Żużel. Adrian Miedziński zostaje w klubie na dłużej. "To było oczywiste"

WP SportoweFakty / Julia Podlewska / Na zdjęciu: Adrian Miedziński
WP SportoweFakty / Julia Podlewska / Na zdjęciu: Adrian Miedziński

Adrian Miedziński w Polsce zmienił klubowe barwy, wierny pozostaje natomiast swojemu szwedzkiemu pracodawcy. - To było oczywiste - mówi jego szef.

Polski żużlowiec w szwedzkiej Bauhaus-Ligan niezmiennie będzie startował w Rospiggarnie Hallstavik, w barwach której w minionym sezonie notował średnio 1,849 punktu na bieg.

"Ze swoim duchem walki i mentalnością zwycięzcy szybko stał się ulubieńcem naszej publiczności" - piszą w mediach społecznościowych Szwedzi, ogłaszając nowy kontrakt Adriana Miedzińskiego.

- Cieszę się, że będę mógł jeździć w Rospiggarnie również w przyszłym sezonie. Mamy zgrany zespół i myślę, że za rok będziemy jeszcze silniejsi - komentuje Miedziński.

ZOBACZ WIDEO Żużel. Kenneth Bjerre mówi o swojej roli w Polonii. Wyjaśnia, co powinno pomóc w awansie

- Dla nas przedłużenie kontraktu z Adrianem Miedzińskim było oczywistością - stwierdza szef Rospiggarny Hallstavik Thomas Viktorsson, zachwalając polskiego żużlowca.

- Jest poukładanym zawodnikiem, zawsze dysponuje dobrym sprzętem. Na torze zawsze daje z siebie wszystko. Po jego podpisie drużyna zaczyna nabierać kształtów. Rywale będą musieli napocić się o każdy punkt - dodaje Viktorsson.

Oprócz Adriana Miedzińskiego dla Rospiggarny Hallstavik w sezonie 2022 pojadą też m.in. Szymon Woźniak, Andrzej Lebiediew, Kim Nilsson, Kai Huckenbeck i Timo Lahti.

Zobacz też:
Żużel. Polak był załamany! "Telefon nie zadzwonił"
Żużel. Lider Wilków mógł trafić do PGE Ekstraligi. Dlaczego nie wyszło?

Źródło artykułu: