Lista Hop - Benz - notowanie 3

Palce lizać. Rewanże pierwszej rundy play off Centernet Mobile Speedway Ekstraligi aż chce się oceniać. Trzy kapitalne spotkania były zdecydowanie na Hop, ale po kolei.

Łukasz Benz
Łukasz Benz

Cognor Włókniarz Częstochowa - Unia Leszno

Pojedynek na Hop. Mimo, iż mało kto wierzył, że to spotkanie przyniesie emocje, jednak walka o półfinał Drużynowych Mistrzostw Polski i kapitalna postawa srebrnych medalistów minionego sezonu zrobiły swoje. Unia Leszno zdecydowanie na Hop. Latająca forma Jarosława Hampela, stary, dobry Leigh Adams oraz szybki Adam Shields. Gorzej Krzysztof Kasprzak, Damian Baliński i juniorzy, którym zabrakło byczej zadziorności. Tu stawiamy Benz. Stąd też wcześniejszy urlop w polskiej lidze dla Unii, ale uważam, że głównym tego powodem był mecz z Włókniarzem u siebie. Cognor również na Hop. Ten zespół wyraźnie się rozkręca i drzemią w nim bardzo duże możliwości. Znów nie zawiodło czterech muszkieterów. Pedersen, Hancock, Woffinden i Gapiński. Reszta dorzuciła swoje, a komfort pierwszego spotkania dał Lwom hop do półfinału.

Unibax Toruń - Polonia Bydgoszcz

Hop. Derby z urzędu mają to coś w sobie. Bez różnicy w jakiej sytuacji są oba zespoły. Ta rywalizacja sprawia, że o wiele mocniej zawodnicy muszą trzymać kierownice, zwłaszcza w pierwszym łuku. Polonia na Hop. Cały zespół, z trzema juniorami w składzie, pojechał dobre zawody. Być może Gryfy już więcej w tym sezonie nie wywalczą, lecz ich postawa na Motoarenie nakazuje absolutny respekt przed tym wybuchowym zespołem. Hop także dla Unibaxu. Toruń jest drużyną z prawdziwego zdarzenia. Tu każdy przywozi punkty i nawet gdy na motor nie może wsiąść kapitan Aniołów Wiesław Jaguś, reszta po prostu robi swoje.

Falubaz Zielona Góra - Caelum Stal Gorzów Wielkopolski

Zdecydowane hop. Aż włos się jeżył patrząc na to spotkanie. Nie zabrakło w nim absolutnie niczego. Dramaturgia do końca, zdecydowany opór Stali, niesamowite pojedynki, niezwykła oprawa. To tylko kilka istotnych faktów derbowego święta. Mocny Hop dla Stali. Gorzowianie pokazali charakter i z pasją walczyli o strefę medalową. Benz dla Tomasza Golloba. Nawet poobijany poprawnie wyginał się na motocyklu, lecz jego maszynom wyraźnie brakowało prędkości. Hop dla Falubazu. Strefa myszy funkcjonowała wzorowo na czele z Fredrikiem Lindgrenem i Rafałem Dobruckim. Tradycyjnie z zespołu wyłamał się Niels Kristian Iversen. Tajemnica jego słabych występów pozostała chyba w kraju Hamleta. Zdecydowany Benz.

Półfinały rodzimej ligi zapowiadają się ekscytująco. Z pewnością więcej bedzie Hopów niż Benzów. Cognor kontra Unibax oraz Falubaz versus Polonia. To klasyki polskiego speedwaya. Zatem miłego kibicowania.

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×