W tym artykule dowiesz się o:
Piękność w czerni
Dotychczas Klaudię Kraską kojarzyliśmy nie tylko z nadzwyczajną urodą i efektownymi tatuażami, ale także z długimi, ciemnymi włosami. Jakiś czas temu w temacie włosów u podprowadzającej z Lublina doszło do dużej zmiany.
Złotowłosa
Klaudia Kraska zmieniła kolor włosów i postawiła na blond. Efekt: 24-latka wygląda teraz jak zupełnie inna osoba. Nadal zachwyca, lecz już nie z czernią, a złotem na głowie.
Zasłużona wygrana
O Klaudii zrobiło się głośno za sprawą konkursu Miss Startu PGE Ekstraligi. Lublinianka zdeklasowała swoje kontrkandydatki w głosowaniu internetowym, uzyskując 27,29 proc. głosów.
Nagroda już w rękach
Chociaż osobiście, ze względu na chorobę, Kraska nie mogła być na kończącej sezon 2019 Gali PGE Ekstraligi, cieszy się już z otrzymanych nagród. Jako nowa Miss Startu będzie mogła zrealizować swoje plany wakacyjne związane z wygraną.
ZOBACZ WIDEO Żużel. Bartosz Zmarzlik o sukcesie, drodze do złota i marzeniach, które się spełniają
Ciepły kierunek
- Póki co muszę jeszcze poczekać z wykorzystaniem nagrody. W czasie roku akademickiego nie mogę sobie zrobić przerwy, dlatego też nie zastanawiałam się jeszcze nad kierunkiem. Gdybym mogła teraz wyjechać, wybrałabym pewnie jakieś egzotyczne miejsce, żeby na moment oderwać się od ponurej jesiennej pogody - mówiła po odebraniu nagrody.
Tatuaże nie tylko na ciele
Jedną z cech charakterystycznych Klaudii są tatuaże. Okazuje się, że sama od kilku lat jest tatuażystką. Zdobi ciała innych osób efektownymi wzorami.
Dusza artystki
- Dla mnie tatuaże są odzwierciedleniem różnych moich wizji artystycznych. Od zawsze byłam ukierunkowana na artystyczne hobby, więc postawiłam na tatuaże - mówiła Kraska w rozmowie z "Dziennikiem Wschodnim".