Tylko o prestiż?! Zapowiedź spotkania Start Gniezno - Marma Hadykówka Rzeszów

Szymon Kaczmarek 11 Września 2009, 21:13

Jeszcze w minionym tygodniu wydawało się, że pojedynki o trzecie miejsce nie odbędą się. Szczególnie strona gnieźnieńska, jeszcze nie znając ostatecznych wyników półfinałów, opowiadała się za odwołaniem ostatnich spotkań sezonu. Kibice w Grodzie Lecha mogli nawet wziąć udział w sms-owej sondzie. Ostatecznie włodarze obu klubów zdecydowali się, że mecze odbędą się zgodnie z planem. Duży wpływ miała na to m.in. decyzja żużlowców z Gniezna, którzy zrezygnowali z sum zapisanych w kontraktach i otrzymają wynagrodzenie równe dochodowi za mecz z Marmą.

Rzeszowianie zapowiadają, że bardzo prestiżowo potraktują rywalizację ze Startem. Władze i zawodnicy klubu z Podkarpacia będą chcieli zrekompensować swoim fanom porażkę w dwumeczu z Lokomotivem Daugavpils, a szczególnie bardzo bolesną porażkę na Łotwie. Odpowiednią siłę ognia gościom mają w niedzielę zapewnić Mikael Max, Dawid Stachyra czy Maciej Kuciapa. Zapewne awizowanego z numerem czwartym Łukasza Kreta zastąpi któryś z seniorów. Prawdopodobnie będzie to Lukas Dryml, chociaż szanse ma także jego brat - Ales Dryml. Wykluczyć można udział kontuzjowanego Charliego Gjedde, a także Camerona Woodwarda. Australijczyk sam na sobie "postawił krzyżyk", nie pojawiając się w Daugavpils. Bardzo mocnym punktem powinien być 19-letni junior, Dawid Lampart.

Poważnie do tego pojedynku przygotowują się także w Gnieźnie. Po "planowanej" porażce z Unią Tarnów czerwono-czarni pragną miłym akcentem ukoronować sezon 2009, a ewentualne trzecie miejsce byłoby sukcesem beniaminka. Raczej trudno się spodziewać większych zmian w awizowanym składzie. Jedyną niespodzianką jest brak Krzysztofa Słabonia. "Słabego" nie mogliśmy oglądać już w Tarnowie. Prezes Arkadiusz Rusiecki na antenie klubowej audycji radiowej wyjawił, że zawodnik otrzymał atrakcyjną ofertę kontraktową na sezon 2010. Wciąż jednak nie podjął decyzji, przez co nie został wystawiony do składu. W minioną niedzielę nie wystąpił również Peter Ljung, jednak Szwed najprawdopodobniej pojawi się w Gnieźnie w najbliższą niedzielę. Zestawienie uzupełnią Krzysztof i Mirosław Jabłońscy, Piotr Paluch, Mariusz Puszakowski oraz juniorzy.

Faworytem spotkania są gospodarze. Wyłączając Unię Tarnów i RKM ROW Rybnik, żaden zespół nie był w stanie pokonać "Orłów" na ich torze. W dodatku goście mają w pamięci bardzo bolesną porażkę z pierwszej rundy. Jedno jest pewne: wszyscy zawodnicy będą chcieli jak najlepiej zaprezentować się w ostatnim meczu sezonu, co zapowiada ogromne emocje. Dodajmy na koniec, że działacze z Gniezna zdecydowali się na obniżkę cen biletów.

Awizowane składy:

Marma-Hadykówka Rzeszów
1. Mikael Max
2. Paweł Miesiąc
3. Maciej Kuciapa
4. Łukasz Kret
5. Dawid Stachyra
6. Dawid Lampart

Start Gniezno
9. Peter Ljung
10. Mirosław Jabłoński
11. Krzysztof Jabłoński
12. Mariusz Puszakowski
13. Piotr Paluch
14. Kacper Gomólski

Początek: godz. 16:00
Sędziuje: Maciej Spychała (Opole)

Ceny biletów:
Trybuna kryta - 30 złotych
Bilety normalne - 20 złotych
Bilety ulgowe - 15 złotych (kobiety, emeryci, renciści, uczniowie szkół średnich i pomaturalnych oraz studenci do 26. roku życia)
Bilety młodzieżowe - 10 złotych (uczniowie szkół podstawowych i gimnazjów)
Dla dzieci do lat 7 wstęp na program zawodów w cenie 5 złotych