania.
A jak oceniasz szanse Texom Stali w sezonie 2022?
Mamy takie same szanse, jak wszystkie inny drużyny w lidze. Tor pokaże naszą siłę.
Porozmawiajmy jeszcze chwilę o tym, co było. Co możesz powiedzieć o minionym sezonie w swoim wykonaniu?
Miałem trudny początek sezonu, ponieważ cały czas zmagaliśmy się z obostrzeniami i COVID-19. Dodatkowo ja również miałem małe problemy zdrowotne i przegapiłem wiele treningów. To było bardzo trudne, ale wróciłem i robiłem to, co umiem najlepiej, jak tylko potrafię. Z Indianerną Kumla wygraliśmy Allsvenskan League, a i ja i mój zespół mieliśmy wiele naprawdę dobrych występów. Dodatkowo miałem honory bronić szwedzkich barw w eliminacjach DME U23 w Pardubicach (3 punkty) oraz DMŚJ w Bydgoszczy (zera w konfrontacji z Łotyszami i Polakami). Wiele się dzięki temu nauczyłem i wiem, co zrobić lepiej, aby w przyszłym sezonie być bardziej zadowolonym ze swoich wyników.
A masz jakieś zawody, z których jesteś wyjątkowo niezadowolony?
Kilka ich będzie, bo niektóre nie były dla mnie udane, ale z tego trzeba wyciągać wnioski. Na pewno szkoda IM Szwecji do lat 21, gdzie miałem problem ze sprzętem i nie mogłem się z nim tego dnia dogadać. Na szczęście do domu wracaliśmy w dobrym humorze, bo złoto zgarnął Gustav.
Ten sezon był dla ciebie ostatnim w gronie juniorów. To gdzieś siedziało z tyłu głowy?
I tak i nie. Dwa ostatnie sezony to moje dwa najlepsze lata jazdy, choć wiele turniejów, w których miałem startować - w kraju oraz za granicą zostało odwołanych z powodu COVID-19. Korzystałem z każdej okazji do startów i myślę, że to mi się opłaci.
A całą swoją młodzieżową karierę jak oceniasz?
Jestem usatysfakcjonowany, ale wiem, że mogłem zrobić więcej. Nie jest mi smutno czy coś w tym stylu, bo będę teraz pracował ciężko nad tym, aby być dobrym seniorem. Przede mną wiele lat jazdy, chcę się tym cieszyć, wygrywać wiele wyścigów i zostać mistrzem Szwecji.
Czytaj także:
Ten ośrodek wraca do rozgrywek ligowych! Osiem drużyn w 2. Lidze w sezonie 2022
Termiński: Toromistrz Sparty i Kowalski nas oszukali. Do Stali Gorzów wróciła karma