Żużel. Trwają prace nad terminarzami polskich lig. Czy beniaminek zacznie u siebie?

PGE Ekstraliga i GKSŻ pracują nad terminarzami ligowymi na sezon 2022. W tej chwili wszystko wskazuje na to, że poznamy je o podobnej porze co rok temu. Na razie nie wiadomo, czy uda się zrealizować niepisaną zasadę dotyczącą beniaminków rozgrywek.

Jarosław Galewski
Jarosław Galewski
Grzegorz Walasek na prowadzeniu WP SportoweFakty / Jakub Jasiński / Na zdjęciu: Grzegorz Walasek na prowadzeniu
- Terminarz PGE Ekstraligi zawsze był przed świętami i tak samo będzie w tym roku. Trudno mi jednak mówić o konkretnych terminach. Zapewniam jednak, że prace trwają - mówi nam Przemysław Szymkowiak z PGE Ekstraligi.

W podobnym tonie o terminarzach eWinner 1. Ligi i 2. Ligi Żużlowej wypowiada się Dariusz Cieślak z GKSŻ. - Mogę zapewnić, że poznamy je przed świętami. Do końca tygodnia mamy otrzymać informacje o zajętości poszczególnych obiektów. Czekamy również na szczegółowe wieści ze strony FIM i FIM Europe, bo nie wszystko jest do końca jasne. Wiemy wprawdzie, że w Polsce będą rozgrywane niektóre imprezy międzynarodowe, ale nie znamy dokładnych lokalizacji. To z kolei oznacza, że nie można swobodnie planować niektórych niedzielnych terminów, bo dzień wcześniej w danym mieście mogą odbywać się inne zawody - wyjaśnia działacz.

W tej chwili nie wiadomo, czego spodziewać się w przypadku beniaminków rozgrywek. Zgodnie z niepisaną zasadą Arged Malesa Ostrów i Trans MF Landshut Devils powinny rozegrać mecze pierwszej kolejki przed własną publicznością. Czy jednak na pewno tak będzie?

ZOBACZ WIDEO Żużel. Bjerre wspomina mecz o utrzymanie. Zdradził, co powiedział Pedersenowi

Nieco bardziej skomplikowana jest sytuacja ostrowian, którzy po awansie do PGE Ekstraligi mają do wykonania sporo prac na swoim stadionie. To przede wszystkim od ich postępów będzie zależeć, czy drużyna Mariusza Staszewskiego otworzy rozgrywki przed własną publicznością. Warto jednak podkreślić, że w tej chwili w przypadku Arged Malesy nie ma żadnych niepokojących sygnałów. Wszystkie działania na ostrowskim obiekcie są realizowane zgodnie z przyjętym harmonogramem, który klub przedstawił władzom ligi.

Jeśli chodzi o beniaminka eWinner 1. Ligi to jazda przed własną publicznością na inaugurację nie powinna być problemem. - Jest wielce prawdopodobne, że tak się stanie, aczkolwiek stuprocentowych gwarancji nie możemy nikomu w tej chwili dać. Będziemy jednak do tego dążyć - podsumowuje Dariusz Cieślak z GKSŻ.

Warto również przypomnieć, że przed startem rozgrywek ligowych kibiców czekają emocje związane z PGE IMME i finałem MPPK. Obie imprezy odbędą się w ten samego weekend, dzień po dniu i poprzedzą ligową inaugurację. Jako pierwsi na torze już w sobotę pojawią się zawodnicy z PGE Ekstraligi. Stawka będzie składać się z czternastu najlepszych żużlowców pod względem średniej biegowej z sezonu 2021 wraz z juniorem najlepiej radzącym sobie w wyścigach młodzieżowych. Poza tym zostanie przyznana dzika karta.

Zobacz także:
Gwiazda PGE Ekstraligi uwięziona w RPA
Świetne wyniki oglądalności PGE Ekstraligi

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×