Siódemka 8. kolejki Nice PLŻ

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W niedzielę rozegrano pięć meczów 8. kolejki Nice Polskiej Ligi Żużlowej. Tylko jeden zawodnik przywiózł komplet punktów. W Siódemce kolejki znalazło się miejsce dla dwóch debiutantów.

1
/ 7

Joonas Kylmaekorpi (Lokomotiv Daugavpils) - 13 (3,2,3,3,2) - II raz w Siódemce kolejki

Lokomotiv Daugavpils to jedyny zespół, który w tym sezonie wygrał wszystkie mecze w Nice PLŻ. W starciu z Eko-Dir Włókniarzem wszyscy seniorzy klubu z Łotwy pokazali się z bardzo dobrej strony. Najwięcej, bo trzynaście punktów zdobył dla Lokomotivu Joonas Kylmaekorpi i to on trafił do siódemki kolejki.

- Mecz udał się, był ciekawy, ostry. Do połowy zawodów trwała bardzo zacięta walka i mogę powiedzieć, że goście sprawili nam niespodziankę. Ale to doświadczeni żużlowcy, potrafią jechać - skomentował trener Nikołaj Kokin.

ZOBACZ WIDEO Łzy Tomasza Golloba. Mistrz pożegnał się z reprezentacją

{"id":"","title":"","signature":""}

2
/ 7

Mirosław Jabłoński (KSM Krosno) - 12 (3,3,3,3,-) - II raz w Siódemce kolejki

KSM Krosno przełamało się po serii siedmiu porażek z rzędu. Zawodnicy tego klubu wygrali w Rawiczu z Holistic-Polska 57:33. W zespole z południowo-wschodniej Polski znakomicie kilku żużlowców otarło się o komplet.

Jedynym, któremu do zdobycia maksa nie zabrakło żadnego punktu był Mirosław Jabłoński - cztery razy mijał metę na pierwszym miejscu. To kolejny dobry występ młodszego z braci Jabłońskich w tym sezonie.

3
/ 7

Hans Andersen (Orzeł Łódź) - 13 (3,1,3,3,3) - II raz w Siódemce kolejki

Doświadczony Duńczyk jest pewnym punktem Orła Łódź. W niedzielę Hans Andersen był jednym z żużlowców, którzy poprowadzili do zwycięstwa drużynę prowadzoną przez Lecha Kędziorę. Zdobył 13 punktów, przegrywając po drodze jedynie z Edwardem Mazurem.

- Wszystkie mecze traktujemy bardzo poważnie. Nie wiem jak to się stało, że jesteśmy na drugim miejscu, ale to jest zasługa mojego zespołu. Drużyna fantastycznie się ściga i pokazuje dobre widowisko i tak było też dziś. Jestem zaskoczony, bo tyle mówiło się w mediach, że Wanda potrzebuje punktów, a szansę wykorzystaliśmy my - cieszył się po spotkaniu Lech Kędziora.

4
/ 7

Nicklas Porsing (Stal Rzeszów) - 8+2 (1,2*,3,2*,-) - I raz w Siódemce kolejki

Siłą Stali Rzeszów w meczu z Polonią Piła była wyrównana drużyna. Wszyscy zawodnicy klubu z Podkarpacia zdobyli wraz z bonusami od pięciu do dziesięciu punktów. Tylko z jednym rywalem przegrał Nicklas Porsing i to on został wybrany do siódemki kolejki. Poza ośmioma punktami w czterech biegach, Duńczyk dowiózł też dwa bonusy podczas, gdy jego zespół wygrywał podwójnie biegi. Przez całe spotkanie tylko raz musiał uznać wyższość rywala.

- Polonia to bardzo mocna drużyna. Szkoda, że było tyle upadków. Przyczyną mógł być tor. W sobotę nie mogliśmy go odpowiednio przygotować, a nie da się zrobić tego w dwie, trzy godziny. W sobotę na Stadionie Miejskim była impreza. Tor był za suchy. Stadion należy do miasta, my nie mamy nic do powiedzenia - mówił po spotkaniu Janusz Ślączka, trener Stali.

5
/ 7

Robert Miśkowiak (Orzeł Łódź) - 11 (3,3,2,2,1) - II raz w Siódemce kolejki

Wysokie, 20-punktowe zwycięstwo Orła Łódź w Krakowie było największą niespodzianką 8. kolejki Nice PLŻ. Ważne punkty do tej wygranej dorzucili też polscy seniorzy łódzkiego klubu. Najwięcej, bo 11 punktów zdobył Robert Miśkowiak. Dodatkowo żużlowiec ten wykręcił najlepszy czas dnia.

- Może się wydawać, że nie było trudno. Byliśmy przygotowani, jechaliśmy na sto procent. Gdyby nie było trudno, nie spinalibyśmy się tak i może nie byłoby tak dobrze. Wcześniej mieliśmy spokojny trening, trener nie musiał nas mobilizować na siłę, bo wiedzieliśmy co mamy robić. Od pierwszych biegów wspólnie wyciągaliśmy trafne wnioski. Tor po kilku biegach jak widać dobrze odczytaliśmy i widać efekt w postaci punktów. Teraz mamy kolejne spotkania, będą próby nowych silników i mam nadzieję dobrze pojedziemy dalej - ocenił Robert Miśkowiak

6
/ 7

Damian Stalkowski (Polonia Bydgoszcz) - 6 (w,3,3) - I raz w Siódemce kolejki

Problemem Polonii Bydgoszcz była w tym sezonie dziurawa kadra. Teraz podopieczni Jacka Golloba pojechali równo i dzięki temu pokonali Renault Zdunek Wybrzeże. Tym razem w bydgoskiej drużynie nie błysnął żaden senior. Niezwykle ważne punkty zdobył natomiast Damian Stalkowski. Po wykluczeniu za spowodowanie upadku podczas walki o pierwsze miejsce, junior Polonii wygrał dwa biegi zostawiając za sobą gdańskich liderów - Linusa Sundstroema i Oskara Fajfera.

- Kiedyś już mówiłem, że spotkania w Bydgoszczy mogą być na styku i to się potwierdza. Jest to na pewno fajne dla kibicowskiego oka. W końcu udało nam się załatać dziury. Troszkę gorzej wypadł Mikołaj Curyło, ale generalnie wszyscy pojechali na poziomie. Dodatkowo punkty Damiana Adamczaka i Damiana Stalkowskiego dały nam zwycięstwo - powiedział Marcin Stawluk, kierownik Polonii.

7
/ 7

Hubert Łęgowik (Eko-Dir Włókniarz Częstochowa) - 4+2 (2*,1*,1) - III raz w Siódemce kolejki

Zawodnicy z Częstochowy nie poradzili sobie w Daugavpils, a różnicę u Łotyszy zrobili przede wszystkim seniorzy. Jeśli chodzi o młodzieżowców, tutaj dużo lepiej spisywali się zawodnicy z Częstochowy. Hubert Łęgowik i Oskar Polis zdobyli osiem punktów i dwa bonusy, a ich oponenci tylko jedno oczko. Dzięki temu Łęgowik znalazł się w siódemce kolejki.

- Trzeba pogratulować lepszej na tę chwilę drużynie zwycięstwa. Lokomotiv wygrał wszystkie spotkania w tym sezonie. Nam pozostaje nadzieja, że za miesiąc u siebie powalczymy o korzystny dla nas wynik, może nawet o bonus, chociaż będzie to bardzo trudne - mówił po meczu menedżer Michał Finfa.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (1)
avatar
dendryk
23.05.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Robert , wszystko się zgadza , są wyniki , regularne wypłaty a tym samym możliwość inwestowania w sprzęt aby wyniki były jeszcze lepsze ! Po prostu progres który powoduje zachętę do jeszcze lep Czytaj całość