Żużel. Znana podprowadzająca mówi "stop". Jagoda Szymczak odchodzi spod taśmy

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Jagoda Szymczak, znana podprowadzająca Stali Gorzów, zdecydowała się na ważną zmianę w swoim życiu. Odchodzi z gorzowskiego klubu, jednak sercem nadal będzie przy czarnym sporcie.

1
/ 7

To koniec

"Dziękuję za te 6 sezonów, które przyniosły wiele pięknych emocji. Dziękuję wszystkim podprowadzającym, z którymi miałam przyjemność w tym czasie współpracować. Dziękuję wszystkim tym, których miałam przyjemność poznać w tym czasie oraz osobom, które tworzą ten klub od wewnątrz. Dziękuję wszystkim kibicom za miłe komentarze, wsparcie i głosy, którymi mnie wspierali" - napisała Jagoda Szymczak na Facebooku.

2
/ 7

Powiedziała "pas"

Po sześciu latach pracy w roli podprowadzającej w trakcie zawodów na stadionie im. Edwarda Jancarza Jagoda Szymczak zdecydowała się na ważną zmianę w swoim życiu. Zrezygnowała z pracy pod taśmą.

3
/ 7

Nadal przy żużlu

Rozstanie z truly.work Stalą Gorzów i pracą w roli podprowadzającej nie oznacza, że Jagoda Szymczak odwraca się od czarnego sportu. "Do zobaczenia na trybunach" - napisała na Facebooku, dając do zrozumienia, że nadal będzie pojawiać się na meczach swojego ukochanego zespołu.

4
/ 7

Duży sukces

Jagoda Szymczak z pewnością będzie bardzo miło wspominać przygodę jako podprowadzająca. W pamięci będzie miała choćby drugie miejsce w finale Miss Startu PGE Ekstraligi, co było dużym sukcesem.

5
/ 7

Od małego

Speedway w życiu Jagody Szymczak obecny był już od najmłodszych lat. Po raz pierwszy na stadionie pojawiła się jeszcze przed ukończeniem 6. roku życia. Z czasem zaczęła kibicować w sektora dla najzagorzalszych kibiców Stali, aż w końcu trafiła pod taśmę.

6
/ 7

Lokalna sława Nie jest tajemnicą, że kariera podprowadzającej otwiera wiele drzwi. Nie inaczej było w przypadku Jagody. Można było oglądać ją na różnego typu reklamach w Gorzowie.

7
/ 7

Nowa droga

Na nowej drodze - już tej mniej żużlowej - Jagodzie pozostaje życzyć powodzenia. Trzeba też trzymać kciuki za Stal Gorzów, by klub znalazł godną następczynię byłej już podprowadzającej.

ZOBACZ WIDEO #MagazynBezHamulców: Gorąca linia Ostafińskiego z Kryjomem. Co ma Pawlicki do Zmarzlika

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (17)
avatar
POCISK - VIP
9.02.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
NIE ZNAM...  
avatar
doc holliday
9.02.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Stanowcze nie DLA SZTUCZYDŁA!  Gdzie ta naturalność?  
Kim Un Yest
9.02.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie ma juz ratunku dla Staleczki... :))  
avatar
Saddam
9.02.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Książę z bajki się znalazł i można zakończyć karierę?  
ksm-30
9.02.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Straszna wiadomość. Załamany jestem.