Pieszczek po pierwszym wirażu wyjechał na prowadzenie. Bydgoszczanie rzucili się w pogoń, ale Pieszczek był dla nich za szybki. Wybrzeże wygrało w Bydgoszczy!

Rezerwa zwykła: Lyager za Huckenbecka.

Poloniści w trakcie pierwszego kółka na moment wyjechali na 5:1, ale na podwójnym prowadzeniu jechali tylko przez chwilę, bo za ich plecami rozszalał się Kildemand. Ten najpierw minął Lyagera, a później skutecznie zaatakował Brzozowskiego, przybliżając Wybrzeże do wygranej w Bydgoszczy.

Rezerwa taktyczna: Lampart za Huckenbecka.

Dawid Lampart show! "Gość" w ekipoe Polonii z czwarteo miejsca przeszedł na drugą lokatę, a że na prowadzeniu po wygranej walce z Gomólskim jechał Berge, miejscowi wygrali 5:1!

Brzozowski ścigał Jensena, czekał na błąd Duńczyka, ale... nie doczekał się. Punkt dla Szczotki, który ograł juniora Polonii.

Zastępstwo zawodnika: Berge za Bellego.

Pieszczek najlepiej rozegrał pierwszy wiraż. W pogoń za nim rzucił się Berge, jechał w bardzo bliskim kontakcie, ale nie zdołał go dopaść.

Kildemand znów objechał całe towarzystwo na pierwszym łuku. Za nim podążali bydgoszczanie, których bezskutecznie gonił Żupiński.

Zastępstwo zawodnika: Lyager za Bellego.

Berge na drugim łuku zdecydowanie wszedł pod Pieszczka, udanie atakując rywala. Na dalszym dystansie Berge nie popełniał błędów, dowożąc indywidualne zwycięstwo.

Gomólski na początku prostej przeciwległej do startu wcisnął się pod łokieć Huckenbecka, w ten sposób obejmując prowadzenie. Czołowa trójka jechała w bardzo bliskim kontakcie. Na ostatnim kółku Bech na moment wyprzedził Huckenbecka, ale Niemiec finalnie odbił drugą lokatę. Błażykowski dobiegł do mety ze zdefektowanym motocyklem.

Zastępstwo zawodnika: Lyager za Bellego.

Kildemand napędził się po zewnętrznej, przebijając się na prowadzenie. Szczotka - co zaskakujące - szybko przedostałsię na trzecią lokatę, mijając Berge. Lyager do końca atakował Kildemanda, ale na linię mety nieco szybciej wpadł reprezentant Wybrzeża. 4:2 dla gości.

Tomasz Orwat show! Junior Polonii był potwornie szybki, najpierw przemykając obok Jensena, później obok Pieszczka, wygrywając w kapitalnym stylu. Trzeci do mety dojechał Huckenbeck, który do końca gonił Pieszczka.

Rezerwa zwykła: Chmiel za Gomólskiego.

Bieg przerwany po nierównym starcie. Chmiel z ostrzeżeniem.

W powtórce na pierwszym łuku na łokcie powalczyli Bech i Lampart. Zwycięstwo z tej walki wyszedł Bech, jednak na kolejnych metrach wyścigu z Duńczykiem poradził sobie Lampart, a następnie plecy Bechowi pokazał też Brzozowski.

Upadek Błażykowskiego na pierwszym łuku, gdy żużlowiec gospodarzy starał się wypychać Żupińskiego, bieg przerwany. Błażykowski wykluczony, wstał o własnych siłach.

Co za pech Berge! Francuz prowadził po starcie, umiejętnie broniąc się przed Żupińskim. I gdy wydawało się, że dowiezie "trójkę", na ostatnim łuku zanotował defekt (przebita opona w tylnym kole)! To sprawiło, że minęli go obaj gdańszczanie.

Ciasno na pierwszym łuku. Pociągnęło Huckenbecka, zabrakło miejsca dla Jensena, Duńczyk upadł. Bieg przerwany. Huckenbeck wykluczony! Jensen wstał o własnych siłach.

W powtórce Lampart wygrał moment startowy i wysunął się na prowadzenie, ale na drugim wirażu skutecznie zaatakował go Jensen. Lampart nie chciał pogodzić się z utratą pozycji, kąsał Jensena, ale nie zdołał odbić pierwszego miejsca.

Bieg przerwany po nierównym starcie. Ostrzeżenie dla Żupińskiego za ruch pod taśmą.

W powtórce żużlowcy znów ruszali się pod taśmą. Wjechał w nią Błażykowski. Pytanie, czy sędzia przyzna też ostrzeżenia innym zawodnikom, bo wydaje się, że nie tylko Błażykowskiemu puszczały nerwy. Wszystko jasne: Błażykowski wykluczony, Żupiński także - ten drugi otrzymał bowiem drugie ostrzeżenie za utrudnianie procedury startowej. Trzecie podejście w dwuosobowej obsadzie.

W trzecim podejściu do drugiego wyścigu Orwat ambitnie gonił Szczotke, ścigał go do samego końca, ale nie znalazł sposobu na rywala.

Zastępstwo zawodnika: Lyager za Bellego.

Rezerwa zwykła: Chmiel za Gomólskiego.

Pieszczek na wejściu w drugi łuk przemknął obok Lyagera. Chmiel dojechał do mety ze sporą stratą do pary gospodarzy.