Żużel. Ich kariery utrudnione. Zawodnicy, którzy przez zmianę przepisów najpewniej nie znajdą się w Ekstralidze

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Dla kilku żużlowców rok 2020 mógł być trampoliną do PGE Ekstraligi. Znacząca zmiana sprawiła jednak, że wspomniani zawodnicy najpewniej skupią się co najwyżej na walce o mistrzostwo 1. ligi.

1
/ 4

To niewątpliwie był sezon Szweda, który stanowił o sile Car Gwarant Kapi Meble Budex Startu Gniezno. Jego średnią biegową popsuły nieco... domowe występy, gdyż zawodnik miał problemy ze zaznajomieniem toru. Postawę Berntzona doceniła Betard Sparta Wrocław. I choć w PGE Ekstralidze Skandynaw wielkiego zamieszania nie zrobił, to przemawiać mógł za nim występ w Speedway of Nations oraz przede wszystkim awans do przyszłorocznego SGP/IMŚ.

2
/ 4

30-latek był zdecydowanie jednym z najlepszych żużlowców eWinner 1. Ligi, prowadząc Orła Łódź do nadspodziewanie dobrego wyniku. Ponadto zawodnik dostał się do szerokiej kadry na SoN. Przede wszystkim jednak Tungate pokazał się z dobrej strony w RM Solar Falubazie Zielona Góra, gdzie potrafił przywozić cenne punkty. Jego sytuacja nie jest jeszcze przesądzona, gdyż pozostaje on w kontakcie z zielonogórzanami.

ZOBACZ WIDEO Prezes PZM tłumaczy, skąd wziął się przepis o zawodniku U24 i dokąd ma zaprowadzić polski żużel

3
/ 4

Zawodnik, który ucierpiał najbardziej ze wszystkich. W 1. lidze jest gwiazdą, w ostatnich dwóch sezonach nie schodząc z podium indywidualnej klasyfikacji. Wydawało się, że 2021 rok w pełni sprawdzi jego umiejętności na najwyższym szczeblu. Zmiany dotyczące licencji nie pozwoliły żużlowcowi jeździć jako Polak, co znacznie obniżyło jego notowania. W najbliższym czasie pozostanie mu znów potwierdzić swoją wartość klasę niżej.

4
/ 4

Kolejny, który zdecydowanie przewodził w swojej drużynie. Arged Malesa TŻ Ostrovia mogła liczyć na sprawdzającego się Duńczyka. Nie dobre wyniki "na zapleczu" były jednak kartą przetargową. Niespełna 32-latek zaliczył świetny występ w barwach Moje Bermudy Stali Gorzów, swoimi 11 punktami pomagając drużynie wygrać cenne spotkanie. Wprawdzie mowa tylko o jednym meczu, lecz dał on do zrozumienia, iż zawodnika stać na jazdę wśród najlepszych.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (4)
avatar
RECON_1
28.10.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Beda miec odpowiedni poziom to eliga sama sieno nich upomni,i nie trzeba bedzie kombinowac z obywatelstwami..  
avatar
karol3414
28.10.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie ma to jak zrobić ankietę pt: "Który z zawodników ucierpiał najbardziej?" a potem opisując Kułakowa zacząć od słów: "Zawodnik, który ucierpiał najbardziej ze wszystkich."  
avatar
yes
27.10.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Braciom Holderom nic nie przeszkodziło. Są przygotowani i gotowi na ekstraligę. Mają klub, bieżące rozeznanie w klubach i zawodnikach ekstraligi...