Żużel. Tony Rickardsson zaangażowany w wielki projekt

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Tomasz Rosochacki / Na zdjęciu: Tony Rickardsson
WP SportoweFakty / Tomasz Rosochacki / Na zdjęciu: Tony Rickardsson
zdjęcie autora artykułu

Sześciokrotny Indywidualny Mistrz Świata Tony Rickardsson ma nadzieję, że speedway otworzy się dla nowej generacji młodych zawodników. Wszystko to wiąże się z intensyfikacją prac nad wprowadzeniem nowej serii SGP4, która może być przełomowa.

W tym artykule dowiesz się o:

Przypomnijmy, że Szwed został ambasadorem, który nawiązał współpracę z FIM oraz nowym promotorem, organizującym imprezy mistrzowskie, czyli Discovery Sport Events. Rickardsson pracuje nad dostarczeniem podstawowego motocykla i możliwością organizacji zawodów, aby dać najmłodszym szansę spróbowania swoich sił w żużlu oraz rozwijania umiejętności na torze.

Jako część swojej wizji nowy promotor wziął pod swoją opiekę całą "piramidę" rozwoju speedwaya. Tym samym kilka turniejów cyklu Speeedway Grand Prix odbędzie się w te same weekendy, co seria SGP2 dla zawodników do lat 21 (dotychczasowe Indywidualne Mistrzostwa Świata Juniorów) oraz mistrzostwa w SGP3, dla tych, którzy nie ukończyli więcej niż 16 lat.

SGP4 ma być pierwszym stopniem w tej "drabinie". Choć wiek zawodników nie został jeszcze potwierdzony, Tony Rickardsson jest w trakcie testowania wielu motocykli. Jego celem jest dostarczenie młodym zawodnikom, rywalizującym w mistrzostwach znormalizowanego sprzętu, który może pomóc im podnieść swój poziom do startów w klasie 250cc w SGP3, a następnie w motocyklach o pojemności 500cc, używanych w SGP2 oraz cyklu SGP, czyli seniorskich Indywidualnych Mistrzostwach Świata.

Najważniejsza jest dostępność dla każdego

Choć Szwed składał swoje motocykle bez żadnych ustępstw, dominując w światowym speedwayu przez ponad dekadę, to 20-krotny zwycięzca pojedynczych turniejów w Grand Prix teraz skupia się na tym, aby nowe motocykle do SGP4 były jak najbardziej dostępne i przystępne cenowo dla młodych zawodników oraz ich rodzin - niezależnie od tego, czy mieli oni wcześniejszy kontakt z motosportem, czy nie.

- Chciałbym stworzyć cykl, gdzie będziemy mieli chłopaków z różnych części świata, startujących według tych samych zasad, na identycznych motocyklach. Chcę tylko, aby ta dyscyplina była bardziej dostępna dla młodych, zwłaszcza dla tych, którzy nie mają wszechstronnie utalentowanego ojca, który mógłby zbudować jeden z motocykli dla młodzieży, z jakimi mamy dzisiaj styczność. Koszt sprzętu musi dodatkowo pasować do naszego budżetu, ponieważ jest tak wiele szczegółów i aspektów, które należy wziąć pod uwagę - mówi Tony Rickardsson na łamach fimspeedway.com.

Według Szweda najważniejszy będzie dostęp dla tych, którzy nie mieli styczności ze sportami motorowymi. Ci, którzy jednak byli z tym już związani, również powinni mieć ułatwioną działalność.

Kompletny motocykl będzie można kupić od ręki?

- Ambicja, jaką wiążę z tymi silnikami, to większy dostęp dla rodzin, które nie są związane z motosportem, choć nawet w tym przypadku, mam nadzieję, że będzie dużo łatwiej kupić taki gotowy motocykl, na którym będzie można się ścigać zarówno w kraju, jak i za granicą. Dostawca powinien mieć na półce jeden lub dwa takie motocykle, dlatego jeśli ktoś chciałby go kupić, nie musiałby na niego czekać. Dodatkowo dostępny powinien być inny sprzęt, jak choćby łyżwa. Wszystko, niezbędne do ustawienia i rozpoczęcia jazdy powinno się tam znajdować - dodaje.

Tony Rickardsson z Hansem Nielsenem podczas pierwszej rundy tegorocznego cyklu Grand Prix
Tony Rickardsson z Hansem Nielsenem podczas pierwszej rundy tegorocznego cyklu Grand Prix

Jeśli chodzi o inne sporty motorowe, istnieje możliwość zakupienia całego sprzętu. Jednym z celów jest uzyskanie podobnych efektów w przypadku speedwaya.

- W sklepie z motocrossem możesz wejść i kupić kompletny motocykl. Byłoby świetnie, jeśli mielibyśmy coś podobnego w speedwayu. Aby złożyć taki sprzęt nie byłby potrzebny zawód mechanika. Powinien być on gotowy do uruchomienia. Moim celem jest stworzenie czegoś, co wytrzymałoby 20-30 godzin jazdy, a to naprawdę sporo okrążeń - podkreśla sześciokrotny mistrz globu.

Młodzi w przyszłości muszą walczyć o najwyższe trofea

Być może czasy, w których ścigał się Tony Rickardsson są już dawno za nim, jednak jest on zdeterminowany, aby dać coś od siebie dla sportu żużlowego zapewniając, że całe nowe pokolenie gwiazd będzie mogło wspiąć się na wyżyny, osiągnąć zawodowy poziom oraz doświadczyć dreszczu emocji ścigania się na motocyklach bez hamulców, w klasie 500cc.

- Nie chodzi tylko o stworzenie nowego motocykla i nowego formatu. To bardziej budowanie czegoś, co pomoże tym młodym ludziom pewnego dnia stać się częścią cyklu Speedway Grand Prix, Drużynowego Pucharu Świata oraz Speedway of Nations. Jestem tym naprawdę bardzo podekscytowany. Discovery Sports Evenst związało się z FIM na co najmniej 10 lat jeśli chodzi o żużel, więc zapewnijmy, aby mieli wystarczająco wielu zawodników, których będą mogli pokazywać przez ten okres - zaznaczył Rickardsson.

Najbardziej utytułowany obok Ivana Maugera zawodnik świata jest w stanie poświęcić tyle czasu, ile tylko potrzeba, aby wybrać właściwy motocykl do SGP4. Ma on jednak nadzieję, że owoce jego pracy będą widoczne już w przyszłym roku.

Pierwsze decyzje mogą nastąpić pod koniec tego roku

- Trudno określić datę dla osiągnięcia naszych ambicji. Jednym z terminów, jaki zakładamy, jest jednak lipiec 2023, kiedy będzie organizowany Drużynowy Puchar Świata. Celem jest przeprowadzenie wtedy zawodów. Sądzę, że nie jest konieczne, aby było to pełną rundą mistrzostw świata. Do tego czasu mam nadzieję, że będziemy mieli już 16 takich motocykli i kombinezonów do ścigania. Możemy zaprosić dzieci z różnych krajów, które mogłyby rywalizować w tych zawodach i naprawdę pokazać, o co w tym wszystkim chodzi. Na razie testujemy kilka motocykli i wszystkie są inne. Mają różne podwozia, silniki, marki i pojemności. To jest naprawdę czas naszej oceny - dodaje szwedzki ambasador przy FIM.

Prace nad projektem o nazwie SGP4 będą zatem trwały coraz intensywniej. Pierwsze efekty i ważne decyzje mogą być podejmowane w tym temacie już pod koniec bieżącego roku.

- Zostaną one wypożyczone na różne obozy treningowe i tory. Chcemy po prostu, aby dzieciaki ścigały się na tych motocyklach i aby spędziły na nich tak wiele godzin, ile tylko mogą. Mam nadzieję, że pod koniec roku będziemy mogli wybrać koła, ramy, zębatki, model silnika i motocykl, który będzie najbardziej nadawał się do jazdy. W tym sezonie mamy zamiar to testować i pod koniec roku chcemy podjąć decyzję, który sprzęt będzie najlepszym prototypem. Następnie musimy skontaktować się z FIM, aby upewnić się, że wszystko jest bezpieczne i dopasowane do standardów - podkreślił na koniec Tony Rickardsson.

Czytaj także: Zainaugurował Grand Prix w bardzo dobrym stylu. Jego podstawowe cele jednak się nie zmieniają Fatalne informacje dla Stali Gorzów! Kluczowy zawodnik kontuzjowany

ZOBACZ WIDEO Tai Woffinden w sportach walki? "Ogłoszę szczegóły niebawem"

Źródło artykułu:
Czy popierasz inicjatywę Tony'ego Rickardssona dotyczącą nowych motocykli?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (2)
avatar
real_M
6.05.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Choć Szwed składał swoje motocykle bez żadnych ustępstw- co to znaczy??