W sezonie 2022 Adrian Gała reprezentować będzie Zdunek Wybrzeże Gdańsk. Gnieźnian po niezbyt udanej przygodzie w Abramczyk Polonii Bydgoszcz zdecydował się na kontynuowanie kariery w kolejnym z pierwszoligowych klubów. Ten ruch wydaje się być dobrze przemyślany, ponieważ do tej pory prezentował się bardzo dobrze na trójmiejskiej arenie (więcej na ten temat TUTAJ).
Jednak klub z Gdańska nie był jedynym, który rywalizował o podpis Gały. O tego zawodnika walczyła również jego macierzysta drużyna - Aforti Start Gniezno. W rozmowie z portalem polskizuzel.pl, żużlowiec przyznał, że było już nawet bardzo blisko podpisania umowy.
- W pewnym momencie byłem w Gnieźnie prawie jedną i drugą nogą. Z różnych przyczyn się ostatecznie jednak nie dogadaliśmy i postanowiłem zerwać negocjacje. Wtedy zacząłem na poważnie rozmawiać ze Zdunek Wybrzeżem i udało nam się wypracować kompromis - skomentował swoją sagę transferową Adrian Gała.
Warto podkreślić, że nowy nabytek Zdunek Wybrzeża będzie startował również w innych ligach. Co ciekawe, zawodnik zdecydował się na występy w jednej z mniej popularnych w ostatnich latach rozgrywek.
- Będę startować także w lidze szwedzkiej w barwach Masarny Avesta. Do tego dojdą występy w lidze rosyjskiej dla Mega Łady Togliatti. Uważam, że to wystarczy. I tak mam co układać, bo wiele rzeczy trzeba zgrać, żebym zdążył na mecze ze Szwecji do Rosji, a później do Polski - zakończył Gała.
Zobacz także: Te transfery mogą dam im upragniony awans
Zobacz także: Co z telewizją w 2. LŻ?
ZOBACZ WIDEO Nietypowe daty fazy play-off. Marcin Majewski zaskoczony terminami półfinałów