Maciej Janowski będzie jednym z czterech Polaków, którzy powalczą w tegorocznym cyklu Speedway Grand Prix. Zawodnik Betardu Sparty Wrocław wymieniany jest w gronie faworytów do medalu. Duże nadzieje pokłada w nim menadżer Dackarny Malilla Mikael Teurnberg.
- Po raz pierwszy spotkaliśmy się, gdy byłem jeszcze menadżerem Rospiggarny, zastąpiliśmy kontuzjowanego Grzegorza Walaska, właśnie Maciejem Janowskim i pamiętam go jako młodego, obiecującego i miłego chłopaka - powiedział w rozmowie z WP SportoweFakty. - Znakomity zawodnik i człowiek. Nie sprawia żadnych problemów, jest uprzejmy dla reszty drużyny - dodał.
Teurnberg sam w przeszłości był zawodnikiem. W rozgrywkach polskiej ligi odjechał jednak tylko jedno spotkanie - w 2001 roku w barwach TŻ Łódź. W 4. kolejce 1. ligi zdobył 2 punkty w czterech startach, a jego zespół przegrał na wyjeździe z Kolejarzem Rawicz 30:42 (mecz przerwano po 12. biegach). O Janowskim wypowiada się w samych superlatywach.
ZOBACZ WIDEO Baron o meczu ze Stalą: Sędziował człowiek, który mógł popełnić błędy
- Ma świetną technikę, pomimo pewnych problemów tamtym roku, uważam, że to wciąż urodzony startowiec i mało kto jest w stanie go później dogonić. Dobrze czyta tor i znajduje odpowiednie ścieżki, nie pozwala się tak łatwo minąć - tłumaczył Szwed.
56-latek podkreślił, że w 2021 roku Janowski miał świetny początek sezonu, a później zabrakło mu regularności i kilka słabszych występów zaburzyło wszystko. Wyjaśnił także, czego Polak potrzebuje, aby osiągnąć sukces.
- Musi być systematyczny i nie mieć wpadek, do tego musi wrócić do swoich najlepszych startów. Szybkości mu nie brakuje, ale starty będą bardzo ważne - powiedział Mikael Teurnberg.
- Brakuje mu już niewiele. Wierzę, że zostanie mistrzem. Ciężko nad tym pracuje, ma świetny team wokół siebie. Musi dobrze zacząć, a wiem, że sobie już dalej poradzi. Rady Grega Hancocka na pewno będą tu nieocenione, on widzi w nim wielki talent i materiał na mistrza świata - komentował nasz rozmówca.
Pierwsza runda cyklu odbędzie się w sobotę (30 kwietnia) w chorwackim Gorican. Oprócz Janowskiego wystąpią tam także Patryk Dudek, Paweł Przedpełski oraz ubiegłoroczny wicemistrz świata Bartosz Zmarzlik. Początek zawodów zaplanowano na godz. 19:00.
Czytaj także:
- Zmarzlik mistrzem? Nie tak szybko! Wielki mistrz przestrzega przed przedwczesną koronacją. Tłumaczy dlaczego
- Będzie test toru na PGE Narodowym. Kto z dziką kartą?