Żużel. Wyraźny faworyt meczu w Lesznie. 40 punktów będzie sukcesem dla Arged Malesy [ZAPOWIEDŹ]

WP SportoweFakty / Anna Kłopocka / Na zdjęciu: żużlowcy Arged Malesy Ostrów
WP SportoweFakty / Anna Kłopocka / Na zdjęciu: żużlowcy Arged Malesy Ostrów

Czwarta kolejka PGE Ekstraligi rozpocznie się w Lesznie, gdzie Fogo Unia podejmie Arged Malesę Ostrów. Oba zespoły znajdują się na przeciwnych biegunach tabeli, więc nie trudno wskazać faworyta.

Postawa Fogo Unii Leszno na początku sezonu 2022 musi budzić szacunek. Byki wygrały mecze w Częstochowie i we Wrocławiu, a na własnym stadionie zremisowały z Moje Bermudy Stalą Gorzów, choć wynik tej batalii może jeszcze ulec weryfikacji na korzyść Unii. Na chwilę obecną leszczynianie mają na swoim koncie pięć punktów i zajmują drugie miejsce w ligowej tabeli.

W Lesznie nie mają wielkich powodów do zmartwień. Liderem zespołu jest drugi najskuteczniejszy zawodnik ligi Janusz Kołodziej. Rzadko zawodzi również Jason Doyle. Cenne punkty dokłada reszta, w tym juniorzy. Fogo Unia ma jedną z najmłodszych formacji młodzieżowych w lidze, ale na torze tego nie widać. Wychowankowie Romana Jankowskiego potrafią dokonywać cudów.

W dodatku na najbliższy mecz do pierwszego składu po kontuzji najprawdopodobniej wróci Damian Ratajczak. Utalentowany 17-latek jechał już w meczu ligi U-24 w Częstochowie oraz w zawodach młodzieżowych. Widać, że nie czuje bólu i powinien być gotowy do startu również w piątek.

ZOBACZ WIDEO Baron o Bellego: Emila nie da się zastąpić, ale David ma przyszłość przed sobą

W niezbyt dobrych humorach do spotkania w Lesznie przystępują ostrowianie. Arged Malesa rozpoczęła sezon od dwóch wysokich porażek 35:55 - odpowiednio z ZOOLeszcz GKM-em Grudziądz oraz eWinner Apatorem Toruń. Nadzieję w serca ostrowskich kibiców mógł wlać ostatni mecz domowy przeciwko zielonaenergia.com Włókniarzowi Częstochowa. Co prawda starcie zakończono po dziewięciu wyścigach przy wyniku 24:30, ale gospodarze nie odstawali za bardzo od swoich rywali.

Trudno jednak oczekiwać, że Arged Malesa sprawi sensację w Lesznie. Ostrowianie mają za mało armat. Kapitalnie w lidze spisuje się Chris Holder, ale reszta zawodników jeździ nierówno. Wydaje się, że powinni szukać punktów głównie na własnym torze.

Patrząc na obecną dyspozycję, sukcesem Arged Malesy będzie osiągnięcie granicy 40 punktów. Ostrowianie na pewno dadzą z siebie wszystko, bo to dla nich pierwsze derby Wielkopolski od momentu powrotu do PGE Ekstraligi. Początek piątkowego spotkania o godz. 18:00.

Awizowane składy:

Arged Malesa Ostrów:
1. Oliver Berntzon
2. Tomasz Gapiński
3. Filip Hjelmland
4. Grzegorz Walasek
5. Chris Holder
6. Jakub Poczta
7. Kacper Grzelak
8. Matias Nielsen

Fogo Unia Leszno:
9. Jason Doyle
10. Janusz Kołodziej
11. David Bellego
12. Jaimon Lidsey
13. Piotr Pawlicki
14. Damian Ratajczak
15. Hubert Jabłoński

Początek spotkania: 18:00
Sędzia: Piotr Lis
Komisarz toru: Tomasz Walczak
Komisarz techniczny: Ryszard Walus

Przewidywana prognoza pogody na niedzielę (yr.no):
Temperatura: 16°C
Deszcz: 0 mm
Wiatr: 4 km/h

Czytaj także:
Ten turniej ma spełnić oczekiwania kibiców. "To będzie doskonałe widowisko"
Jeppesenowi rośnie konkurent do składu? Australijczyk błysnął w U24 Ekstralidze

Komentarze (5)
avatar
yes
28.04.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Chciałem napisać komentarz pod artykułem: "FIM mógł zachować się lepiej ws. Bewleya i Holdera" - upolityczniono jednak cykl SGP. 
avatar
zulew
28.04.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To wprawdzie derby Leszna z nieco większym Ostrowem. Siły jednak nierówne, nawet 32 pkt. będą sukcesem. 
avatar
przecieżtoja
28.04.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jestem kibicem Ostrovii,ale nie mam złudzeń.Jeżeli O-via wyjdzie z 30,to będzie nieźle. 
avatar
Kacper U.L
28.04.2022
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Z pokorą tą do rywala ale kolejne pkt w ligowej tabeli Hybryda już może sobie dopisać.Mecz będzie przypominać te finały z Wujfeeesem do jednej bramki.Cała nadzieja w Holderze,że pikniki na Smok Czytaj całość
avatar
Darszy4
28.04.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Faworyt zdecydowany, ale to przecież normalne taka rzeczywistość. Ktokolwiek, by awansował byłby w takiej samej sytuacji jak druzyna z Ostrowa Wlkp. Przed tym sezonem rynek trnansferowy mizerny Czytaj całość