Żużel. Kto zaliczył największy progres w 1. Lidze Żużlowej? Niespodziewany zwycięzca

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Zmagania za zapleczu PGE Ekstraligi oficjalnie się zakończyły. Sprawdziliśmy, którzy sklasyfikowani zawodnicy zaliczyli największy wzrost średniej biegowej w stosunku do poprzedniego sezonu.

1
/ 7

7. Dimitri Berge (Trans MF Landshut Devils) - 0,250 pkt/bieg

Francuz ostatnie trzy sezony spędził w bawarskiej drużynie, z czego dwa w 1. Lidze Żużlowej. 27-latek już w ubiegłym roku spisywał się przyzwoicie, zdobywając średnio 1,762 "oczka" w jednym wyścigu. Wówczas, tak jak i w tegorocznych rozgrywkach, lepiej radził sobie na swoim domowym obiekcie. Sezon 2023 zakończył ze średnią 2,012, co dało mu 12. miejsce wśród najskuteczniejszych żużlowców na tym poziomie.

2
/ 7

6. Patryk Wojdyło (ROW Rybnik) - 0,273 pkt/bieg

Polak zdaje się być jednym z najpozytywniejszych zaskoczeń tegorocznych zmagań. Nie był on oczywiście najskuteczniejszym zawodnikiem swojej drużyny, ale w kilku meczach pokazał, że potrafi wziąć ciężar na swoje barki i być liderem. Zdarzały mu się jednak wpadki. 24-latek zdecydowanie lepiej radził sobie na swoim torze, a ostatecznie sezon 2023 zakończył ze średnią 1,670. Przed rokiem wyniosła ona 1,397, a więc widać znaczną poprawę.

3
/ 7

5. Luke Becker (Enea Falubaz Zielona Góra) - 0,290 pkt/bieg

Dla Amerykanina to nie był łatwy sezon. Tak naprawdę nie zdążył odjechać wielu imprez i nabawił się kontuzji. Jednakże, gdy wrócił, to był bardzo skuteczny. Jego zielonogórski klub był bardzo silny, ale on i tak zakończył sezon z 11. średnią w lidze, zdobywając 2,052 punktu na wyścig. To poprawa aż o 0,290 w porównaniu z 2022 rokiem, gdy reprezentując Orzeł Łódź, wykręcił średnią 1,762.

ZOBACZ WIDEO: Bartosz Zmarzlik opowiada o swoich inwestycjach w sprzęt

4
/ 7

Sezon 2022 dla Duńczyka nie był najbardziej udanym. Zmagania rozpoczął w PGE Ekstralidze w barwach Arged Malesy Ostrów. Ostatecznie jednak nie udało mu się wywalczyć miejsca w składzie i przeniósł się poziom niżej do ROW-u. W nim zdobywał średnio 1,810 punktu na bieg, co jest przyzwoitym wynikiem, ale na pewno było go stać na więcej. To udowodnił w tym roku, będąc już zawodnikiem pomorskiej drużyny. Średnia 2,110 i ósme miejsce na liście klasyfikacyjnej, to rezultat na miarę jego potencjału.

5
/ 7

18-latek ze średnią 2,500 został najskuteczniejszym żużlowcem 1. Ligi Żużlowej. Taki wynik w tym wieku nie jest codziennością i zasługuje na wielkie brawa. Bez swojego juniora bydgoszczanie w tym sezonie nie mogliby nawet marzyć o awansie, choć ostatecznie i tak nie udało im się go wywalczyć. Warto jednakże zwrócić uwagę, że Przyjemski przed rokiem zdobywał średnio 2,200 punktu na wyścig, a więc zaliczył znaczny progres.

6
/ 7

2. Mads Hansen (Zdunek Wybrzeże Gdańsk) - 0,301 pkt/bieg

To już drugi zawodnik pomorskiego zespołu, który przecież odpadł w ćwierćfinale pierwszoligowych zmagań. Duńczyk w tym sezonie ze średnią 1,926 został 17. najlepszym zawodnikiem zaplecza PGE Ekstraligi. Zresztą dzięki swoim wynikom najpewniej znajdzie miejsce w elicie w Tauron Włókniarzu Częstochowa. Przed rokiem występował za to w klubie z Landshut i zdobywał średnio 1,625 "oczka" na bieg.

7
/ 7

1. Kim Nilsson (Trans MF Landshut Devils) - 0,324 pkt/bieg

Przed rokiem, gdy Szwed wywalczył awans do Speedway Grand Prix wiele osób nie dawało mu żadnych szans w cyklu. Ostatecznie IMŚ nie zawojował, ale kilkukrotnie pokazał się z dobrej strony. Takie głosy oczywiście nie mogły dziwić, gdyż obecnie już 33-letni zawodnik przed rokiem zdobywał średnio zaledwie 1,576 punktu w jednym biegu. W tegorocznych rozgrywkach jego średnia wyniosła 1,900, dzięki czemu okazał się 19. najskuteczniejszym żużlowcem 1. Ligi Żużlowej i zaliczył największy wzrost średniej w całej lidze.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)