Fatalny wypadek w Lesznie. Nowe informacje ws. zdrowia poszkodowanego
Pozytywne wieści dotarły z Leszna, gdzie w czwartek podczas rundy żużlowych Drużynowych Mistrzostw Polski Juniorów doszło do makabrycznego wypadku. Wirażowy, który został trafiony motocyklem, czuje się lepiej.
Wszystko potoczyło się tak szybko, że funkcyjny nie zdołał nawet wykonać uniku i został trafiony z ogromnym impetem żużlowym motocyklem. - Wypadek wyglądał makabrycznie, a wirażowy po uderzeniu motocyklem był nieprzytomny - relacjonował w rozmowie z WP SportoweFakty Rafał Dobrowolski, rzecznik prasowy Fogo Unii Leszno.
Po kilku godzinach Dobrowolski przekazał za pośrednictwem Twittera dobre informacje. "Wirażowy Dominik odzyskał przytomność i jest świadomy. Czeka go dalsza diagnostyka. Więcej informacji w kolejnych dniach. Trzymamy kciuki, oby było już tylko lepiej" - napisał.
Informacje z Wielkopolski bez wątpienia cieszą, bo całe zajście wyglądało fatalnie i wielu sympatyków żużla martwiło się o stan zdrowia funkcyjnego Fogo Unii Leszno. Biorąc pod uwagę, że motocykl żużlowy waży ok. 77 kg, a żużlowiec na wyjściu z łuku dysponuje znaczną prędkością, wirażowy może wręcz mówić o cudzie.
Warto podkreślić, że zawody o Drużynowe Mistrzostwo Polski Juniorów mają charakter treningowy i szkoleniowy. Biorą w nich udział mało doświadczeni zawodnicy. Dlatego w trakcie ich trwania nie brakuje poważniejszych incydentów.
Sam Majewski, którego motocykl trafił w wirażowego na stadionie w Lesznie, dopiero przed kilkoma dniami uzyskał licencję "Ż" uprawniającą do startów.
Trochę pozytywnych informacji, wirażowy Dominik odzyskał przytomność i jest świadomy. Czeka go dalsza diagnostyka. Więcej informacji w kolejnych dniach. Trzymamy kciuki oby było już tylko lepiej @UniaLesznoKS
— Rafał Dobrowolski (@rdobrowolski1) April 28, 2022
Czytaj także:
Piotr Protasiewicz dołączy do Galerii Sław Żużlowej Reprezentacji Polski
Żałoba w województwie śląskim. Zapadła decyzja, co z zawodami w Rybniku
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>