Bukmacherskim okiem, czyli kogo w 9. kolejce PGE Ekstraligi typują specjaliści

MRGARDEN GKM Grudziądz  vs Grupa Azoty Unia Tarnów

Typ LV BET - 48:42

Jeszcze przed rozpoczęciem obecnego sezonu w tym spotkaniu byłby tylko jeden faworyt. Jednak już biorąc pod uwagę obecną dyspozycję obu drużyn, to w tym meczu może zdarzyć się wszystko.

Wśród gospodarzy najbardziej zawodzą Antonio Lindbaeck i Krystian Pieszczek, którzy są dalecy od swojej najwyższej dyspozycji. To właśnie ich punkty w tym spotkaniu mogą zadecydować o powodzeniu GKM-u. Szczególnie, że juniorzy ekipy z Grudziądza to zdecydowanie najgorsza para w lidze.

Warto zauważyć, że Unia Tarnów podchodzi do tego spotkania uskrzydlona zwycięstwem nad Unią Leszno. Możemy być pewni świetnej dyspozycji Nickiego Pedersena, ale jak spisze się reszta drużyny? Ich wynik jest wielką niewiadomą. Reasumując, wygrają gospodarze, ale mecz będzie trzymał w napięciu do samego końca.

Typ STS - 51:39

To jest coś więcej niż zwykły mecz ligowy. Przegrany tego pojedynku będzie zdecydowanie bliżej strefy spadkowej i do samego końca będzie musiał drżeć o ligowy byt. Zespół z Tarnowa tydzień temu pokazał, że na swoim stadionie potrafi wygrać z każdym. Na wyjazdach jednak wiele traci. W zasadzie pewnym kandydatem do dwucyfrowej zdobyczy punktowej jest tylko Nicki Pedersen. Grudziądz przystąpi do tego meczu mocno zmotywowany i naszym zdaniem wygra to spotkanie inkasując też punkt bonusowy.

Falubaz Zielona Góra vs Betard Sparta Wrocław

Typ LV BET - 43:47

Źle się dzieje w Falubazie. Co mecz to porażka, a prestiżowe derby ze Stalą Gorzów zostały oddane praktycznie bez walki. W tym momencie gospodarze mogą liczyć jedynie na punkty Patryka Dudka i Michaela Jepsena Jensena. Reszta zawodników nie gwarantuje praktycznie żadnej zdobyczy punktowej i to będzie zdecydowanie za mało, aby przeciwstawić się mocnemu rywalowi.

Sparta w poprzedniej kolejce odniosła łatwe zwycięstwo w Grudziądzu i z pozytywnym nastawieniem jej zawodnicy jadą do Zielonej Góry. Na ten czas drużyna z Wrocławia jest pewnym monolitem. Swoje robią Tai Woffinden, Maciej Janowski oraz Maksym Drabik, a do formy powraca Vaclaw Milik. Goście powinni pewnie zwyciężyć.

Typ STS - 42:48

Nad zespołem gospodarzy zbierają się coraz ciemniejsze chmury. Punktuje w zasadzie tylko dwóch, czasem trzech zawodników. Jeśli to się nie zmieni, ciężko będzie drużynie z Zielonej Góry utrzymać się w PGE Ekstralidze. W meczu z Wrocławiem szanse dostać może Martin Smolinski, ponieważ ani Kacper Gomólski, ani Jacob Thorssell nie gwarantują w tym momencie zdobyczy punktowej. Wrocławianie - poza wyraźnym spadkiem formy Maxa Fricke - nie mają w tej chwili poważniejszych problemów i pewnie zmierzają do play-offów. Goście są pewnym faworytem w tym meczu.

ZOBACZ WIDEO Stadion Orła Łódź robi wrażenie! Zobacz na jakim etapie jest budowa

Fogo Unia Leszno vs Get Well Toruń 

Typ LV BET - 48:42

Unia Leszno przystąpi do tego spotkania po zaskakującej wyjazdowej porażce w Tarnowie. Czyżby to był początek słabszej dyspozycji leszczyńskich Byków? Naszym zdaniem ta porażka niewiele zmieni w tej drużynie. Domowe spotkanie przeciwko Get Well powinno być dla gospodarzy przyjemną formalnością.

Co prawda w drużynie z Torunia coraz lepiej jeżdżą Jason Doyle, Niels Kristian Iversen i Chris Holder, jednak nawet ta zwyżka formy nie powinna zagrozić Unii Leszno.

Typ STS - 50:40

To spotkanie dwóch drużyn, które zaskoczyły tydzień temu. Leszczynianie przegrali mecz w Tarnowie prowadząc ośmioma punktami po dwunastu biegach. Torunianie natomiast mają za sobą zdecydowanie najlepszy mecz w sezonie i wysoką wygraną nad zespołem Włókniarza Częstochowa.

W Toruniu w końcu wszystko składa się w całość. Doyle jest liderem, Iversen po operacji barku jest szybki i agresywny, a bracia Holderowie i Holta są w stanie wygrywać wyścigi. Wyjazd do Leszna jest jednak najtrudniejszym w sezonie. Mimo to nic nie wskazuje na to, żeby Get Well po tym spotkaniu dopisał sobie jakiekolwiek punkty do ligowej tabeli.

forBET Włókniarz Częstochowa vs Cash Broker Stal Gorzów

Typ LV BET - 45:45

Wydaje się, że siła częstochowian została sztucznie napompowana. Ekipa notowała pewne wygrane domowe, ale już na wyjazdach miała spore problemy. Poza Fredrikiem Lindgrenem gospodarze nie mają pewnego punktu swojej drużyny i praktycznie w każdym meczu przynajmniej jeden z zawodników zawodzi.

Do gorzowskiej drużyny powraca Martin Vaculik, co czyni Stal kompletną i mogącą wygrywać wszędzie. Oczywiście nie można już w pierwszym spotkaniu po kontuzji wymagać od Słowaka kompletów, jednak 9-10 punktów to już realny wynik. Vaculik - Zmarzlik - Kasprzak to trio, które będzie trzymać Stal do końca tego wyrównanego spotkania.

Typ STS - 46:44

Drużyna Włókniarza dostała mocnej zadyszki - Matej Zagar nadal nie punktuje, a Tobiasz Musielak również wyraźnie obniżył loty. Jeśli w meczu pojedzie Martin Vaculik i zaprezentuje skuteczność, jaką pamiętamy z czasów przed kontuzją, to gorzowianie mają szansę wygrać.

Wydaje się, że trener gospodarzy, Marek Cieślak, postawi na dość twardy tor na ten mecz i to może być kluczem do sukcesu Włókniarza. Mimo wszystko rozstrzygnięcie przynieść mogą dopiero biegi nominowane.