Na początku października Esben Hjerrild błysnął podczas turniejów młodzieżowych w Lesznie. Na obiekcie im. Alfreda Smoczyka Duńczyk wywalczył 10 punktów w turnieju par oraz wygrał z 14-stoma "oczkami" rywalizację indywidualną.
Gdy Piotr Rusiecki w mediach społecznościowych pochwalił się pozyskaniem trzech utalentowanych zawodników, przewidywano że jednym z nich będzie właśnie Hjerrild. Tymczasem wybór Fogo Unii Leszno padł na braci Knudsenów i Jamesa Pearsona.
Hjerrild kontrakt parafował, ale w 2. Lidze Żużlowej w ekipie OK Bedmet Kolejarza Opole.
Konrad Cinkowski: Esben, nie jesteś znanym w naszym kraju zawodnikiem. Zanim porozmawiamy o tym, co się działo w ostatnich miesiącach w twoim życiu, powiedz kilka słów o sobie.
Esben Hjerrild, nowy zawodnik OK Bedmet Kolejarza Opole: Mam 19 lat i mieszkam w Esbjerg. Na żużlu ścigam się od czwartego roku życia, a od dwunastego jestem członkiem duńskiej kadry narodowej - najpierw w klasie 85cc, później 250cc, a teraz na pięćsetkach. Właśnie, gdy miałem cztery lata, to rodzice zabrali mnie po raz pierwszy na tor, abym spróbował swoich sił na motocyklu o pojemności 50cc. Od razu pokochałem ten sport i wiedziałem, że chcę się w nim rozwijać. Adrenalina przepływała przez moje ciało podczas jazdy, a uczucie zwycięstwa było najlepszą rzeczą w życiu!
ZOBACZ WIDEO Osobista tragedia go ukształtowała. Tomasz Lorek o swoich początkach w dziennikarstwie
W listopadzie podpisałeś kontrakt w OK Bedmet Kolejarzu Opole. Kontrakt był trochę zaskakujący, bo wydawało się, że po dobrych występach pod koniec sezonu w Lesznie, to właśnie z Fogo Unią podpiszesz umowę.
Do Leszna przyjechałem z jednym celem, którym było wygrać indywidualne zawody oraz pokazać polskim trenerom, do czego jestem zdolny na torze. A ten cel udało się zrealizować. Byłem bardzo zadowolony ze swojego występu i wierzę, że wasze tory będą mi odpowiadały.
No dobra, ale czy były w ogóle jakieś rozmowy z działaczami Fogo Unii?
Nie, nie dostałem żadnej oferty.
A oferty z innych klubów PGE Ekstraligi pod kątem nowych rozgrywek?
Były, ale zdecydowałem się je odrzucić, bo muszę dokończyć szkołę w Danii, a uczęszczać do niej będę jeszcze do września. A że U24 Ekstraliga może startować również w czwartki, to mocno by mi to kolidowało.
I wybór padł na OK Bedmet Kolejarz Opole, ponieważ...
Przede wszystkim byłem zaszczycony, że pojawiła się oferta. Ten kontrakt to dla mnie ogromny krok w karierze, a także duży impuls do dalszego działania. Opole wybrałem, bo wydaje się, że to naprawdę dobrze zorganizowany i profesjonalny klub, z dużymi ambicjami na nadchodzący sezon. Mają wielu świetnych fanów, więc nie mogę się doczekać pierwszych występów.
Najpierw czeka cię jednak walka o skład.
Wierzę, że tor w Opolu będzie mi odpowiadał i będę się na nim czuł komfortowo. Wierzę, że podczas przedsezonowych sparingów pokażę, że jestem właściwym wyborem trenera. Zawszę daje z siebie 110 proc., a teraz jestem dodatkowo naładowany pozytywną energią.
W polskiej drugiej lidze powrócił przepis, że obcokrajowiec może jeździć jako junior. Czy miało to jakiekolwiek znaczenie w wyborze klubu?
Oczywiście jest to w jakimś sensie "bonus", że mogę jeździć również jako junior. Chcę się pokazać niezależnie od numeru, więc drużynę z Opola wybrałbym niezależnie od przepisów.
Jak widzisz szansę OK Bedmet Kolejarza w 2. lidze w sezonie 2022?
Jestem przekonany, że będziemy walczyć o awans!
Co sądzisz o składzie?
Uważam, że na papierze mamy silną drużynę i równie dobrze będziemy sobie radzić na torze w trakcie trwania sezonu.
Będziesz się ścigał w jeszcze jakiejś lidze niż duńska i polska?
W duńskiej lidze przedłużyłem umowę z Esbjerg Vikings i to tyle, jeśli chodzi o moje kluby. Przez naukę na razie odpuściłem również jazdę w Wielkiej Brytanii oraz w Szwecji.
Porozmawiajmy trochę o innych wątkach, niż te klubowe. Zostałeś niedawno powołany, zresztą po raz kolejny, do kadry narodowej. Co dla ciebie oznaczają starty z flagą duńską na kevlarze?
To dla mnie wiele znaczy, ponieważ jazda w narodowych barwach, to jeden z moich głównych celów. Mam bardzo dobre relacje z Hansem Nielsenem, który zawsze służy mi radami i wsparciem, a także ma ogromny wpływ na rozwój mojej kariery.
Powiedz coś o swoich planach na sezon 2022.
Na pewno dobra i stabilna postawa w duńskiej Superlidze oraz w barwach Kolejarza Opole, utrzymanie poziomu w kadrze narodowej, a także zakwalifikowanie się do IMŚJ.
Na koniec chciałem cię zapytać o twojego tunera. O twój sprzęt dba Węgier Lajos Luighi Barath. W Polsce nie jest to znana postać.
Luigi był moim tunerem odkąd tylko rozpocząłem ścigać się na pięćsetce i jest jedynym moim tunerem. Mamy dobry kontakt, zdrowe relacje, dobrze się dogadujemy, więc to wszystko, co jest dla mnie kluczowe, jako dla zawodnika.
Czytaj także:
Kowalski nie zaprząta sobie głowy hejtem
Falubaz też chciał Kowalskiego