Mecz życia Mateja Zagara w polskiej lidze w karierze! Słoweniec skompletował 18 punktów, wygrywając pewnie ostatnią gonitwę! Co za występ komandosa!

Podwójna rezerwa taktyczna: Smektała za Pawlickiego i Sajfutdinow za Kołodzieja.

Hampel szybszy na dojeździe od Smektały. Zamknął młodszego kolegę do "kredy" i pomknął do mety po drugie solowe zwycięstwo. Łaguta dojechał od zewnętrznej i lublinianie jechali po 5:1. Na ostatnich metrach Rosjanina zanotował defekt i Smektała zdążył go minąć.

Motor Lublin wygrał cały mecz!

Lepszy start Motoru! Miejscowi uciekli wychowankom z Leszna i w tym momencie Koziołki prowadzą już 6 punktami! Łaguta jedzie już na swoim najwyższym poziomie, świetnie spisuje się też Michelsen. Całkowicie pognębiony Pawlicki. Lublin szaleje!

Zagar wciąż nieosiągalny dla gości. Kołodziej zrewnżował się Trofimowowi jr za porażkę w poprzednim biegu, umiejętnie zasypując go szprycą na drugim łuku pierwszego okrążenia.

Wynik dwumeczu: 88:74 dla Unii.

Znakomicie ze startu Hampel. Wypożyczony z Fogo Unii do Motoru zawodnik objął prowadzenie, jednak bardzo blisko był Sajfutdinow. Hampel blokował Rosjanina, jechał rozważnie i choć rywal był szybki, to jeździec Motoru dojechał jako pierwszy. Jamróg pokonuje Lidseya i gospodarze prowadzą!

Taśmy dotyka Pawlicki! Nerwowo znów pod starcie w Lublinie. Kapitan Fogo Unii popełnia wykroczenie i zastąpi go w powtórce Szlauderbach.

Ostrzeżenie otrzymał także Hampel.

W drugiej odsłonie 5:1 dla miejscowych! Nieprawdopodobnie spisuje się dziś Zagar. Słoweniec wygrał czwarty bieg z rzędu! Do Zagara na pierwszym kółku dołączył Hampel i obydwaj minęli Kuberę. Ekstaza na stadionie.

Twarda walka w Lublinie. Łaguta zwyciężył z dużą przewagą nad Kołodziejem po tym, jak przedarł się na czoło stawki na pierwszych metrach, a Sajfutdinow znów toczył interesujący bój z Jamrogiem. I znów okazał się lepszy od Polaka, który dwa kółka jechał trzeci.

Nie działo się wiele na torze. Smektała przewodził stawce od kreski do kreski. Michelsena atakował do samego końca ambitnie jadący Lidsey, lecz Duńczyk nie dał się wyprzedzić. Kolejny słaby mecz w tym roku jedzie Lampart.

Rezerwa taktyczna: Zagar za Jamroga.

Co za powrót do gry Motoru! Podwójna wygrana niesamowitego dziś Zagara i Łaguty sprawia, że gospodarze odrobili już niemal wszystkie straty! Słoweniec i Rosjanin nie dali szans leszczynianom, przewodząc stawce od startu do mety. Kluczowy manewr wykonał Łaguta, który przy krawężniku jednym atakiem wyjechał przed Byki.

Najskuteczniejsza para Fogo Unii w tym sezonie pokonana, Motor odrabia kolejne 2 punkty. Michelsen nie dał się minąć Sajfutdinowowi. Trofimow zaskakująco łatwo uporał się z Kołodziejem.

Zagar utrzymuje wysoki pułap. Na czele od startu do mety. Hampel poradził sobie dość łatwo z Lidseyem.

Znów ponownie znacznie lepiej ze startu goście z Leszna. Wyjechali na 5:1, lecz już na prostej przeciwległej Łaguta minął Lidseya. Australijczyk... po przejechaniu okrążenia z powrotem był przed Rosjaninem! Cisza w Lublinie. Unia nokautuje. Kubera wygrał bardzo pewnie.

Ostrzeżenie dla Łaguty za utrudnianie procedury startowej.

Pawlicki wygrał start i mimo że Michelsen "siedział" mu na tylnym kole prawie cały czas, to nic nie zdziałał. Na końcu drugiego okrążenia Kołodziej minął Hampela. Zawodnik Koziołków do końca jednak atakował byłego kolegę klubowego. Fogo Unia ucieka Motorowi.

Ponownie nierówny start. Wyścig został przerwany. Szaluderbach z ostrzeżeniem od sędziego.

Znacznie lepiej spod taśmy w powtórce duet z Leszna. Szlauderbach powtórzył wręcz jazdę Zagara, a Kubera po starcie zabezpieczył wewnętrzną i praktycznie było po wszystkim. Juniorzy Motoru nie byli w stanie nie zrobić. Bardzo pewna wygrana Byków.

Wyścig przerwany. Nierówny start. Ostrzeżenia otrzymuje Smektała.

Zagar z atomowym startem i szybkim dojazdem do pierwszego wirażu. Za Słoweńcem ustawiła się para leszczyńska. Smektała był szybki i trzymał się blisko rywala. Ostatecznie uczestnik cyklu Grand Prix dojechał pierwszy. Tymczasem ciekawie było za nimi. Na początku trzeciego kółka Jamróg ni stąd, ni zowąd minął Sajfutdinowa. Rosjanin wyraźnie się zdenerwował i na ostatnim wirażu odbił trzecie miejsce.