W tym artykule dowiesz się o:
6. miejsce - Szwecja - 10 zawodników
Pierwszą nacją, która będzie miała dwucyfrową liczbę przedstawicieli są Szwedzi. Dziesięciu reprezentantów Trzech Koron podpisało kontrakty z polskimi klubami. Szwedzi najliczniej reprezentowani są w Nice 1.LŻ, gdzie mają sześciu przedstawicieli.
W PGE Ekstralidze wciąż mocną pozycję mają Antonio Lindbaeck i Fredrik Lindgren, a w szerokim składzie Stali Gorzów znajduje się Filip Hjelmland. Jedynakiem w 2. Lidze Żużlowej jest Mathias Thoernblom. To wszystko pokazuje, że nie dzieje się najlepiej w szwedzkim żużlu w kontekście zaplecza i pracy u podstaw.
Szwedzi w lidze polskiej:
PGE Ekstraliga - 3 zawodników: Filip Hjelmland, Antonio Lindbaeck, Fredrik Lindgren.
Nice 1.LŻ - 6 zawodników: Pontus Aspgren, Oliver Berntzon, Peter Ljung, Kim Nilsson, Linus Sundstroem, Jacob Thorssell.
2. Liga Żużlowa - 1 zawodnik: Mathias Thoernblom.
ZOBACZ WIDEO: Losowanie Euro 2020. Jerzy Brzęczek: Na mistrzostwach nie ma koncertu życzeń. Rywale są niewygodni, grupa ciekawa
5. miejsce - Łotwa - 15 zawodników
Polskie kluby mogą im zazdrościć. Łotysze przez lata mieli tylko jeden klub, a od długiego czasu masowo "produkowali" kolejnych zawodników do ligi polskiej. Jedynym zawodnikiem, który będzie jeździł poza Lokomotivem Daugavpils jest Andrzej Lebiediew, zawodnik PGG ROW-u Rybnik.
Lokomotiv ma natomiast w kadrze aż 14 zawodników, z czego tylko dwaj - niezatapialny Kjastas Puodżuks i Jewgienij Kostygow są seniorami. Wśród juniorów zgłoszonych do polskiej ligi są tez wychowankowie Auseklis Ryga. Dzięki temu Lokomotiv ma najwięcej młodzieżowców spośród wszystkich klubów zgłoszonych do ligi polskiej.
Łotysze w lidze polskiej:
PGE Ekstraliga - 1 zawodnik: Andrzej Lebiediew.
Nice 1.LŻ - 14 zawodników: Ricards Ansviesulis, Elvis Avgucevics, Francis Gusts, Daniił Kołodinski, Jewgienij Kostygow, David Kurmis, Kristers Lumanis, Ernest Matjuszonoks, Oleg Michaiłow, Aleksiej Pilac, Kjastas Puodżuks, Rudolfs Sprogis, Maris Strelcovs, Artiom Trofimow.
4. miejsce - Australia - 15 zawodników
Również piętnastu zawodników, jednak dużo więcej w PGE Ekstralidze niż w przypadku Łotyszy mają Australijczycy. Są oni reprezentowani we wszystkich klasach rozgrywkowych, a ważnymi postaciami swoich drużyn w najlepszej lidze świata mogą być Jason Doyle i Max Fricke, do najwyższej klasy rozgrywkowej wraca Troy Batchelor.
Wciąż nacja ta jest silnie reprezentowana w Apatorze Toruń. Po spadku pozostali w nim Chris Holder i Jack Holder, dołączył również ich rodak Ryan Douglas. Podstawowymi zawodnikami swoich drużyn są też Sam Masters oraz Rohan Tungate. Australijczyków, w tym przypadku przede wszystkim tych młodszych nie brakuje w 2. Lidze Żużlowej.
Australijczycy w lidze polskiej:
PGE Ekstraliga - 5 zawodników: Troy Batchelor, Jason Doyle, Max Fricke, Brady Kurtz, Jaimon Lindsey.
Nice 1.LŻ - 6 zawodników: Ryan Douglas, Chris Holder, Jack Holder, Sam Masters, Brayden McGuiness, Rohan Tungate.
2. Liga Żużlowa - 4 zawodników: Matthew Gilmore, Nick Morris, Josh Pickering, Keynan Rew.
3. miejsce - Niemcy - 18 zawodników
Gdyby ktoś kilka lat temu powiedział, że w 2020 roku trzecią najliczniej reprezentowaną nacją w lidze polskiej będą Niemcy, większość kibiców zaczęłaby pukać się w głowę. Tak jednak jest, a główna w tym zasługa oczywiście Wolfe Wittstock, klubu który będzie startował w 2. Lidze Żużlowej.
Nie tylko Wolfe ma jednak w swoim składzie Niemców. Ekstraligowym jedynakiem jest zawodnik truly.work Stali Erik Riss, w Nice 1.LŻ dużym wzmocnieniem ZOOleszcz Polonii ma być Kai Huckenbeck, a mistrz świata w klasie 250 cc Ben Ernst może jeździć zarówno w Orle Łódź, jak i w Wolfe. Co ciekawe naprzeciw zespołowi z Wittstocka staną Kevin Woelbert i Max Dilger, którzy podpisali umowy z innymi drugoligowymi drużynami.
Niemcy w lidze polskiej:
PGE Ekstraliga - 1 zawodnik: Erik Riss.
Nice 1.LŻ - 3 zawodników: Ben Ernst, Valentin Grobauer, Kai Huckenbeck.
2. Liga Żużlowa - 14 zawodników: Lukas Baumann, Robert Baumann, Tobias Busch, Max Dilger, Lukas Fienhage, Celine Liebmann, Danny Maassen, Steven Mauer, Dominik Moeser, Marcin Sekula, Sandro Wassermann, Lukas Wegner, Kevin Woelbert, Mirko Wolter.
2. miejsce - Rosja - 20 zawodników
Nie mają rozbudowanej ligi, a doskonale szkolą i co chwila wyskakuje z tego kraju kolejna perełka. Rosjanie to druga najmocniej reprezentowana nacja w Polsce, która ma aż pięciu zawodników w PGE Ekstralidze - każdy z nich poza Romanem Lachbaumem, to podstawowy zawodnik swojego klubu. Emil Sajfutdinow, Artiom Łaguta i Grigorij Łaguta mają możliwość by być wysoko w klasyfikacji najskuteczniejszych zawodników ligi.
Rosjanie mają też podpisane kontrakty w niższych klasach rozgrywkowych. W Nice 1.LŻ o powrót do świadomości kibiców będzie walczył Andriej Kudriaszow, za którym słaby sezon w Gnieźnie. Liderem drugoligowego Wolfe Wittstock ma być Renat Gafurow, a papiery na bycie gwiazdą ligi ma nowy nabytek Wilków Krosno, Wadim Tarasienko.
Rosjanie w lidze polskiej:
PGE Ekstraliga - 6 zawodników: Gleb Czugunow, Roman Lachbaum, Artiom Łaguta, Grigorij Łaguta, Siergiej Łogaczow, Emil Sajfutdinow.
Nice 1.LŻ - 5 zawodników: Władimir Borodulin, Arsłan Fajzulin, Aleksandr Kajbuszew, Mark Karion, Andriej Kudriaszow.
2. Liga Żużlowa - 8 zawodników: Iwan Bolszakow, Ilia Czałow, Renat Gafurow, Denis Gizatullin, Witalij Kotlar, Wiaczesław Monachow, Paweł Nagibin, Jewgienij Sajdullin, Wadim Tarasienko.
1. miejsce - Dania - 29 zawodników
Nie mogło być inaczej - zdecydowanie na pierwszym miejscu w klasyfikacji znaleźli się Duńczycy. Aż 29 żużlowców z tego kraju podpisało kontrakty w Polsce, w każdej klas rozgrywkowych. Tylko siedem klubów we wszystkich trzech klasach rozgrywkowych nie ma w swoim składzie nikogo z Danii.
Główne role oczywiście odgrywają ekstraligowcy z Danii. Leon Madsen, Kenneth Bjerre, Mikkel Michelsen, Niels Kristian Iversen, Michael Jepsen Jensen, Nicki Pedersen i Anders Thomsen to zawodnicy mogący z pewnością być liderami swoich klubów.
W niższych klasach rozgrywkowych jest podobnie. Silną duńską reprezentację mają przede wszystkim Zdunek Wybrzeże Gdańsk i Kolejarz Opole, w których zawodnicy z tego kraju mogą odgrywać kluczowe role.
Duńczycy w lidze polskiej:
PGE Ekstraliga - 9 zawodników: Marcus Birkemose, Kenneth Bjerre, Leon Madsen, Niels Kristian Iversen, Michael Jepsen Jensen, Jonas Jeppesen, Mikkel Michelsen, Nicki Pedersen, Anders Thomsen.
Nice 1.LŻ - 10 zawodników: Nick Agertoft, Hans Andersen, Mikkel Bech, Frederik Jakobsen, Rasmus Jensen, Peter Kildemand, Matias Nielsen, Nicolai Klindt, Andreas Lyager, Tim Soerensen.
2 Liga Żużlowa - 10 zawodników: Rene Bach, Emil Breum, Mads Hansen, Kenneth Hansen, Patrick Hansen, Jason Jorgensen, Marius Nielsen, Bjarne Pedersen, Nicklas Porsing, Jonas Seifert-Salk.
Na kolejnej stronie sprawdziliśmy z jakich jeszcze państw zawodnicy podpisali kontrakty w lidze polskiej.
Inne kraje
Łącznie w lidze polskiej znalazło się miejsce dla zawodników z siedemnastu państw poza Polską. Na 7. miejscu znaleźli się Czesi z 6 zawodnikami. To jedna z siedmiu nacji, mająca przedstawicieli we wszystkich trzech klasach rozgrywkowych. W Polsce kontrakt podpisało zaledwie czterech Brytyjczyków, z czego aż trzech w PGE Ekstralidze. Po jednym żużlowcu w każdej z lig mają Słoweńcy, a w pierwszej dziesiątce - również z trzema żużlowcami - znaleźli się jeszcze Ukraińcy.
Po dwóch zawodników w Polsce mają USA, Francja, Finlandia, Słowacja i Holandia. Ciekawą nacją są tu Francuzi, którzy w komplecie awansowali z 2. Ligi Żużlowej do Nice 1.LŻ i teraz tam będą rozwijali swoje kariery. Na debiut w Polsce liczą Holendrzy, bo choć wcześniej kilku zawodników z tego kraju miało podpisane kontrakty w naszym kraju, w lidze nie jeździli. Teraz parafowali umowy z Wolfe Wittstock. "Jedynakami" w polskich ligach są natomiast Chorwat Jurica Pavlic i Nowozelandczyk Bradley Wilson-Dean, który w ubiegłym sezonie zadebiutował na polskich torach.
Jakich żużlowych nacji brakuje w lidze polskiej? Od wielu lat coraz mniejsze znaczenie w tej dyscyplinie sportu mają Węgrzy, którzy przecież w przeszłości mieli nawet w naszej lidze swój klub, który nawet awansował na chwilę do 1. ligi. Brak choćby jednego Węgra, to dowód na głęboki kryzys speedwaya w tym kraju. W przeszłości w polskiej lidze jeździli też żużlowcy z Austrii, Argentyny, Rumunii, Bułgarii, Kanady, Norwegii czy Włoch. Na pierwszego zawodnika w Polsce czekają też wracający do gry Estończycy.
W rankingu wzięliśmy pod uwagę tylko i wyłącznie zawodników, którzy mają podpisane kontrakty z zespołami ligowymi. Kilku żużlowców podpisało tzw. kontrakty warszawskie ze Śląskiem Świętochłowice lub mieli ważne umowy z Polonią Piła - z obu tych klubów mogą być wypożyczeni do innych ośrodków. W przypadku żużlowców, którzy zostali już ogłoszeni jako goście w 2. Lidze Żużlowej, zostali oni sklasyfikowani do klubów z wyższych lig. Zawodnicy startujący na innych licencjach niż kraj pochodzenia (Rune Holta, Josh Grajczonek i Marcin Sekula) zostali zakwalifikowani jako zawodnicy krajowi. W przypadku jeżdżącego w Wolfe Wittstock Sekuli oznacza to, że został on zaliczony do Niemców.