Woryna prowadzi ROW i jest naszym rekordzistą. Siódemka 13. kolejki PGE Ekstraligi

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Za nami niezwykle pasjonująca 13. runda PGE Ekstraligi. We wszystkich czterech spotkaniach rozstrzygały dopiero wyścigi nominowane. Wybraliśmy Siódemkę kolejki z tych zaciętych rywalizacji.

1
/ 8

Zasady wyboru

W porównaniu do poprzednich sezonów zmieniliśmy zasady wybierania Siódemki kolejki. W tym roku nasze zestawienie będzie bardziej przypominać skład meczowy. Znajdzie się w nim trzech zawodników prowadzących parę, dwóch żużlowców startujących teoretycznie jako druga linia (z numerami parzystymi) oraz dwóch młodzieżowców. Pamiętamy też o konieczności czterech zawodników z polską licencją.

Na kogo zdecydowaliśmy się po meczach 13. kolejki PGE Ekstraligi? Z naszymi wyborami można zapoznać się na kolejnych stronach.

2
/ 8

Tobiasz Musielak (ROW Rybnik) - 13+1 (1,3,2,2,2*,3)

Bohaterem rybnickiego ROW-u okrzyknięto Brady'ego Kurtza, który rzeczywiście wyczyniał cuda na owalu przy Gliwickiej podczas rywalizacji z Get Well Toruń (49:41). My postanowiliśmy wyróżnić wychowanka leszczyńskiej Unii, ponieważ był równiejszy przez cały mecz i wespół z Kacprem Woryną osiągnął najlepszy rezultat w zespole. Wobec olbrzymich kłopotów kadrowych rybniczan, Musielak musiał wziąć na siebie odpowiedzialność za wynik. Pierwszy wyścig miał niemrawy, ale później już pokazał, że drzemie w nim potencjał. To dobrze prognozuje na przyszłość, bo ten sezon, co tu ukrywać, jest w jego wykonaniu słaby.

ZOBACZ WIDEO Zobacz na czym polega praca komisarza toru

3
/ 8

Rozważaliśmy w tym miejscu Grzegorza Walaska, ale ostatecznie zdecydowaliśmy się na reprezentanta grudziądzkiego klubu. Dlaczego? Po pierwsze, MRGARDEN GKM pokonał Fogo Unię 48:40. Tej wygranej nie byłoby bez Okoniewskiego, który ocknął się w decydującej fazie spotkania. Po drugie, mimo że jechał na własnym terenie, miał trudniejszych rywali od Walaska. Byki z Leszna to piekielnie silny team.

4
/ 8

Częstochowianie rywalizowali z liderem tabeli, Betard Spartą Wrocław i wygrali 47:43. Tym razem nie Rune Holta czy Leon Madsen został głównym bohaterem Lwów a właśnie Słoweniec. Jego szarża z 15. biegu pod samą bandą na pierwszym łuku przypomniała kibicom momenty, gdy w ten sposób Włókniarzowi mecze wygrywał specjalista od jazdy po szerokiej, Grigorij Łaguta. To był najlepszy występ Zagara w biało-zielonych barwach.

5
/ 8

Remis w derbach lubuskich zaczyna stawać się tradycją. Hampel był najlepiej punktującym zawodnikiem zielonogórskiego Falubazu. Trener Marek Cieślak ustawił go jako doparowego i się na nim nie zawiódł. Hampel jechał najrówniej z ekipy gospodarzy, choć nie ustrzegł się wpadki, jednak te zdarzyły się właściwie każdemu zawodnikowi zespołu spod znaku Myszki Miki.

6
/ 8

W naszym zestawieniu nie mogło zabraknąć najlepszego zawodnika lubuskich derbów. Wygrywając ostatni wyścig uratował remis (45:45), bo jego kolega z pary, Martin Vaculik, dojechał do mety na końcu stawki. Rozważaliśmy jeszcze kandydaturę Artioma Łaguty, ale uznaliśmy, że ranga zawodów i wynik działa na korzyść triumfatora sobotniego Grand Prix Szwecji.

7
/ 8

Kacper Woryna (ROW Rybnik) - 13+1 (3,0,1*,3,3,3)

Słabo zaczął rywalizację z toruńskimi Aniołami, ale w końcu znalazł odpowiednie ustawienia w swoim motocyklu i zaczął przywozić do mety trójki jak w transie. Lider rybniczan, najskuteczniejszy młodzieżowiec PGE Ekstraligi. W Siódemce kolejki zostaje przez nas wyróżniony po raz... jedenasty!

8
/ 8

On z kolei debiutuje w naszym zestawieniu. Na dobrze sobie znanym torze w Częstochowie pojechał zadziornie i walecznie. Wyprzedzał na dystansie, naprzykrzył się nawet liderom Włókniarza. Można nawet pokusić się o stwierdzenie, że trochę przyćmił Maksyma Drabika, od którego spodziewano się, że przy Olsztyńskiej będzie liderem wrocławskiej Sparty.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (3)
Pietryga
18.08.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Może być...  
avatar
FemeerTORUŃ
16.08.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Holder????????