Żużel. Jack Holder ostrożnie o szansach swojego zespołu: "Ligi nie wygrywa się na papierze, musimy to zrobić na torze"

WP SportoweFakty / Katarzyna Łapczyńska / Na zdjęciu: Jack Holder przed Maciejem Janowskim (kask czerwony) i Glebem Czugunowem
WP SportoweFakty / Katarzyna Łapczyńska / Na zdjęciu: Jack Holder przed Maciejem Janowskim (kask czerwony) i Glebem Czugunowem

W sezonie 2021, po roku przerwy wróciły rozgrywki brytyjskiej Premiership. Na ściganie na Wyspach zdecydował się m.in. Jack Holder, reprezentując barwy Sheffield Tigers. Wiemy już, że w sezonie 2022 ponownie będzie się on ścigał w Wielkiej Brytanii.

Startując w PGE Ekstralidze w barwach Apatora Toruń Australijczyk mógł zdecydować się na kontrakt w jeszcze tylko jednej lidze. Tym samym Jack Holder ponownie związał się z Sheffield Tigers i ma być liderem tej ekipy. Przypomnijmy, że dodatkowo jest on pierwszym rezerwowym cyklu SGP i na torze wśród elity pojawi się w przypadku absencji któregoś ze stałych uczestników.

W sezonie 2021 stał się on jednym z ulubieńców wśród fanów Tygrysów, występując w 19 spotkaniach i gromadząc na koncie 217 punktów. Dzięki temu charakteryzuje się średnią 9,04.

- Jestem bardzo zadowolony z tego powrotu. W ubiegłym sezonie byłem bardzo miło przywitany. To świetny klub, ze wspaniałymi ludźmi, a kibice są niesamowici. Tak naprawdę ani przez chwilę nie myślałem o szukaniu nowego klubu, ponieważ byłem tam bardzo szczęśliwy i nie mogę się już doczekać mojego powrotu do Sheffield w kolejnym roku. Zespół wygląda świetnie. Sprawiamy wrażenie mocnych, ale wiemy, że ligi nie wygrywa się na papierze, musimy to zrobić na torze. Czekam z niecierpliwością na kolejny wielki rok w Sheffield - mówi na łamach oficjalnej strony Tygrysów, Jack Holder.

ZOBACZ WIDEO Żużel. Trener Arged Malesy nie jest zadowolony z rywala na inaugurację PGE Ekstraligi

Działacze tego klubu są zachwyceni z faktu, że Australijczyk ponownie stworzy duet z Indywidualnym Mistrzem Wielkiej Brytanii, Adamem Ellisem. Ten drugi ma już na koncie mistrzowski tytuł w lidze, wywalczony w 2019 roku ze Swindon Robins.

- Bardzo cieszę się z budowy zespołu w Sheffield i jestem naprawdę podekscytowany, czekając aż zobaczę na torze w strojach Tygrysów zawodników, których zakontraktowaliśmy. Jack Holder i Adam Ellis to dwaj znakomici jeźdźcy, którzy byli z nami w 2021 roku. Zostali już ulubieńcami kibiców i według mnie mogą się tylko rozwijać - podkreśla współpromotor Sheffield Tigers, Peter Mole.

Oprócz wspomnianych Jacka Holdera i Adama Ellisa, w formacji głównej Tygrysów pojawią się jeszcze Tobiasz Musielak, Craig Cook i Kyle Howarth.

Czytaj także:
Klaruje się kalendarz na sezon 2022. Znamy daty i lokalizacje imprez rangi mistrzostw Europy!
Arged Malesa Ostrów ma pięć argumentów, dzięki którym nie musi być skazana na pożarcie

Komentarze (1)
avatar
Kacper.U.L
13.12.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Skromniś z Dżaka zawodnika Gdyby przez którego sraczkę w Pacanowie się pamięta jeszcze.Emil,Duzers,Lambert,Pawełek u boku Dżaka i pozwala sobie Dżaki na odrobinę skromności z pokorą.To pewnie p Czytaj całość