Żużel. Przegląd tygodnia oczami kibiców. Sytuacja w reprezentacji wciąż przyciąga najwięcej uwagi

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Za nami sezon i okienko transferowe - rozgrywane są pojedyncze zawody w Australii, Nowej Zelandii czy Stanach Zjednoczonych. Kibiców wciąż najbardziej interesuje sytuacja w reprezentacji Polski.

1
/ 6

Najciekawsze wydarzenia tygodnia

Kontynuujemy nasz cykl, w którym przedstawiamy teksty, wzbudzające najwięcej emocji w kończącym się tygodniu i były najczęściej komentowane przez użytkowników WP SportoweFakty. To Wy, drodzy czytelnicy, macie wpływ na to, co znajduje się w naszym zestawieniu, dlatego zachęcamy do komentowania - z zachowaniem odpowiednich zasad i kultury.

Co emocjonowało Was w kończącym się tygodniu? W dalszym ciągu sytuacja w żużlowej reprezentacji Polski. Piotr Szymański zapowiedział, że jest pomysł na przepis mówiący o tym, że jeżeli ktoś odmówi kadrze, to może nie pojechać w Speedway Grand Prix.

2
/ 6

5. Galewski z Czosnyką biorą się za łby. Co czują wykluczeni buntownicy? Powinno paść słowo "przepraszam" (70 komentarzy)

Trener Marek Cieślak ogłosił skład reprezentacji Polski na kolejny sezon. Tym, co najbardziej rzuca się w oczy, jest fakt, że w kadrze zabrakło miejsca dla Macieja Janowskiego, Maksyma Drabika i braci Pawlickich. To pokłosie afery ze zwolnieniami lekarskimi, która rozpętała się w październiku. Cała czwórka konsekwentnie milczy w tej sprawie. "Droga do kadry dla tej czwórki jest zamknięta nie na sezon 2020, ale do momentu, w którym nie usłyszymy przeprosin lub racjonalnych wyjaśnień" - pisaliśmy na łamach WP SportoweFakty. Wśród kibiców zdania w tej sprawie są mocno podzielone. "Dopóki nikt nie podważy ich L4, dopóty nie padnie z ich ust żadne przeproszenie, bo nie ma do tego podstaw" - skomentował użytkownik "Recon_1". "Za L4 się przeprasza? Jakieś nowe prawo w Polsce?" - dodał czytelnik "Unia to My-NZUL".

ZOBACZ WIDEO Kibice na PGE Narodowym. Tak wygląda największe żużlowe wydarzenie na świecie

Moja opinia: W całej sprawie powiedziano już bardzo wiele. Czwórka zawodników zamieszana w aferę ze zwolnieniami lekarskimi została już napiętnowana i ukarana. Wyłącznie od nich zależy teraz, co będzie dalej. Nie należy im jednak całkowicie zamykać drogi do reprezentacji - Marek Cieślak powinien przeprowadzić z nimi męską rozmowę i postawić sprawę jasno.

3
/ 6

4. Zmarzlik wpędził Pawlickiego w kompleksy. A jeszcze 5 lat temu to junior Unii był lepszym zawodnikiem (73 komentarze)

Jeszcze kilka sezonów temu Piotr Pawlicki mógł pochwalić się w lidze wyższą średnią niż Bartosz Zmarzlik. W kolejnych sezonach zawodnik truly.work Stal Gorzów zaczął wyrastać na dominatora polskich torów, aż w końcu został trzecim indywidualnym mistrzem świata z naszego kraju. Jedni mówią, że Pawlicki zaczął cierpieć na kompleks Zmarzlika, drudzy jednak uważają, że budzi się w nim sportowa złość.

"Piotrek nie przepada za Bartkiem i tyle, nie zmusimy go do tego, żeby nagle go pokochał, jedyne co, to niepotrzebnie okazuje tę niechęć, przez co traci na swoim wizerunku" - ocenił sytuację użytkownik "Dawid.B". "A razem tworzyli tak świetną parę w SBP, gdzie ocykali starych wyjadaczy. Te kwasy są bez sensu" - skomentował "Pablo".

Moja opinia: W każdym środowisku zdarzały się i będą zdarzać się różnego rodzaju animozje. Trudno o sytuację, żeby każdy lubił się z każdym. Problem pojawia się, kiedy okazywanie niechęci wobec drugiej osoby zacznie przekraczać granicę dobrego smaku.

4
/ 6

3. Dariusz Ostafiński. Bez Hamulców 2.0: Drabik bez dzikusa na Wrocław? Ciekawe (90 komentarzy)

Władze polskiego żużla pracują nad przepisem, że zawodnicy, którzy nie zostali powołani do reprezentacji, nie będą mogli startować w cyklu Grand Prix. Może być to problemem dla Maksyma Drabika, przymierzanego do kolejnego startu z dziką kartą we Wrocławiu. Debiutującego w gronie seniorów Drabika prawdopodobnie zabraknie także w eliminacjach do cyklu 2021.

"Nie można wybierać sobie dowolnie imprez reprezentacyjnych w zależności od własnego widzimisie, a tak naprawdę od oferowanej kasy za dane zawody" - skomentował użytkownik "moderator". "Brak powołania jest karą za L4. Skoro za L4 związek daje kary, to musi uważać, że L4 wystawione były bezpodstawnie" - dodał "mentikk". Nie brakuje jednak głosów popierających zawodników, którzy przedstawili zwolnienia lekarskie.

Moja opinia: Jeżeli Maksym Drabik, a także Maciej Janowski i bracia Pawliccy nie są zainteresowani jazdą w kadrze, ich prawo. Nie należy nikogo zmuszać do startu w zawodach. Nie bez przyczyny mówi się bowiem, że z "niewolnika nie ma pracownika". Jeżeli ta czwórka źle się czuje w reprezentacji, niech zrezygnuje ze ścigania się w narodowych barwach - we wszystkich zawodach, z Grand Prix włącznie.

5
/ 6

2. Nie ma cię w reprezentacji, nie jedziesz w Grand Prix. PZM wyciąga wnioski z L-4 kadrowiczów (112 komentarzy)

Pod koniec roku trener reprezentacji ogłasza skład na przyszły rok. Już w tym sezonie wzbudziło to spore emocje, a w kolejnym może być jeszcze ciekawiej. Wszystko ze względu na pomysł PZM, aby zawodnicy spoza kadry nie mogli startować w cyklu Grand Prix.

"Nie chcą jechać, więc niech nie jadą. Obciąć wsparcie finansowe i po kłopocie" - uważa użytkownik "Recon_1". "Dobry przepis. Jak kogoś w pierś parzy Orzełek na plastronie, to niech zmieni obywatelstwo. Na szczęście mamy raiderów, dla których zaszczytem jest reprezentować naszą ojczyznę" - skomentował z kolei "Xing Zao Chan". "W GP też reprezentują Polskę, więc albo chcą, albo nie" - napisał czytelnik "brak_zawodnika".

Moja opinia: Cykl Grand Prix - choć indywidualny - jest także okazją do reprezentowania swojego kraju. Wszak o Bartoszu Zmarzliku mówi się jako polskim mistrzu świata. Wybieranie zawodów, w których chce się startować, a których nie, to droga prowadząca donikąd. W piłce nożnej czy siatkówce nie brakuje zawodników, którzy zakończyli kariery reprezentacyjne, ale z powodzeniem grają w klubach. Być może to jest droga dla "buntowników"?

6
/ 6

1. Łukasz Kuczera: Le cabaret z Pawlickim i Zmarzlikiem. Gdy ego wygrywa ze zdrowym rozsądkiem (120 komentarzy)

Najwięcej komentarzy zebrał w minionym tygodniu tekst dotyczący Piotra Pawlickiego i Bartosza Zmarzlika. Drugi z nich nominowany został w Plebiscycie Przeglądu Sportowego, pierwszy z kolei chwalił się w mediach społecznościowych, że zagłosował na Jakuba Przygońskiego. Porównano tę sytuację do siatkówki, gdzie cała reprezentacja stanęła murem za Wilfredo Leonem i nawoływała do tego, aby oddawać na niego głosy.

"Pawlicki jakiś kompleks Zmarzlika na pewno ma. Tak to jest, kiedy jesteśmy z kimś na tym samym poziomie, a potem tamten odjeżdża, a my zostajemy w miejscu" - ocenił użytkownik "zgryźliwy". "Każdy ma prawo wspierać kogo chce. To, że Pawlicki nie wspiera Bartka, to wyłącznie jego sprawa" - odpowiedział "sympatyk żu-żla".

Moja opinia: Każdy głosuje według własnego uznania i sumienia. Wszelkiego rodzaju plebiscyty mają to do siebie, że nie zawsze wygrywa najlepszy. Jeżeli Piotr Pawlicki uważa, że na nagrodę zasługuje Jakub Przygoński, jego święte prawo. Nikt nie zmusi go przecież do oddania głosu na kogoś innego.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (7)
avatar
surge
2.12.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Sytuacja z masowymi L4 świadczy tylko o tym, że Cieślak stracił kontrolę nad kadrą i powinien się z nią rozstać. Ten pan nie jest już dla zawodników autorytetem, skoro go tak łatwo zlekceważyli Czytaj całość
avatar
Myśle więc jestem
1.12.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Coż prawda jest taka, że tutaj trzeba zorganizować odpowiednie rozgrywki gdzie reprezentacje będą rywalizować na najwyższym poziomie, a kibice będą chcieli to oglądać. Nie oszukujmy się mecz Po Czytaj całość
avatar
kocham Ostafińskiego
30.11.2019
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Czy wy w tej redakcji "Le cabaret" jesteście ślepi?. Sami strzelacie newsami z L4 jak z kałasznikowa, a kibice mają tego dość. NIemal wszystkie komentarze kibiców to potężna krytyka redakcji za Czytaj całość
avatar
Adista
30.11.2019
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Zdobyliśmy mistrza świata i się w głowach wam przewraca. Drabik to młody zawodnik i chcecie zablokować jego karierę, bo nie chciał jechać w meczu przeciwko jakimś resztką reszty świata. Czytaj całość
leonidaswro
30.11.2019
Zgłoś do moderacji
0
4
Odpowiedz
Najbardziej ubawiło mnie: "zachwycamy do komentowania". Spróbuję, może tym razem nie wytną. Czytaj całość