Grand Prix to indywidualna rywalizacja najlepszych żużlowców o tytuł mistrza świata. Tym aktualnym jest Rosjanin Artiom Łaguta, który przerwał w ubiegłym roku dominację Bartosza Zmarzlika. Od 2022 roku w cyklu będziemy mieć nowe rozdanie, bo dotychczasowego promotora, którym było BSI, zastąpiło Eurosport Events. Umowa została zawarta na lata 2022-2031.
Nowy promotor to także zmiany dotyczące transmisji z poszczególnych rund. Do tej pory Grand Prix było pokazywane przez platformę Canal+, która ma także prawa do PGE Ekstraligi, eWinner 1. Ligi, a niebawem pozyska także 2. Ligę Żużlową. W tym roku się to zmieni. Jak udało nam się ustalić, cztery polskie turnieje, które zostaną rozegrane w Warszawie, Wrocławiu, Toruniu i Gorzowie mają trafić do otwartego kanału. Za pozostałe osiem będzie trzeba zapłacić, żeby obejrzeć w Playerze - systemie VOD należącym do Grupy TVN.
Kibice od dłuższego czasu zastanawiają się, która stacja pokaże ostatecznie polskie rundy. W środowisku sporo mówiło się o TVN7, ale z naszych informacji wynika, że w tej chwili faworytem jest TTV, a więc polski ogólnotematyczny kanał telewizyjny (dawniej o charakterze społeczno-interwencyjnym), należący do Grupy TVN. Poza tym pod uwagę brany jest także Eurosport i TVN Turbo.
O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy Joannę Górską, która jest Dyrektorem Działu PR Grupy TVN, ale do chwili publikacji artykułu nie otrzymaliśmy odpowiedzi w tej sprawie. Gdy tylko się ona pojawi, natychmiast opublikujemy ją na naszych łamach.
Zobacz także:
To on poprowadzi Apator?
Tym klubem mogą zarządzać kibice
ZOBACZ WIDEO Ryszard Czarnecki wskazał przepis, który trzeba znieść. "To czysta fikcja"