W siódmym biegu dnia niedługo po starcie Grzegorz Walasek sczepił się motocyklem z Michałem Curzytkiem i obaj upadli na tor. Junior Betard Sparty Wrocław szybko wrócił do parku maszyn i uczynił to o własnych siłach.
W przypadku zawodnika Arged Malesy Ostrów tak pozytywnie nie było. Walasek opuścił tor na noszach w karetce i udał się do szpitala na szczegółowe badania.
Joanna Cedrych na antenie Eleven Sports 1 zdradziła, że oglądający w mixzonie zawody Mariusz Cieśliński zasugerował, że mogło dojść do urazu obojczyka.
- Pierwsze wieści nie są dla nas optymistyczne - dodał z kolei Tomasz Gapiński, który nie chciał zdradzać nic więcej, jednakże potwierdził, że chodzić może o obojczyk lub bark.
Nieoficjalnie mówi się również o możliwym urazie kręgosłupa.
Czytaj także:
Dziedzictwo Jędrzejaka sekretem Jabłońskiego
Syn Nickiego Pedersena już wygrywa. Pójdzie śladami ojca?
ZOBACZ WIDEO Przebudowa toru zaszkodziła Stali? Woźniak: Nie sądziłem, że zmieni się tak wiele