Żużel. Były menedżer pod wrażeniem polskiej ligi. Ma jeden wniosek

Jacek Gajewski bije brawo prezesom klubów 2. Ligi Żużlowej, których transfery to zapowiedź arcyciekawych rozgrywek. - Można dojść do jednego wniosku - mówi były menedżer dla polskizuzel.pl.

Dawid Borek
Dawid Borek
Jacob Thorssell przed Andriejem Kudriaszowem WP SportoweFakty / Marek Bodusz / Na zdjęciu: Jacob Thorssell przed Andriejem Kudriaszowem
- Zapowiada się bardzo ciekawy sezon 2022 w 2. Lidze Żużlowej - stwierdza dla polskizuzel.pl Jacek Gajewski, który jest pod wrażeniem transferów dokonanych w 2. Lidze Żużlowej.

W nowym sezonie w najniższej klasie rozgrywkowej będą ścigać się m.in. Paweł Miesiąc, Kacper Gomólski czy Aleksandr Łoktajew. To tylko dowód na to, że 2. Liga Żużlowa urosła w siłę.

- Jest tam wielu zawodników, którzy jeszcze 2-3 sezony temu ścigali się w PGE Ekstralidze. Patrząc na kadry drugoligowców można dojść do jednego wniosku - prawie każdy ma aspiracje, by awansować - uważa Gajewski.

ZOBACZ WIDEO Żużel. "Strzał w dziesiątkę". Eksperci chwalą ruch Stali Gorzów

W awans celują choćby OK Bedmet Kolejarz Opole, Metalika Recycling Kolejarz Rawicz, Texom Stal Rzeszów czy SpecHouse PSŻ Poznań ze wspomnianymi Gomólskim i Łoktajewem w składzie. Na papierze gorzej wyglądają natomiast kadry Wolfe Wittstock i Polonii Piła, która zmontowała zespół na ostatnią chwilę.

- Mimo tego, pozyskał kilka ciekawych nazwisk. Wcale nie muszą być jakimś autsajderem rozgrywek. Bardzo ciekawie to wszystko powinno wyglądać w drugiej lidze - mówi Gajewski.

Oprócz klubów z Opola, Rawicza, Rzeszowa, Poznania, Wittstocku i Piły, 2. Ligę Żużlową w sezonie 2022 stworzą też Unia Tarnów i Optibet Lokomotiv Daugavpils.

Zobacz też:
Żużel. Zaskakujący kandydat do wygrania ligi. Ekspert mówi o dobrej wróżbie
Żużel. Polski klub niewypłacalny? On ucina spekulacje. Już dostał kasę na sezon 2022

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×