![Żużel. Po bandzie: Artiom, Gleb i Emil? To też ofiary [FELIETON]](https://v.wpimg.pl/NTE5Mi5qYTUkVztaGgpsIGcPbwBcU2J2MBd3SxpDdmw9BHtbGgIoeSRRIABbGD0gN1QuA1RfOSQmUSNHRR1hJzFaPwhSFHx7I1AsHUADKzAaWj8AUhggNSkae1sHSXdhI1EpUAFCKGcaB31cAER_bXcbJxlSUzM)
David Bellego jest jedyną nową twarzą w ekipie Fogo Unii Leszno na sezon 2022. Francuz nie będzie miał łatwego zadania, bowiem wypełnia lukę po Emilu Sajfutdinowie.
W minionym sezonie Rosjanin wykręcił 158 punktów i dwanaście bonusów. W Lesznie chcieliby, aby ten zrealizował chociaż 50 proc. tego, co robił trzykrotny brązowy medalista Grand Prix (2009, 2019, 2021).
Za bardzo dobry ruch pozyskanie Bellego uważa wychowanek "Byków", Bartosz Smektała.
- W poprzednim sezonie był on najskuteczniejszym zawodnikiem w rozgrywkach pierwszoligowych, więc myślę, że to odpowiedni moment, aby spróbować swoich sił w PGE Ekstralidze - powiedział na łamach klubowego serwisu ekipy z Częstochowy.
W tym roku na ligowych torach nie ujrzymy czwórki Rosjan - Artioma Łaguty, Grigorija Łaguty, wspomnianego Sajfutdinowa oraz Wadima Tarasienki. Ich absencja może mieć wpływ na ogromny przewrót w ligowej tabeli. - Obecnie wiemy, że Rosjanie wypadają z gry i układ sił się zmienia. Podobnie było dwa lata temu, gdy pojawiła się pandemia i pewne rzeczy też uległy zmianom - dodał żużlowiec Eltrox Włókniarza Częstochowa.
Czytaj także:
Uratował go lekarz składający pilotów na wojnie. Popularnością dorównywał gwiazdom kina
Już nie wspiera Ukraińców? "Przestraszył się"
ZOBACZ WIDEO Jakim echem w Rosji odbiją się sankcje na sportowcach?
Czy David Bellego poradzi sobie w PGE Ekstralidze? 
