Już w środę, w trakcie gnieźnieńskiej rundy Drużynowych Mistrzostw Polski Juniorów, tor sprawiał młodym żużlowcom ogromne problemy. W czwartek mieliśmy powtórkę z rozrywki.
Efekt: po wypadku Pavla Kuchara w czwartym wyścigu sędzia Paweł Michalak podjął decyzję o zakończeniu rywalizacji. Powód: niebezpieczny, rozrywający się tor.
Zobacz też:
Magazyn PGE Ekstraligi. Zmarzlik, Janowski i Lorek gośćmi Musiała
Żużel. Wilki rozpoczynają w Krośnie maturę rozszerzoną. Pierwszy arkusz: "Polonia"
ZOBACZ WIDEO Woźniak mechanikiem Zmarzlika. "Zawsze to cenne doświadczenie"
Źródło artykułu: