Tai Woffinden jest objawieniem tegorocznych rozgrywek ligowych w Anglii, Polsce oraz Szwecji. Młody Anglik mógłby być łakomym kąskiem podczas zimowego okresu transferowego w Speedway Ekstralidze, jednak sam zainteresowany stwierdził, że chce zostać w Częstochowie. - Swoją przyszłość wiążę z Włókniarzem. Dobrze czuję się w Częstochowie, dlatego podpisałem kontrakt z "Lwami" do 2011 roku.
Ostatnio sporo mówi się o tym, że Tai Woffinden ma duże szanse na stałą dziką kartę cyklu Grand Prix. Zawodnik bardzo chciałby, aby plotki okazały się prawdziwe. - Starty w Grand Prix to jedno z moich marzeń. Byłbym niezwykle szczęśliwy, gdybym mógł wystartować w rywalizacji o tytuł Indywidualnego Mistrza Świata już w przyszłym roku. Kilku zawodników zasługuje na stałą dziką kartę, jednak może to do mnie uśmiechnie się szczęście.