Żużel. Uznane kluby, które nie mogą pochwalić się złotym medalem Drużynowych Mistrzostw Polski

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

We wrześniu Motor Lublin wywalczył pierwsze Drużynowe Mistrzostwo Polski w historii, dołączając do zaszczytnego grona klubów z takim osiągnięciem. Wymieniamy natomiast te, które nie mają w dorobku ani jednego złotego krążka w ligowych zmaganiach.

1
/ 7

Tak naprawdę GKM nigdy nie stanął na podium Drużynowych Mistrzostw Polski. Nie udało się to też sekcjom GSŻ i GTŻ, bo i pod takimi szyldami startowano w Grudziądzu. Jedyny medal dla tego miasta w historii zdobyła Olimpia, której początki sięgały okresu międzywojennego. A od razu w pierwszej edycji ligi po II wojnie światowej żużlowcy tego klubu zdobyli brązowe krążki.

Kontynuatorzy tradycji nigdy nie nawiązali do tego sukcesu. Złośliwi powiedzieliby pewnie, że jak GKM ma spróbować zawalczyć o medal, skoro wciąż nie potrafi awansować nawet do fazy play-off. I to obojętnie czy startują w niej cztery czy tak jak aktualnie - sześć drużyn.

brąz
1948 (jako Olimpia)
2
/ 7

Żużlowcy z pierwszej stolicy Polski tylko raz zameldowali się w trójce najlepszych drużyn. Miało to miejsce w 1980 roku, kiedy Eugeniusz Błaszak i Leon Kujawski wraz z kolegami zajęli miejsce na najniższym stopniu podium, ulegając jedynie rywalom z Leszna i Rybnika.

Co więcej, Start był wtedy beniaminkiem 1. Ligi, więc jego medal był uznany za niespodziankę. Nigdy później gnieźnianie nie walczyli już o najwyższe lokaty, jeżdżąc najczęściej w niższych ligach. Zresztą przy Wrzesińskiej krajowa elita ścigała się tylko w trzynastu sezonach (ostatni raz w 2013 roku), choć początki sportu żużlowego w Gnieźnie sięgają połowy lat 50.

ZOBACZ Regulacje Ekstraligi ukrócą zamieszanie na rynku transferowym? W grę wchodzą kary dla zawodników!

brąz
1980
3
/ 7

Również i opolski klub może pochwalić się jednym medalem w swojej historii, i tak jak Start, brązowym. Kolejarz stanął na podium dekadę wcześniej od gnieźnian, kończąc rywalizację za plecami dwóch śląskich zespołów: ROW-u i Śląska. Opolanie mogli liczyć wtedy na wyborowy kwartet: Zygfryd Friedek - Jerzy Szczakiel - Stanisław Bombik - Stanisław Skowron. Drużyna minimalnie wyprzedziła w batalii o trzecie miejsce bydgoszczan i gorzowian.

Do końca lat 80. Kolejarz zwykle ścigał się wśród najlepszych drużyn w Polsce, trzykrotnie ocierał się o podium, lecz do największego sukcesu już nie nawiązał. A ostatnie lata to już regularna jazda w 2. Lidze.

brąz
1970
4
/ 7

Tylko jeżdżąc pod szyldem KM Stali, kibice w Ostrowie Wielkopolskim mogli liczyć na medale DMP, ale było to jeszcze za czasów trójmeczy i dość skomplikowanych jak na dzisiejsze realia ligowych zasad. Dwa jedyne krążki dla ostrowskiego speedwaya w historii były autorstwa m.in. Stefana Maciejewskiego, Bonifacego Szpitalniaka czy Piotra Poprawy.

Później żadna kolejna sekcja czy to Ostrovia, czy Iskra, czy też KM nie zbliżyły się już do sukcesów poprzedników. Dość powiedzieć, że ostatnie trzy sezony jazdy w najwyższej lidze (1989, 1998, 2022) to zaledwie... jeden wygrany mecz ze wszystkich pięćdziesięciu.

srebrobrąz
1949 (jako Stal)1950 (jako Stal)
5
/ 7

W latach 1948-1959 rawiccy zawodnicy niemal zawsze startowali na najwyższym poziomie w Polsce, choć zwykle kończyli zmagania w drugiej części tabeli. W dwóch sezonach z rzędu Kolejarzowi udało się jednak wdrapać na miejsca medalowe. W 1954 roku lepsi od niego byli sąsiedzi: leszczyńska Unia i wrocławska Spójnia. W 1955 z kolei rawiczan wyprzedziła w tabeli tylko bydgoska Gwardia.

Bezsprzeczną gwiazdą tamtego zespołu był Florian Kapała, który trzykrotnie z rzędu wykręcał najwyższą średnią biegową w 1. Lidze. Po reaktywacji klubu w 1996 roku Kolejarz ani razu nie awansował do najwyższej ligi w kraju.

brązsrebro
19541955
6
/ 7

Jedyny klub z wymienionych, który nie ma obecnie drużyny startującej w lidze. W tym roku minęło zresztą dokładnie 20 lat, odkąd po raz ostatni świętochłowiccy żużlowcy wzięli w niej udział. Mimo że w ciągu dwóch dekad zdarzało się, że motocykle warczały na "Skałce", to nigdy nie udało doprowadzić się do tego, aby Śląsk powrócił do walki o punkty.

Trener Krzysztof Bas szkolił młodych adeptów, szukano punktu zaczepienia, ale żużla w poważniejszym wydaniu jak nie było, tak nie ma. Droga do nawiązania sukcesów z przełomu lat 60. i 70., gdy liderem drużyny, która cztery razy stanęła na podium, był Paweł Waloszek, jest więc niezwykle długa.

srebrosrebrobrązsrebro
1969197019721973
7
/ 7

Sześć razy na podium DMP, ale też bez pojawienia się na tym najwyższym stopniu. Historia speedwaya w Gdańsku jest długa, ale dość nieszczęśliwa, jeśli wziąć pod uwagę fakt, że w tak dużym mieście z takimi motocyklowymi tradycjami nigdy nie cieszono się z mistrzostwa kraju. Najbliżej szczęścia było w 1985 roku, gdy Zenon Plech, Mirosław Berliński i spółka przegrali na mecie złoto o zaledwie punkt z zielonogórskim Falubazem.

Ponadto ostatni medal Wybrzeże zdobyło jeszcze w XX wieku, choć prób, żeby na dłużej zadomowić się w krajowej czołówce, podjęto potem kilka. Najczęściej na przeszkodzie stawały jednak kwestie finansowe i mimo wieloletniego wsparcia Lotosu, gdańscy kibice wciąż czekają na tłuste lata.

srebrobrązsrebrosrebrosrebrobrąz
1960 (jako Legia)19651967197819851999
Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (16)
avatar
Sceptyczny
23.10.2022
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Zobaczcie 3 ostatnie miejsca 2 ligi. Nasępny może być Motor.  
avatar
rck
23.10.2022
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Dawać Tarasienko obywatelstwo i w przyszłym roku Grudziądz spokojnie walczy o medale.  
avatar
boloksm
22.10.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Gdzie w tym zestawieniu klub z Krosna?  
avatar
nobodziaszek
22.10.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Za trzy lata motor w barażach 1 ligi o utrzymanieza rok walka o medal za dwa lata druga liga  
avatar
Serce_ze_stali
22.10.2022
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Kolega z Lublina nacpal się czegoś. Wątpię, zeby ze Znarzlikiem w skladzie zdobył złoty medal. Pisiory pojda siedziec. Ten syf co wszyscy nazywają stadionem zaorza.