[b][tag=856]
Fogo Unia Leszno[/tag] [/b]
Jason Doyle 4+. Wygrał tylko jeden wyścig, ale łącznie z bonusami wywalczył 12 punktów. Były momenty, kiedy przeciwnicy byli od niego szybsi.
Janusz Kołodziej 6. Nieuchwytny dla rywali. Nawet jak przegrał start, to po zewnętrznej bez problemu mijał przeciwników.
David Bellego 3+. Wydaje się, że dopiero w ostatnim swoim biegu znalazł optymalną prędkość. Wcześniej szarpał, ale nie był w stanie wygrywać wyścigów. Po raz pierwszy w tym sezonie nie wystartował w biegach nominowanych.
ZOBACZ WIDEO Skąd słabe występy juniorów Włókniarza? Prezes mówi o przyczynach
Jaimon Lidsey 5. Kolejny bardzo dobry występ Australijczyka. Jedenaście punktów i bonus musi robić wrażenie. Widać, że pokładał sprawy sprzętowe. Ani razu nie przyjechał do mety na ostatnim miejscu.
Piotr Pawlicki 5. Można powiedzieć, że przez cały mecz "gryzł" tor. Był naładowany energią, potrafił efektownie wyprzedzać rywali na dystansie. Mógł otrzymać jeszcze wyższą ocenę, ale w ostatnim biegu przegrał podwójnie.
Damian Ratajczak 3+. To był pierwszy mecz Ratajczaka w PGE Ekstralidze po kontuzji i 17-latek wykazał się niezwykłą ambicją. Swoje zadanie wykonał, bo ogrywał juniorów gości. W biegu, w którym walczył o punkt z Grzegorzem Walaskiem zanotował upadek, ale pozbierał się i dobiegł do mety. Za to należą się brawa.
Hubert Jabłoński 3. W biegu młodzieżowym przywiózł podwójne zwycięstwo. Później w biegu dwunastym nawiązał walkę z Tomaszem Gapińskim, ale ostatecznie go nie pokonał. Podobnie jak Ratajczak za każdym razem wygrywał z młodzieżą gości.
Keynan Rew 3. Na torze zameldował się tylko raz, ale wykonał swoje zadanie. Pokonał rywala z Ostrowa.
Oliver Berntzon 2-. Nie zachwycił swoim występem. Pokonał tylko Huberta Jabłońskiego. W jednym z biegów nawiązał walkę z Piotrem Pawlickim, ale ostatecznie przyjechał do mety za jego plecami.
Tomasz Gapiński 2+. Wywalczył cztery punkty i w trzech biegach przyjechał do mety na ostatnim miejscu. W dwóch gonitwach walczył o zwycięstwo, ale bezskutecznie. Nierówna jazda w jego wykonaniu.
Filip Hjelmland 2. Szwed notował bardzo dobre starty, ale jeśli chodzi o trasę, to czeka go jeszcze sporo pracy. Błędy spowodowały, że zakończył zawody tylko z jednym punktem.
Grzegorz Walasek 5-. Doświadczony zawodnik po raz kolejny pokazał, że obok Chrisa Holdera jest najmocniejszym ogniwem Arged Malesy Ostrów. Na torze obierał dobre ścieżki i trudno go było minąć na dystansie.
Chris Holder 4. Miewał słabe biegi, ale były też przebłyski. Świetnie jechał na dystansie choćby wtedy gdy wyprzedził Davida Bellego. W ostatnim biegu na osłodę przywiózł podwójne zwycięstwo w parze z Walaskiem.
Jakub Poczta 1+. Co prawda mecz zakończył z trzema "zerówkami", ale na torze prezentował waleczność. Nie odstawał od rywali w żadnym wyścigu.
Kacper Grzelak 1+. Plusik możemy przyznać jedynie za punkt w biegu młodzieżowym, a w dodatku miało to miejsce na koledze z drużyny.
Matias Nielsen - brak oceny. Nie wyjechał na tor.
Zobacz także: Komarnicki zachwyca się Zmarzlikiem
Zobacz także: Koniec sezonu dla Smolinskiego?