W tym artykule dowiesz się o:
Najciekawsze wydarzenia tygodnia
Kontynuujemy cykl, w którym podsumowujemy dla was najbardziej angażujące newsy ostatniego tygodnia.
Te teksty powstają razem z wami, naszymi czytelnikami. Prezentujemy najbardziej interesujące i twórcze komentarze. Kto wie, może to właśnie twoja analiza znajdzie się w podsumowaniu przyszłego tygodnia. Na kolejnych kartach można zapoznać się z tematami i opiniami, które najbardziej zmobilizowały was do dyskusji.
5. Za i przeciw Hynka. Łaguta powinien zostać wyklęty jak Hancock. Nie wińmy działaczy Motoru - 8 lutego, 211 komentarzy
Zdaniem Kamila Hynka nie należy wieszać psów na działaczach beniaminka PGE Ekstraligi. Oni zrobili to, czego oczekiwała od nich opinia publiczna - wzmocnili się. Dziennikarz naszego portalu podkreśla, że słowa uzasadnionej krytyki należy kierować pod adresem Łaguty. - Nie wierzę, że Łaguta miał tyle tupetu i odwagi, by zadzwonić do Mrozka i przekazać mu osobiście, że generalnie to ma go w czterech literach i przechodzi do Speed Car Motoru Lublin - uważa Hynek.
70 proc. z was żałuje Krzysztofa Mrozka, który zaufał Łagucie i bronił go od samego początku afery dopingowej. Zasadniczo nie zgadzacie się jednak z tezą, że w krytyce należy oszczędzić zespół z Lublina. - Jak nie winić działaczy Motoru? Przecież to oni właśnie psują rynek. Przepłacają za żużlowca, który będzie jeździł pół sezonu. Rok dwa i z takim podejściem upadłość i 2 liga - napisał Said.
Mój komentarz: Zgodzę się z moim redakcyjnym kolegą, że Motor zrobił to, czego chcieli kibice. Z Łagutą szanse na utrzymanie zdecydowanie wzrastają. Jest tylko jedno małe zastrzeżenie. Rosjanin od połowy maja musi jeździć naprawdę dobrze. Wówczas przycichnie sprawa jego zachowania względem ROW-u, a wszyscy skupią się na jego wynikach. Pamiętajmy jednak, że żadnego kontraktu z Motorem jeszcze nie ma.
4. Kto powinien się zacząć bać, jeśli Motor Lublin kupi lidera? Stal i GKM w trudnej sytuacji - 5 lutego, 218 komentarzy
We wtorek Dariusz Ostafiński miał już informacje, że Motor może odpalić transferową bombę. Zdaniem Michała Kuglera, byłego wiceprezesa Stali Gorzów to MRGARDEN GKM powinien obawiać się wzmocnienia zespołu z Lublina. Z kolei Jacek Gumowski radzi wszystkim zachować spokój. - Na pochopnych ruchach zyskają wyłącznie zawodnicy. Jak nic skończy się to podbijaniem i windowaniem stawek - uważa były specjalista od marketingu w zespole z Gorzowa Wielkopolskiego.
W większości uważacie, że nikt nie powinien drżeć po wzmocnieniu Motoru. W zasadzie nie widzicie możliwości, by kandydatem do spadku stała się gorzowska Stal. Mimo braków w składzie i pewnych niewiadomych nie widzicie tej drużyny na dnie tabeli. - Prawda jest taka, że Motor potrzebuje i Łaguty, i Hancocka, żeby inne kluby z E-ligi mogły mieć jakieś obawy co do swojej przyszłości w E-lidze - napisał Mordred.
Mój komentarz: Z pewnością Motor z Łagutą będzie silniejszy. Tylko ignorant może twierdzić, że jego transfer nie stanowi wzmocnienia zespołu z Lublina. Warto jednak zwrócić uwagę, że Rosjanin również nie daje gwarancji wspaniałej jazdy i pozostaje pewną niewiadomą. W zaistniałej sytuacji pewne obawy może mieć zespół z Grudziądza, ale panika jest zupełnie niewskazana.
3. Trener ROW-u o odejściu Łaguty: Co tu komentować. Nie miał prawa odejść - 7 lutego, 242 komentarze
Trener rybniczan Piotr Żyto był mocno zdegustowany informacją o przejściu Łaguty do Speed Car Motoru. Decyzja żużlowca zawieszonego za doping nie była jednak zupełnym zaskoczeniem. - Może nie jest tak, że jestem w szoku, bo jednak liczyliśmy się od kilku dni z takim wariantem, ale jednak nie tak to powinno wyglądać. Łaguta miał moralny obowiązek pozostania w naszym zespole - podkreślił Żyto.
78 proc. z was uważa, że reprezentant Rosji nie miał prawa odejść z ROW-u po tym wszystkim, co zrobił dla niego prezes klubu Krzysztof Mrozek. Padają mocne słowa pod adresem żużlowca. Nazywacie go "zdrajcą" i "niewdzięcznikiem". Mimo wszystko niektórzy wierzą w dobry wynik ROW-u w Nice 1. LŻ. - Po co ten płacz w Rowie? Z Troyem, Woryną, Bewleyem i Linusem i tak mają chyba najlepszy skład w 1 lidze - napisał Mar Zim.
Mój komentarz: Z tym najlepszym składem bym nie przesadzał, ale z tezą się zgadzam. Odejście Łaguty wcale nie musi oznaczać rezygnacji z marzeń o awansie do PGE Ekstraligi. Według mnie Woryna i Batchelor świetnie poradzą sobie jako liderzy, a Sundstroem może stanowić dobre uzupełnienie pierwszej linii. Niemniej zachowanie Łaguty musi boleć kibiców z Rybnika.
2. Są papiery na Łagutę! Ucieczka z ROW-u będzie go kosztować 500 tys. zł? - 7 lutego, 287 komentarzy
Z naszych informacji wynika, że Krzysztof Mrozek ma dokumenty zobowiązujące Łagutę do zapłaty odszkodowania w przypadku, gdy zmiany barw klubowych. Mówi się o kwocie rzędu pół miliona złotych. - Ręczę za Krzysztofa, dla niego klub jest najważniejszy i żadna jednostka go nie zniszczy. Sportowy świat pewnie zawalił mu się teraz na głowę, ale jestem przekonany, że szybko się pozbiera - ocenia Marian Maślanka, były prezes Włókniarza Częstochowa.
Nie macie wątpliwości, że prezes klubu z Rybnika powinien wyciągnąć konsekwencje wobec Grigorija Łaguty. Uważa tak 88 proc. ankietowanych. W komentarzach nie oszczędzacie Krzysztofa Mrozka i uważacie, że poniekąd sam jest sobie winny, bo zaufał osobie, która oszukała wszystkich poprzez stosowanie dopingu. - Najbardziej to szkoda mi Mrozka, może wyciągnie wnioski, że czasem warto odpuścić lub nie cieszyć się zbyt wcześnie - napisał Auuu_ROW.
Mój komentarz: Jestem niezwykle ciekawy, czy prezes ROW-u faktycznie zabezpieczył się w jakiś sposób przed odejściem Łaguty. Z pewnością zyskałby w oczach kibiców, którzy aktualnie zupełnie nie mają w sobie współczucia. W zasadzie rozumiem takie podejście. Mrozek stał jednak za Łagutą, bo było to w interesie klubu. Ciekawe, czy po odejściu Rosjanina narracja się zmieni.
1. Szok! Grigorij Łaguta w Speed Car Motorze! - 7 lutego, 787 komentarzy
Rosjanin osiągnął porozumienie z zespołem z Lublina i będzie bronił barw Speed Car Motoru w sezonie 2019. Łaguta odbywa karę zawieszenia za doping, która dobiegnie końca 11 marca. Żużlowiec będzie mógł oficjalnie podpisać kontrakt po 15 maja, kiedy zostanie otwarte okienko transferowe. Co ciekawe, jeszcze w grudniu zawodnik utrzymywał, że zostaje w ROW-ie Rybnik.
Zasadniczo jesteście zaskoczeni transferem Łaguty do Motoru. Uważa tak 74 proc. ankietowanych. W ostrych słowach krytykujecie zawodnika, a część z was nie zostawia suchej nitki na beniaminku PGE Ekstraligi. Zastanawiacie się, czy nie odbije się to czkawką. - Życzę dobrze Motorowi, nie Łagucie. Ale ciekawe, czy nie powtórzy się sytuacja z Rzeszowa? Jak w połowie sezonu skończy się kasa na zawodników. Ile już klubów przez to przechodziło. Podpisują gwiazdorskie kontrakty, a później klaps. Pożyjemy zobaczymy. ROW nie zginie, a ja go nie opuszczę, ale Łaguta dla mnie nie istnieje - napisał cilip.
Mój komentarz: Gdy dowiedziałem się o tym, że Łaguta ustalił warunki kontraktu ze Speed Car Motorem, po prostu nie mogłem w to uwierzyć. Prezes ROW-u i sam zawodnik wielokrotnie w ostatnim czasie przekonywali, że jakiekolwiek dyskusje dotyczące przynależności klubowej Rosjanina w sezonie 2019 są bez sensu. Ta sytuacja bulwersuje, ponieważ Krzysztof Mrozek stał murem za Łagutą od samego początku afery dopingowej. Jak widać, dla zawodnika to nic nie znaczyło.