PGE Ekstraliga w obrazkach. Takiego derbowego lania nie było już dawno. Stali nie pomógłby nawet Thomsen

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Takiego lania w lubuskich derbach nie było już dawno. Stelmet Falubaz znokautował truly.work Stal, wygrywając 57:33. Tak słabym gorzowianom w Zielonej Górze nie pomógłby nawet kontuzjowany Anders Thomsen.

1
/ 7
fot. Mateusz Wójcik/WP SportoweFakty
fot. Mateusz Wójcik/WP SportoweFakty

Długie oczekiwanie

50 - od tylu miesięcy Stelmet Falubaz Zielona Góra czekał na derbowe zwycięstwo z truly.work Stalą Gorzów na własnym terenie. W tym czasie drużyna z północy województwa lubuskiego wywiozła z terenu lokalnego rywala trzy zwycięstwa i jeden remis, nie ponosząc przy tym żadnej porażki. W niedzielę dobra seria gorzowian została zakończona.

2
/ 7
fot. Mateusz Wójcik/WP SportoweFakty
fot. Mateusz Wójcik/WP SportoweFakty

Czarna sobota

W zasadzie problemy truly.work Stali Gorzów zaczęły się nie w niedzielę, a już w sobotę, gdy w trakcie 2. finału TAURON SEC w Toruniu kontuzji doznał Anders Thomsen. Duńczyk po pierwszych badaniach w toruńskim szpitalu obrał kurs na Danię, gdzie przeszedł kolejne konsultacje. Jego występ w derbach z miejsca stał się wykluczony.

3
/ 7
fot. Mateusz Wójcik/WP SportoweFakty
fot. Mateusz Wójcik/WP SportoweFakty

Mała różnica

Prawda jest jednak taka, że nawet z Andersem Thomsenem na pokładzie tak słaba truly.work Stal w Zielonej Górze by wiele nie ugrała. No chyba, że powodem cieniowania zawodników z Gorzowa była absencja Duńczyka. Wyglądało to trochę tak, że kontuzja Thomsena podcięła skrzydła gorzowianom. To też miało swoje przełożenie na tak wysoką porażkę.

4
/ 7
fot. Mateusz Wójcik/WP SportoweFakty
fot. Mateusz Wójcik/WP SportoweFakty

Pełna kontrola

Drużyna Adama Skórnickiego od pierwszego do ostatniego biegu kontrolowała przebieg meczu z truly.work Stalą. Dość powiedzieć, że goście drużynowo wygrali tylko jeden wyścig, podczas gdy Stelmet Falubaz osiem razy dojeżdżał do mety zgarniając co najmniej cztery punkty. To mówi samo za siebie.

5
/ 7
fot. Mateusz Wójcik/WP SportoweFakty
fot. Mateusz Wójcik/WP SportoweFakty

Było show

Może wynik tego nie pokazuje, ale w lubuskich derbach działo się naprawdę mnóstwo. Zdecydowanie najładniejszy był 13. wyścig, w którym Martin Vaculik i Patryk Dudek pokazali plecy Bartoszowi Zmarzlikowi, choć to żużlowiec truly.work Stali w pewnym momencie przebił się na prowadzenie. Na dalszym dystansie Zmarzlik nadal kąsał zielonogórzan, ale ci utrzymali dwie czołowe lokaty. To był piękny speedway.

6
/ 7
fot. Mateusz Wójcik/WP SportoweFakty
fot. Mateusz Wójcik/WP SportoweFakty

Zmarzlik i długo, długo nic

Wspomniany Zmarzlik był zdecydowanym liderem i w zasadzie jedynym jasnym punktem truly.work Stali w Zielonej Górze. Reprezentant Polski rozpoczął zmagania od trzech indywidualnych zwycięstw, w trzech kolejnych biegach dorzucił jeszcze sześć punktów, zawody kończąc z dorobkiem 15 "oczek". Kolejny świetny występ na jego koncie. W Stelmet Falubazie o komplety otarli się natomiast Michael Jepsen Jensen (11+3) i Patryk Dudek (12+2).

7
/ 7
fot. Mateusz Wójcik/WP SportoweFakty
fot. Mateusz Wójcik/WP SportoweFakty

Takiego lania dawno nie było

Warto jeszcze wspomnieć, że w ostatnich latach lubuskie derby były zdecydowanie bardziej wyrównane. Po raz ostatni taką dysproporcję oglądaliśmy w 2014 roku, gdy w Gorzowie Stal rozgromiła Falubaz, triumfując 62:28. Od tamtego czasu, uwzględniając mecze ligowe, najwyższym wynikiem było 52:38 dla gorzowian we wrześniu 2017 roku (mecz na stadionie im. Edwarda Jancarza).

ZOBACZ WIDEO: Z jakim koniem nie chce się kopać trener Stali

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (10)
avatar
Kazimierz Klimek
30.07.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Borek, jestes mlody, to nie pamietasz jak Falubaz dostal baty kilka lat temu w Gorzowie a Hampel zdobyl chyba wtedy 1 punkt czy 0 jak ja kocham petakow , nadajesz sie do Lublina tam tez z igly Czytaj całość
avatar
sympatyk żu-żla
30.07.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Było do przewidzenia Falubaz wygra na własnym torze z Gorzowem.Takiego manta nikt się nie spodziewał. Bartek sam meczu nie wygra,KK przed meczem dużo mówił w 6 startach zrobił 6 p.KK lepiej nic Czytaj całość
SkladamCieNaLiscia
30.07.2019
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Haha Zmarzlik zmieni klub xD przestancie brac te dopalacze  
avatar
STAL-Bosman
30.07.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ostatnie takie lanie to rok 2014 dzięki "dopingowi" - "Stal Gorzów - SPAR Falubaz Zielona Góra 62:28" . Tytuł arykółu powinien brzmieć. "Jaki cienki jest Falubaz przekonalismy się, bo u siebie Czytaj całość
avatar
Lukim81Pomorskie-Śląskie
30.07.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Mecz Falubaz - Stal do jednej bramki jeden zawodnik meczu nie wygra.