Żużel. Przegląd tygodnia oczami kibiców. Drabik może wygrać los na loterii. Eltrox Włókniarz bez medalu?

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Kroplówka może ujść Maksymowi Drabikowi na sucho, bo pojawiły się dowody na leczenie ambulatoryjne. Władysław Komarnicki wytypował kolejność PGE Ekstraligi - na podium zabrakło Włókniarza - te tematy rozgrzały czytelników w kończącym się tygodniu.

1
/ 6

Najciekawsze wydarzenia tygodnia

Kontynuujemy nasz cykl, w którym przedstawiamy teksty wzbudzające najwięcej emocji w kończącym się tygodniu i które były najczęściej komentowane przez użytkowników WP SportoweFakty. To Wy, drodzy czytelnicy, macie wpływ na to, co znajduje się w naszym zestawieniu, dlatego zachęcamy do komentowania - z zachowaniem odpowiednich zasad i kultury.

Co emocjonowało Was w kończącym się tygodniu? Tym razem wszystkich do czerwoności rozgrzała informacja o tym, że kroplówka może ujść Maksymowi Drabikowi na sucho, bo pojawiły się dowody na leczenie ambulatoryjne. Chętnie dyskutowaliście również pod artykułem dotyczącym kolejności PGE Ekstraligi. Władysław Komarnicki zaskoczył, ponieważ wytypował, że Eltrox Włókniarza zabraknie na podium.

2
/ 6

[url=/zuzel/867959/zuzel-takich-derbow-jeszcze-nie-bylo-wyjatkowe-starcie-apatora-z-gkm-em]

[/url]5. Bez Hamulców 2.0: Drogi Macieju, zachowaj się jak prawdziwy mężczyzna (125 komentarzy)

Dariusz Ostafiński w swoim felietonie zaapelował do Macieja Janowskiego. Były kadrowicz w końcu przemówił na temat L-4, które wysłał przed meczem reprezentacji Polski. Problem w tym, że nie załatwił sprawy po męsku. Podobne wrażenie mieli kibice, ponieważ aż 81 procent głosujących w ankiecie stwierdziło, że zawodnik nie zachował się honorowo. Redaktor prowadzący dział żużel na WP SportoweFakty napisał kilka bardzo pouczających zdań. "Pozwolę sobie Macieju zaapelować do ciebie, żebyś zachował się jak prawdziwy mężczyzna i zamiast opowiadać bajki, uderzył się w pierś i powiedział: zawaliłem, przepraszam. Tylko tyle i aż tyle" - tak brzmiał początek felietonu.

Co na to nasi czytelnicy? "Maciuś jest prawdziwym facetem. Ma bardzo pięknie zrobione włosy i ma przepiękne "dziary". Brak mu tylko jaj... hehe - zażartował użytkownik "Patomorfolog". "Źle się dzieje w tym Wrocławiu" - skomentował natomiast "Stelmet_Falubaz".

ZOBACZ WIDEO Bartosz Zmarzlik typował Roberta Lewandowskiego na sportowca roku w Polsce

Moja opinia: To oczywiste, że Janowski nie zamknął sprawy po męsku. Opowiedział bajkę, a wystarczyło tylko przeprosić kibiców, którzy chcieli zobaczyć czołowego żużlowca na torze. Odwracanie kota ogonem jest oznaką braku szacunku.

3
/ 6

4. Wiemy, w co gra Drabik. Pokerowa zagrywka mecenasa Klimczyka (130 komentarzy)

Mecenas Maksyma Drabika we wniosku o wsteczne TUE dowodzi, że żużlowiec mógł przyjąć pół litra kroplówki i nie zgłaszać tego w POLADA. To miała być jednodniowa hospitalizacja w reakcji na nawracające dolegliwości żołądkowe. W przyszłym tygodniu Komitet Wyłączeń dla Celów Terapeutycznych ma zdecydować, czy dać żużlowcowi wsteczne TUE. Jeśli to zrobi sprawa przyjęcia infuzji dożylnej przez zawodnika, przed ubiegłorocznym finałem PGE Ekstraligi zostanie zamknięta. Drabik nie dostanie wówczas żadnej kary i będzie mógł jechać w lidze.

Taki scenariusz raczej nie zadowoli kibiców. "Co to się dzieje w tym klubie to masakra. Gaszące światła, preparacja toru, teraz wlewki. Jestem ciekawy, czym w tym roku nas zaskoczą, bo mnie to już nic nie zdziwi. Nawet jakbym na juniorce u nich żadnego Polaka nie zobaczył" - napisał "Slawer". Tłumaczenia nie przekonały też użytkownika "Undisputed". "Dziwne trochę. Lekarz sportowy bierze to na klatę i przyznaje się do tego, a teraz okazuje się że była hospitalizacja. Więc albo lekarz sportowca w szpitalu podał mu kroplówkę albo w garażu. Ja już nic nie rozumiem. Lubię tego zawodnika jak wielu z nich, ale coś jest nie tak. Ktoś kłamie i tyle - ocenił.

Moja opinia: Czy Drabik powinien zostać ukarany? W wielu artykułach wyraziliśmy już nasz pogląd na ten temat. Pozostaje tylko uzbroić się w cierpliwość i jeszcze chwilę poczekać.

4
/ 6

3. Dariusz Ostafiński: Maciej Janowski zabrał głos ws. wyrzucenia z kadry i kłamie zamiast przeprosić (150 komentarzy)

Maciej Janowski w rozmowie ze speedwaygp.com powiedział, że chciał jechać w meczu Polska - Reszta Świata, ale przegrał z chorobą. Przyznał też, że nie odebrał telefonu od trenera, ale następnego dnia planował oddzwonić. Nie zrobił tego ze względu na dziwne teksty w mediach. Dariusz Ostafiński napisał komentarz, w którym streścił to, co wydarzyło się w trakcie całej afery z L-4 i nie tylko.

Tłumaczenia uczestnika cyklu Grand Prix zupełnie nie przekonały "Eklera". "Planowałem oddzwonić, ale ...... hahaha. Jak słyszę takie teksty, to mi się piwo z kufla wylewa. Trzeba być bardzo bezczelnym i aroganckim, żeby wciskać takie kity - stwierdził. "Miałem Janowskiego za inteligentnego i elokwentnego człowieka. Postępując w ten sposób on sam uważa najwyraźniej wszystkich innych za ciemny lud, który to kupi. To świadczy albo o dość przeciętnym IQ, albo jego założeniu, że wszyscy (poza nim i znaczną częścią kibiców z Wrocławia) są naiwnymi fanatykami idola i moralnymi daltonistami. Spodziewałem się przemyślenia i szczerego przyznania się do błędu. To jednak zbyt trudne dla wielu ludzi. Szkoda, bo błędy popełnia każdy. Takie już jest to życie. Liczyłem, że Maciek sprosta temu życiowemu wyzwaniu i przywróci mi radość z kibicowania mu oraz szacunek za odwagę cywilną naprawy błędu. Tej odwagi tu po prostu nie ma" - dodał "Moderator".

Moja opinia: Podzielamy zdanie redaktora prowadzącego. Fajnie, że Janowski zabrał głos, ale wszyscy spodziewaliśmy się, że przeczytamy prawdę. Miejmy nadzieję, że żużlowiec wyciągnie wnioski i udzieli szczerego wywiadu.

5
/ 6

2. Władysław Komarnicki typuje PGE Ekstraligę. Motor w barażach, Włókniarz bez medalu a GKM rewelacją ligi! (189 komentarzy)

Władysław Komarnicki wytypował kolejność PGE Ekstraligi 2020. Były prezes gorzowskiego klubu nie widzi Eltrox Włókniarza na podium. Wzmocnienia Speed Car Motoru nie zrobiły na nim większego wrażenia, bo postawił, że pojadą w barażach. Rewelacją ligi miałby zostać natomiast MRGARDEN GKM Grudziądz. Komarnicki umieścił truly.work Stal na drugim miejscu.

W komentarzach pojawiła się wymiana poglądów. Część fanów zgodziła się z naszym ekspertem, część miała odmienne zdanie. - "Panie Wladyslawie...Lublin to mocny kandydat do PO. Juniorzy zrobią robotę" - zauważył "Bullet79". Drużyna z Lublina znalazła uznanie w oczach czytelnika "COP". "Motor będzie pewnie wyźej, a Stal to drużyna na spadek. Moźe jeszcze Rybnik i Wrocław. To trzy najsłabsze zespoły - zaznaczył. "A mi się wydaje, że Włókniarz będzie w tym roku piekielnie silny - trzech topowych seniorów, do tego Rysiek, który na koniec sezonu miał przebłyski i lubi częstochowski tor. Nikt z przyjezdnych w tym roku tam nie wygra... takie moje zdanie" - ocenił użytkownik "GKMfan UK".

Moja opinia: Każde typowanie dodaje smaczku. Do sezonu zostały dwa miesiące - to dużo i mało. Czas zleciał szybko, jednak już chcielibyśmy pasjonować się wyścigami.

6
/ 6

1. Kroplówka może ujść Drabikowi na sucho. Wniosek o TUE poparty dowodami na leczenie ambulatoryjne (225 komentarzy)

Jeśli Komitet Wyłączeń dla Celów Terapeutycznych przyzna Maksymowi Drabikowi wsteczne TUE, to nie zostanie on zawieszony i będzie mógł jeździć w tym sezonie w PGE Ekstralidze. Wniosek zawodnika może zostać pozytywnie rozpatrzony. W takim wypadku będzie mógł mówić, że wygrał los na loterii. Widać efekty pracy mecenasa Łukasza Klimczyka. Czy naprawdę sprawa kroplówki ujdzie Drabikowi na sucho?

- "Jeżeli zawodnik miał ostry stan chorobowy, to jakim prawem został dopuszczony do zawodów?" - zapytał "Marcinex1100". "My kibice protestujemy przeciwko tak bezczelnemu naginaniu rzeczywistości. Jeśli POLADA i PZM dadzą się nabrać na ten wałek, to stadiony żużlowe w Polsce będą pustoszeć tak jak Anglii. Mówię wam - stwierdził "Patomorfolog". "Drabik z winnego staje się ofiarą. Ładny cyrk, no ale jak się ma układy i znajomości to jak widać wszystko można" - podsumował "Mpaolo".

Moja opinia: Jeszcze poczekajmy na oficjalne komunikaty. Drabik złamał przepisy antydopingowe, ale może wygrać los na loterii i pojechać w lidze. Czy byłoby to sprawiedliwe? Porozmawiamy o tym, gdy poznamy werdykt.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (13)
avatar
-nutka-
9.02.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Chwalicie się ilością komentarzy pod artykułami a wiemy, że najwięcej napisała "malinkaa 97" i jakoś nie ujęliście ich pod tematami;)  
avatar
Patrykowski
8.02.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ile jeszcze razy Sportowe Fakty beda opluwały Janowskiego, Drabika i Pawlickich. Taka zemsta za brak wywiadów i rozmów z redaktorem naczelnym. . Działanie takie i opluwanie "kolejny Czytaj całość
avatar
sympatyk żu-żla
8.02.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Maciek jak pisałem wciska kit w temacie L,4 .Wypowiadający się fani nie wierzą po prostu bajeczki zawodnik opowiada ,Owszem w życiu różnie jest, Należy się uderzyć w pierś przeprosić tematu nie Czytaj całość
i like chopin
8.02.2020
Zgłoś do moderacji
1
3
Odpowiedz
Nίghtmare: "Wyrwane z kontekstu posty hejterów, trolli" Czytaj całość
wewertdw
8.02.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Drabik to jest w czepku urodzony